Może się czepiam, ale jak zwykle bardzo mało szczegółów podajecie. Dla mnie zarówno Honda PCX, jak i Yamaha NMAX, to bardzo dobry wybór. Sprzęty są jak najbardziej porównywalne. Zresztą NMAX powstał jako odpowiedź na dobrą sprzedaż PCX’a. Ja osobiście wybrałbym Yamahę. Dlaczego? Bo w podobnej cenie ma ABS (o czym nie wspominacie), no i do serwisu mam bliziutko. Co dla mnie jako świeżaka jest ważne. Niestety jak to w życiu bywa decyduje kasa. Po dokupieniu wyższej szybki i kuferka cena rośnie do poziomu, na który obecnie mnie nie stać (lub wybrałbym używaną puszkę). Dlatego moim typem jest Keeway Cityblade z poprzedniego rocznika. Chociaż zdaję sobie sprawę, że poza wielkością to ubogi, chorowity i cherlawy krewny.