Nowy motorower

Witam, chcialbym nabyć nowy motorower. Mam budżet do 8000pln. Chodzi mi o sprzęt z manualną skrzynią i na którym spokojnie przewiozę kogoś oraz ważne aby był nowy. Z góry dziękuję.

to niewątpliwie tylko któryś z chińczyków (junaki, romety, zipy.. itd) ale one sa sportowe, klasyczne, choperowate, nakedy.. może coś więcej napisz co potrzebujesz

http://www.riejumoto.pl/rs3-nkd-50/

Coś w ten deseń

Jak chcesz ścigacza to kup Zipp PRO RS. Nowoczesny design, kapitalne zegary i możliwość przewiezienia plecaczka. Resztę kasy przeznacz na dobre ciuchy motocyklowe, porządne dwa kaski, dobrą blokadę na tarczę i pełne ubezpieczenie. A potem... ciesz się jazdą.
http://allegro.pl/zipp-pro-rs50-sciagacz-raty-transport-glwice-hit-i5676967120.html#thumb/2

Jakoś nie mogę się przekonać do chińczyków.... Z tych wszystkich opini co o nich slyszalem to wolę nie ryzykować. Miałem yamaha aeroxa z 2016 ale niestety ukradziono mi go. Teraz szukam rowniez czegoś markowego.

Tylko masz racje o tym zabezpieczeniu, musze kupic jakieś z wyższej półki :D

Wiesz, to jest właśnie wątpliwy urok markowego sprzętu - kusi nie tylko właściciela. A opiniami się nie przejmuj, większość to małolaty które nie powinny mieć nawet roweru. Katowanie od pierwszych kilometrów, i wiadomo że wtedy się posypie. Ja 6 lat temu kupiłem Zippa (słabszej jakości niż ten RS) i... kiedy będę kupował nowy sprzęt to też wybiorę chińczyka. Przez ten czas nie miałem z nim nigdy problemów ale pod warunkiem że używasz sprzętu normalnie bez szaleństw. Wtedy to naprawdę jeździ bezproblemowo. Mam nadzieję że coś wybierzesz co spełni twoje oczekiwania. Ale widziałem tego RS na żywo i naprawdę byłem pozytywnie zaskoczony jego jakością.

Co masz na myśli mówiąc "normalne urzytkowanie ?

nie bedziesz nim upalał po polach, palił gumy i próbował stanąć na przednim kole oraz trzymał głównie gaz odkręcony do oporu

Po prostu normalna jazda bez skakania i stawania na kole. Jak będziesz jeździł normalnie czyli bez gazu do końca na czerwonym polu, po zwykłych drogach i będziesz miał tak zwaną odrobinę kultury technicznej, to przejeździsz bezawaryjnie dziesiątki tysięcy kilometrów. Ważne żebyś tankował na dobrych stacjach i lał dobry olej (ja leję syntetyczny). Moja historia z motorowerami była taka: Miałem dwie motorynki Stella - pierwszą kupiłem w stanie od małolatów którzy silnik składali waląc młotkiem w kartery. Tak więc nie było oleju w skrzyni (o czym przekonałem się dopiero w domu). Ale człowiek młody, napalony i jeszcze nie obeznany - wystarczyło mi że jeździ. Wszystko było powiązane drutem i aż trudno uwierzyć dojechałem nią po zakupie z Łodzi do Warszawy (134km) po drodze urywając linkę gazu. Ale mimo to nie żałuję - żeby doprowadzić ją do idealnego stanu musiałem rozebrać ją do ostatniej śrubki, polakierować, poskładać - a silnik uszczelnić silikonem. Wszystko robiłem sam bo nie było jeszcze poradników w necie i filmów na YT i dzięki temu na niej nauczyłem się mechaniki i wszystko umiałem zrobić sam. Po tym woziła mnie prawie bezawaryjnie przez 2 lata. Drugą Stellę kupiłem mieszkając na Śląsku - w niezłym stanie z elektronicznym zapłonem od Charta, jedynie cylinder nie miał kompresji - ale jeździła i po remoncie silnika na oryginalnych częściach z magazynów Dezametu woziła mnie kompletnie bezawaryjnie przez 3 lata po drodze zaliczając bez problemów trasę 274km w momencie przeprowadzki ze Śląska z powrotem do Warszawy. Sprzedałem ją drożej niż kupiłem w idealnym stanie i bezawaryjną pomimo jej wieku - 18 lat. I wtedy miałem taki sam dylemat jak Ty - wahałem się nad chińczykiem słysząc opinie na ich temat. Ale stwierdziłem że skoro 18 letnia Stella z czasów PRL woziła mnie bezawaryjnie przez te kilka lat - to chyba te nowe są lepsze niż proste polskie wynalazki. Podobał mi się Zipp Salmo i planowałem wykorzystać go do poruszania się w pracy. Kupiłem i nie żałuję - przez 6 lat użytkowania i 46000km stanął jedynie raz (wciągnął jakiś kawałek gumy przez filtr i podparło zawory - po wyjęciu odpalił) i raz ciekł gaźnik - wystarczyło poprawić regulację pływaka w gaźniku, naprawa na 15 minut. Jeździłem w burze i upały, od -8 do +36 stopni w cieniu. Zaliczył dwie kolizje nie z mojej winy - w obu przypadkach naprawiony z polisy OC sprawcy - i jeździ nadal. Silnik odpala zawsze po pierwszym obrocie wału. Nawet zaliczył dwie trasy ponad 300km i wszystko bezproblemowo - na dowód film:
https://www.youtube.com/watch?v=PGMjQBUAMWY
Tak więc teksty o kiepskiej jakości włóż między bajki, to teksty sfrustrowanych małolatów katujących sprzęty od pierwszych kilometrów. Jedynie nie kupuje się pojazdu w supermarkecie - w autoryzowanym serwisie pojazd przejdzie przegląd zerowy i dzięki temu będziesz cieszył się bezawaryjnością. Potem tylko wymiany części ulegających naturalnemu zużyciu ale to tak jak i w markowych pojazdach.

A mam pytanie... Udało mi się dorwać nowy model tego: http://www.riejumoto.pl/rs3-nkd-50/
Jest na promocji i po upustach 8500 pln, opłaca się?

Fajne moto, ale 8,5K za motorower... 50ccm... Rozumiem, że nie masz A1 i twoje wcześniejsze rozważania były czysto teoretyczne...?
I tak taniej, niż Aprilia... DUŻO TANIEJ :-)))
*
Swoją drogą, niezłe mają ceny... skuter 300ccm z ABSem za 20K...

Właśnie to jest to, wydasz 8500 ale to będzie dalej tylko motorower jedynie z lepszą naklejką firmy. Na Zippa wydasz 5500 a za pozostałe 3 tysiące ubierzesz porządnie siebie jak i pasażera. Uwierz, kupiłem pierwszy raz kurtkę motocyklową i od tamtej pory nie umiem jeździć bez kurtki.

Zulus, to aprilce rs4 50 to tylko z ciekawości, nigdy nie wydałbym 20k za motorower 50cc

A co do tych wszystkich chinoli.... Która marka ma najlepsza jakość?

w zasadzie to jest to samo.

Ale wszystko?

Oprócz drobnych różnic w kształcie owiewki czy grubszych lub chudszych manetkach to w zasadzie są 2-3 jednostki napędowe wsadzane w kilka zestandaryzowanych ram + indywidualne ozdobniki typu owiewki, klosiki, lampeczki, liczniki (ale wszystkie z identycznym mocowaniem).
Do tego dochodzi czynnik losowy - czyli przygotowanie go do eksploatacji przez dealera. Tu się niestety potrafią dziać cuda.

Jak kupisz w porządnym AUTORYZOWANYM sklepie i będzie po przeglądzie zerowym to nie powinno być żadnych problemów. Ja nie zawiodłem się na Zippie i mogę polecić tą markę z czystym sumieniem.

Ja kupiłem Junaka w autoryzowanym i potem szlochałem w rogu pokoju po nocach... oprócz tego że lepiej żeby był autoryzowany to jeszcze żeby miał świetną opinie.