Opinie: Romet Arrow Fly: Nowa kolekcja Romet 2014

hahahahaha, niezawodny motorower na lata - PADŁEM

Jestem pod duzym wrazeniem designu jaki romet wprowadza na nowy rok. City withe i city blu moim zdaniem nie odbiegają od konkurencji… Sa po prostu ladne, jeżeli cena będzie na dotychczasowym poziomie to mnie przekonują i chyba nie ma wstydu zeby na takim sprzęcie pomukać po mieście… Jeżeli tylko jakość bedzie na przyzwoitym poziomie (jestem na to uczulony) i uzytkownicy oraz producent przekonają mńie o tym, to na pewno kupiłbym takie cacko, tym bardziej że rozgladam sie na jaimś 125 cm na duzych kolach do miasta, i wyboru za duzego to nie ma…

Poproszę redakcję w najbliższym czasie o test nowych sprzętów Rometa… Może jakies porównanie np. White city vs. Agility City… Lub kymco like vs. Romet latte city bo w przypadku tej drugiej pary na pierwszy rzut oka bedzie je teraz trudno odróżnić …

Jak jesteś zainteresowany zakupem to najlepiej zbadać organoleptycznie interesujące Cię modele. Zbliża się zima, więc w najbliższym czasie żadnych testów nowości się nie doczekasz, o ile w ogóle takie będą miały miejsce.

A takie testy jak były dotychczas to nie testy. Przejechać się i powiedzieć, że coś jest identyczne jak w każdym, to każdy z nas mógłby zrobić.

No nie to jest tupet! Prawie rok mi zajęło żeby nowy Romet wreszcie był sprawny i niezawodny!

Hasło przewodnie marki powinno brzmieć: Romet - do zobaczenia w serwisie. :smiley:

Ja mam i nie narzekam :smiley: 50 do mnie nie przekonuje ale 135 albo 150 to bym kupił.JA już wole takiego rometa niż takiego zippa.

A czym ten Romet różni się od Zippa? W końcu skonstruowane są w oparciu o identyczne podzespoły, z tej samej taśmy produkcyjnej one wyszły...
Różnią się tak naprawdę naklejkami :-)

ciekawie się zapowiada tylko trochę drogi jak na rometa

Ceny powiedziałbym tajwańskie, ciekawe czy jakość również...?

Niezawodna konstrukcja? Hahahaha Mój kumpel kupił sobie RS50 - więcej to stało w serwisie niż u niego w garażu.

@benekpe - Jeśli wersja produkcyjna będzie miała właśnie lagi upside down (zdjęcie) zamiast badziewnych zwykłych, spawany tylny wahacz (zdjęcie) zamiast giętego z profilu 40x20 i ramę typu bean (fakt) zamiast kołyski to zdecydowanie będzie taki sam jak Zipp Pro. Zwłaszcza że wygląda mniej krzykliwie od RS50, raczej stylizowany na starszy motocykl, kolorami to w jakieś suzuki 400 - 500 leci. Zobaczymy co będzie w salonach, w Divisionie zapowiadali upside down ale ostatecznie były te same lagi co w innych. Te gięte wahacze potrafiły cuda z kołami robić więc mam nadzieję że kosztem wyglądu pójdą teraz w jakość.

Ciekawe czy znajdą się chętni na nową kolekcję w tych cenach. Romet się mocno wycenił w tym sezonie, za parę stówek więcej można mieć już Kymco. Ciężko to widzę :)

Nie no, Romet pretenduje do bycia polskim markowym producentem skuterów i motocykli.
Na pewno znajdą się tacy, którzy uwierzą w tą polską markę z tradycjami.
Nawet te kilka stówek zaoszczędzonych spowoduje, że znajdą się tacy, którzy chcąc zaoszczędzić zdecydują się na "mniejsze zło".

Bernardzie, bój się bój, bo przyjdzie nowy chiński skuter i Ciebie zje:

http://webranking.pl/2124/skutery/#.Us7h65Gjidk

W mojej dziurze zabitej dechami prędzej spotkam zmęczoną skuterową Yamahę, niźli jakiekolwiek Kymco. A Rometów i Routerów szwęda się cały rój, a jeszcze jak rzucą tani towar do Tesco... :D

Będąc orędownikiem większej niezawodności i tak jesteś na przegranej pozycji, bo lud ten nieco ciemny, ale zaradny jest i tak tańsze kupi i sobie sam lepiej zrobi. ;P

My się tutaj spinamy w pięciu, a prezesi tych dwóch chodliwych marek tam się głośno śmieją, bo już jakiś rozgłos jest i sprzedaż znów rośnie, a wszystko właśnie dzięki nam i tej za oknem... wiośnie. :D

Biorąc pod uwagę ilu polskich importerów zwinęło interesy to tylko prezes Rometa (jeszcze może Zippa) może się zaśmiewać w głos. Reszta coś tam ciuła tylko, dla znaczących marek europejsko-japońskich i tak nie jesteśmy jakimś wyjątkowym rynkiem zbytu. Sprzedadzą kilka nowych maszyn plus części dla sprzętów z drugiej ręki z zachodu i tyle.

@benekpe – polski markowy producent? W jakim Ty świecie żyjesz. Wszystko ściągane jest z Chin, mają tam jakąś “montażownię”, co pozwala im na napis “made in Polnad”, ale kup sobie Rometa, spójrz na świadectwo homologacji. I co tam będzie? Chiński producent. To nie jest ten sam Romet co kiedyś - niestety. Śmiem twierdzić, że spada na dno.

Śmiem twierdzić, że robią po prostu biznes, widocznie nie opłaca się produkować takich pojazdów w Polsce i tyle.