Opinie: Egzamin na prawo jazdy: Motocyklista zdał dostając nowe życie. Szokujące wymuszenie

Mam nadzieję, że to go nie zniechęci do jazdy na moto :slight_smile: Ale, że tak powiem, dostał namiastkę tego z czym systematycznie będzie się spotykał na naszych drogach.

Prawie jak Krupek tylko on wyhamował a Krupek nie :(

Ja szansy na wyhamowanie nie dostałem :)

Pewnie nie zasłużyłeś :-)
Może następnym razem :-)))

Zaczekaj jeszcze sezon się nie skończył :)

Widzę, że wybrnąłeś z trawy i wróciłeś do żywych :-)

Nie do końca bo ogródek mi został do podkoszenia reszta na bieżąco i udało mi się nawieźć drzewka owocowe pyszną zdrową składającą się tylko z naturalnych składników saletrą xD

Kolega po prostu nadaje się na motocyklistę - wyraźnie zwalnia przed skrzyżowaniem mimo że miał pierwszeństwo i myślę, że to (prócz refleksu) go uratowało.

Ograniczone zaufanie warto stosować.