Opinie: Motocykl 125 na Prawo Jazdy kat. B: Kymco K-Pipe

Jak już nowe przepisy wejdą w życie zbieram zamówienia na Kymco K-Pipe 125. Jeżeli ktoś będzie chciał to przywiozę.

"Na koniec jeszcze jedna zła wiadomość: Wszystko wskazuje na to, że nawet po wejściu w życie nowych przepisów Kymco K-Pipe nie będzie dostępny na polskim rynku. Naszym zdaniem szkoda…"

Jak widać pracownicy Motorlandu każdemu mówią co innego. :)

Z drugiej strony, importer musi po prostu wiedzieć, na czym stoi: czy przepisy w takiej formie wejdą w życie oraz czy taka a nie inna wykładnia przepisów jest/będzie dopuszczalna. W przypadku tego konkretnie modelu - w odróżnieniu od skuterów CVT - istnieje jednak pewne ryzyko. Wystarczy drobna zmiana definicji, inne stanowisko ministerstwa i już może pojawić się problem z dostępnością tego pojazdu dla posiadaczy kat. B i spadek zainteresowania nim.

W Czechach - jak już wspominałem w innym miejscu - też istnieje ograniczenie w przepisach do automatycznej skrzyni biegów, ale tam K-PIPE 125 nie wpisuje się w kat. B.

http://www.kymco.cz/bikes-125ccm/k-pipe-125/popis.html

Oby wszystko poszło gładko, bo ja się zapisuję na K-PIPE.

Evert napisał:W przypadku tego konkretnie modelu - w odróżnieniu od skuterów CVT - istnieje jednak pewne ryzyko. Wystarczy drobna zmiana definicji, inne stanowisko ministerstwa i już może pojawić się problem z dostępnością tego pojazdu dla posiadaczy kat. B i spadek zainteresowania nim.

IMO nie powinno byc problemow, przynajmniej przy obecnym brzmieniu Rozporzadzenia w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami (...) - przez pojazd z automatyczną skrzynią biegów rozumie się pojazd, w którym nie ma pedału sprzęgła, a w przypadku motorowerów i motocykli – ręcznej dźwigni sprzęgła.
W przypadku K-Pipe ten warunek jest spełniony aczkolwiek przynajmniej do mnie koncepcja tego pojazdu nie bardzo przemawia. Rozwiązanie w sumie malo wygodne bo biegi i tak trzeba samemu zmieniać, a brak sprzęgła i dziwna konstrukcja skrzyni (wyższy bieg wrzucamy w dol) uniemożliwia wykorzystanie tego sprzęt do jakiejkolwiek nauki jazdy.

Pozdrawiam, MtothaJ

e tam. co za różnica czy biegi w górę czy w dół ?
Jeździłem i takim i takim a uczyłem sie na ogarze 900 gdzie właśnie biegi były po żydowsku :)
To jak w samochodzie- jeden ma jedynke do przodu, inny ma do tyłu, ten ma podciągany wsteczny, ten ma wciskany w tył, ten ma naprzeciwko V..itd

Wombat napisał:

e tam. co za różnica czy biegi w górę czy w dół ?
Jeździłem i takim i takim a uczyłem sie na ogarze 900 gdzie właśnie biegi były po żydowsku :)
To jak w samochodzie- jeden ma jedynke do przodu, inny ma do tyłu, ten ma podciągany wsteczny, ten ma wciskany w tył, ten ma naprzeciwko V..itd

W temacie skrzyn biegow samochodowych to tak naprawdę jedyna roznica to wsteczny - jedynka na dog leg'u to mega rzadkość do tego stopnia ze można ja w tych rozważaniach pominąć.
Natomiast - zarowno w skrzyniach samochodowych jak i motocyklowych - istnieje pewna konwencja co do umiejscowienia przelozen i trudno chwalić odmienność dla samej odmienności jeśli nie wynikają z niej żadne korzysci.

Pozdrawiam, MtothaJ

Kymco w Nexxonach i K-Pipe zastosowało rozwiązania zaczerpnięte z nowoczesnych konstrukcji motocyklowych. Automatyczne sprzęgło i taki układ biegów już od dawna stosuje się w sportowych wyczynowych motocyklach. Zresztą doświadczeni motocykliści zmieniają biegi bez użycia sprzęgła - i jakoś nikogo to nie dziwi.
No może jedynie kierowników małych skuterów :-)

benekpe napisał:

Kymco w Nexxonach i K-Pipe zastosowało rozwiązania zaczerpnięte z nowoczesnych konstrukcji motocyklowych. Automatyczne sprzęgło i taki układ biegów już od dawna stosuje się w sportowych wyczynowych motocyklach. Zresztą doświadczeni motocykliści zmieniają biegi bez użycia sprzęgła - i jakoś nikogo to nie dziwi.
No może jedynie kierowników małych skuterów :-)

Tak. Zaczerpnięte z bardzo nowoczesnych konstrukcji motocyklowych od 50 lat tych nowoczesnych w 1968..
Już ci to 3 raz pisze Bernardburgu.

Misiu-pysiu, masz już swoje wymarzone kategorium *A*, a się tutaj sadzisz jak jakiś.... brokuł na przednówku.
Podsycę z deka ten temat...
Nexxon górą, Nexxon wszędzie, K-Pipe padnie, Nexxon dalej będzie. Bumy dymy, idzie wielki dyszcz. Będzie... sikawica. Będzie lało. ;D

Tak sobie czasami myślę, ale ten kolo ma tutaj naprawdę ostre jazdy. To podobno można już leczyć i to nawet z dobrym skutkiem. ;-)

Musie się dowartościować. Wpada na forum *małych skuterków* i *jedzie* ludziom z pozycji swej wyimaginowanej wyższości:
jo mom A.. jo mom A.. wy mali skuterkowcy..ale jezdem gosciu! Kto chce mie dotknąć? taki jezdem niesamowity. Podziwiajta.

jakoś tak sobie ułożył w głowie że jest tu jedyny co prawdziwego moto dosiadł i okiełznał a ludzie mający skutery to po prostu nie mają pojęcia o technice, życiu, realiach rynku..itd i jak to było..? realiach życia prawdziwego motocyklisty.. czy jakoś tak :)
Ma się za doświadczonego motocykliste bo już podobno ze dwa lata jeździ. Pewnie jakby zszedł na kolano przy 120 to gacie by były pełne ale za pisanie bzdetów w necie jeszcze nikogo piorun nie spalił :) wiec korzysta.
Uciułał na *atrakcyjną oferte* (jakoś sobie i INNYM trzeba wyjaśnić czemu ma stary a nie nowy/nowszy - bo jeszcze by mu kto pojechał że go nie stać- a tak po prostu WYBRAŁ MĄDRZE ATRAKCYJNĄ OFERTE... to mniejszy wstyd podobno) co ma z 10 lat i 60 tyś przebiegu i go to mentalnie teleportowało w inne realia. Z definicji nieosiągalne dla kogoś kto ma skuter - ale to kompletnie we wszystkich dziedzinach życia.

Fajny przypadek kliniczny. Spoko można na nim robić magisterkę. Ale są takie cuda. Baba z brodą, Bernard z pe..itd

No to się wydało. Ale jaka to jest atrakcja dla tego forum. I jest z kim... *ponawijać*. Sprawiedliwym trzeba tutaj być. On też... *ciągnie* to forum. Inaczej, to wnuki dinozaurów by nas kiedyś odkopały. Trochę czerstwy ten żart, ale zawsze. ;D

to jak w Kingsajz:

- ja wiem że Polokoktowcy nas nie kochają. Ale sęk w tym że my potrzebujemy wszystkich. Wiec my ich tak długo będziemy kochać aż oni nas też pokochają.

shnosnas - na pewno będziesz zadowolony z wyboru. Bo tak naprawdę nie ma realnej alternatywy dla K-Pipe.
Dawidsuper8 - masz już jakieś informacje ile by kosztował K-Pipe 125?

Pojadę z nieco innej mańki (bajki):

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Cytaty:Dzie%C5%84_%C5%9Bwira

Edit:
Daj mu żyć, toż już mu mechanior zrekonstruował tego... Burgera 125.
Czy my się tak musimy tutaj wyżywać na takim biednym i zacnym człowieku?
Żmija tyle jadu w sobie nie ma, a Ty jeszcze zębami go kaleczysz, a ja tylko lekko kocią łapką trącam przy tym. ;D

benekpe napisał:

shnosnas - na pewno będziesz zadowolony z wyboru. Bo tak naprawdę nie ma realnej alternatywy dla K-Pipe.
Dawidsuper8 - masz już jakieś informacje ile by kosztował K-Pipe 125?

A co? Będziesz kupował?

Cena K-PIPE 125 będzie się wahała w granicach 6 tys. zł. Na którymś z filmików jest mowa, że kosztuje ok. 9 tysięcy, ale to cena z Niemczech czy Wielkiej Brytanii, a u naszych południowych sąsiadów ok. 44 tys. koron czyli +/- 6,5 tys.

A tak tytułem ciekawostki, to ten model ma dwie nazwy handlowe: K-PIPE oraz KPW. Ta druga występuje głównie w krajach francuskojęzycznych. Trochę dziwnie, że w Polsce się na nią nie zdecydowali. :)

6tys. zł to chyba kosztują już tyle ścigi 49cm3 - te rodzimej produkcji - oczywiście :-)
Więc K-Pipe 125 będzie ciekawą alternatywą.
Pożyjemy, zobaczymy. Wszędzie trąbią, że ustawa wejdzie w życie szybko - wiadomo rządzący politycy muszą jakoś wpłynąć na elektorat :-) Tym bardziej że partia moherów i emerytów depcze im po piętach :-)

Wombat W Polsce nie wiem ale w III rzeszy około 1500euro.W Polsce nikt z Motorlandu nie potrafi mi powiedzieć ile może kosztować. Wiem że K-Pipe 50ccm kosztuje 5600zł możliwe że 125ccm będzie kosztować mam nadzieje poniżej 7000zł. Jeżeli Motorland się odgryzie i nie wprowadzi K-Pipe do sprzedaży z silnikiem 125ccm lecę do Niemiec po nówkę.

Widziałem ostatnio na żywo K-Pipe 50,pierwsze co bym wymienił to tłumik,jest ochydny,a 125 ma chyba podobny do 50-tki.

Dziwne z tym k-pipe 125. W tamtym roku k-pipe był nowością, ale w cenniku na oficjalnej stronie KYMCO jak najbardziej był wymieniony, pamiętam, że na pewno był tańszy niż Agility City 125 - coś mi świta cena 5700 albo 5800zł. Teraz nagle nie ma w cenniku? Sprawdziłem na ich stronie, dziwne.