Nowy zipp pro 50 czy Derbi Senda

Witam chciał bym sie was czy warto kupic nowego zippka pro i dokupic do niego ten CYLINDER TUNING ZIPP PRO 50 NEKEN GB STREET 72 CM co jest na allegro czy jednak kupic używke Derbi Senda.

Proste masz duże fundusze na utrzymanie moto - kup Derbi.
Dysponujesz skromnym budżetem - wybierz Zippa. Chociaż akurat od Pro lepszy byłby X race. :-)

Heh dlaczego niby Xrace co w nim lepszego od pro??? tak wogole do wydania jest 3000zł

Jakościowo lepszy - ale widzę że masz skromniejsze fundusze.

heh duzo sie nie dowiedziałem co jednak kupic ale tak o to ze 3300zł mozna dołozyc

Senda na pewno dużo lepsza od pro 50 ;D
Jak będziesz szukał to znajdziesz sendę za tą kwotę, może nawet w ładnym stanie, ale trzeba szukać ;)
Wiem coś o tym bo sam szukałem moto, mając nieco większy budżet i nie ograniczałem się, że musi być senda, tylko nastawiłem się pod wszystkie markowe sm/enduro 50cc, ale i tak jak zacząłem poszukiwania we wrześniu to moto wyrwałem dopiero w styczniu ;)

Senda moze byc lepsza ale drogie w utrzymaniu tego bo na allegro drogo wszystko chodzi

Ryglos Widze ze ty jestes własnie posiadaczem owego Senda :) mogł bys cos powiedziec o nim za ile kupiłeś z jakim przebieg był jak go kupiłes i czy cos sie w nim popsuło itp.

Na drugie pytanie mogę odpowiedzieć nawet ja: nic. Motorek jest totalnie bezawaryjny. Co jakies 30 tyś. km można wymienić tłok jak to w dwusuwach. Poza tym jest to bezawaryjny motorek. To nie jest żaden chiński syf, coby się popsuł zaraz po wyjeździ z salonu. Derbi robi dobre motorki. Pojeździsz na ulicy, pojeździsz w terenie, pojeździsz wszędzie. Naprawdę uniwersalne moto. Jedyny problem to niemałe spalanie czyli jakeś 4-5 l jeśli nie oszczędzasz sobie odwinięcia manetki.

Może jakaś Yamaha DT?

Heh czyli widac ze jednak Derbi a tak znacie moze jakies dobre motorowery do 3500zł Cos jak Yamaha Tzr ???

Cos scigaczopodobne..

Za bardzo Ci nic nie powiem, bo mam go od stycznia, czyli miesiąc, a śniegu przez ten czas to nie było może z 2 dni, więc od kupna to może 50km przejechałem. Jedyne co wiem to to, że po przesiadce z chińskiego skutera 50 2T to różnica w przyspieszenie jest kolosalna. Po prostu przepaść.
Co do ścigaczopodobnych to może Peugeot XR6, Rieju RS2 i Motorhispania RX50, bo żebyś znalazł ładną derbi gpr, albo yamahe tzr to wątpię, bo nieco drożej stoją ;)

jeśli senda jest 2t to bym ją wybrał - większe osiągi , mniejsza awaryjność

owiele lepsza Senda niż jakiś chiński szajs, zippa może ładny, ale osiągi.. Markowym skuterem aeroxem czy sr'ką wezmiesz go, Tzr chodzi od min. 5.000 no może 4.500, za 4.000 lub nie co mniej kupisz apke rs 50, bb dobra tylko akumulator, kumpel ma w nowej budzie rs to bralismy go spod szkoły z popychu :) Może jeszcze apka sx? enduro.

Bierz sendę, ale simson też dobry, nie będziesz musiał podpopywać się :)

Jednak chyba wybiore Sende jak sie trafi na tablicy lub allegro to biore. A jeszcze jedno na co patrzec przed kupnem ????