Niewiarygodne Historie UFO – ( UFO76PL :-)
- This topic has 271 odpowiedzi, 9 głosów, and was last updated 7 years, 1 month temu by Anonim.
-
AutorWpisy
-
2 listopada 2016 dnia 20:59 #313713DruidUczestnik
Taaak… zdecydowanie motokocyk i mufki. W tym roku tak jeżdżę i problem mam tylko na obwodnicy i przy silnym bocznym wietrze. Motokocyk robi wtedy za całkiem sprawnego foka… :)))
W zasadzie, to faktycznie trzeba uważać na prędkość – zwłaszcza na zakrętach, bo lód – lodem, ale mokre liście też dają popalić. W najbliższych dniach opadów śniegu raczej nie będzie (tak – do połowy miesiąca), natomiast powinno po poniedziałku być mniej opadów, a to będzie często oznaczało rozpogodzenia i poranne przymrozki i szron miejscami na jezdni… :(((3 listopada 2016 dnia 08:30 #313719AnonimNieaktywnyUFO76PL napisał:
bea555 – Szacunek!:-) Zimą jeździsz na zimówkach czy letnich oponach? Możesz napisać jakich ciuchów na moto używasz zimą? Żona jeździ całkiem dobrze i jest ostrożna. Pewnie będzie jeździć ile się da 🙂
Dzięki:)
Do tej pory na letnich, ale zastanawiam się nad zimówkami, i tak mam tył do wymiany.
Jeśli chodzi o ciuchy, to nie mam jakiś wypasionych kombinezonów, jak porządnie przymrozi to narciarskie spodnie, kurtka Everlasta (polyvinyl, chloride-PVC), w której już teraz jeżdżę , bo nie dość, że wiatrołap to nieprzemakalna, rękawice narciarskie, kask ( mój kochany szczękuś z profilowego) i obowiązkowo kominiarka.
Motokocyk i mufki – nie dla mnie, nie lubię jak coś ogranicza mi ruchy, pewnie …kwestia przyzwyczajenia, ale przeca nie będę żeglować jak Druid na obwodnicy;) Jeszcze odfrunę jak mi wiatr zawieje ! ;)))
Pzdr.3 listopada 2016 dnia 08:54 #313720AnonimNieaktywnyZulus napisał:
Tak, również uściski dla dziewczyn, bo nas koszą, panowie 🙂 Ja co prawda cały czas latam, ale śnieg mnie jednak unieruchomi. Za ciężkie to i za mocne na śliskim, strach, bo nie podeprę, nie utrzymam…
Uuu… czuję się wyściskana 😉
Zulus, nie będę porównywać mojej popierdułki do Twojego syma, nie dość, że mocniejszy to i dużo cięższy, coś koło 160 kg pewnie waży? Ciężko utrzymać taką bestię 😉
Chociaż… mój Quantum waży prawie 100 kg, a biorąc pod uwagę moją wagę 55 kg, też czasami różnie bywa… 😉3 listopada 2016 dnia 13:18 #313724AnonimNieaktywnyCzuj się 🙂
Tak, 170kg Smyk + płyny + ja (prawie dwa razy tyle, co Ty). To już jest niezły pocisk, tak pod 280-300kg…
Jak tylko spadło poniżej 10 stopni i zrobiło się mokro, natychmiast trzeba było przejść w tryb jazdy ^eko^ i nie używać sporej części ruchu manetki, bo rusza cholernik spod świateł bokiem… za każdym razem :-((( Żal by go było poobijać po byle uślizgu na śniegu, jak taka masa pierdzielnie o glebę, straty mogą być spore, a że z częściami jest lipa, to i kłopotów sporo. Też mi po głowie zimówki chodzą, ale jeszcze ten sezon potestuję to, co mam obute (Maxxis). Przyszło mi nawet przez chwilę przez głowę, żeby na zimę kupić sobie jakiegoś chinolonego pierdzika i przestać się stresować… ale opornie mi idzie skierowanie wzroku w stronę 50ccm…3 listopada 2016 dnia 13:47 #313727WombatModeratorja dziś panicznie unikałem nawianych i zmoczonych deszczem liści. na tej brei można ładnie popłynąć.
Za to tego roku marznie mi tyłek – co jest o tyle dziwne że poprzednie 3 sezony tego zjawiska nie odczuwałem a jeździłem i przy -15. A jest raptem +4 stopnie.3 listopada 2016 dnia 16:49 #313735AnonimNieaktywnyStarzejesz się.
Albo ci tyłek schudł 🙂
Albo z niego włosy powypadały, bo się starzejesz.
Albo się wytarły, od ciągłego siedzenia na dupie i teraz marzniesz, bo brak futra :-)))3 listopada 2016 dnia 23:45 #313749WombatModerator🙂
a jakaś bielizna/kalesony narciarskie dały by rade?4 listopada 2016 dnia 06:34 #313751AnonimNieaktywnyNa starość…? Tylko maść tygrysia :-)))
*
W decathlonie były takie krótkie ocieplacze narciarskie na sam tyłek (przed kolana). Żona posiada i chwali, może by Ci takie wystarczyły?4 listopada 2016 dnia 08:51 #313758AnonimNieaktywnyZulus, No wieeem… przesiąść się z syma na jakąś popierdułkę – porażka;)
Ten mój, niby 50′, ale trochę ‘podrasowany’- jak się rozbuja, to 75km/h pójdzie 😉
Na te moje parę km w tą i z powrotem (kilka razy dziennie) – wystarczy;)
Poza tym jak się poobija to żal du…szy nie ściska…A jak już jesteśmy przy temacie dupy… Wombat co Ty taki wrażliwy jesteś ?;)
Zakładaj gacie na wacie i śmigaj! … albo zamontuj sobie podgrzewaną kanapę;)
Zabawa zacznie się jak temperatura spadnie poniżej zera, ja ten mój ‘garażuję’ pod chmurką, więc jak ruszam rano ok. 7.00 to krioterapia gwarantowana ;)))4 listopada 2016 dnia 09:46 #313759DruidUczestnikNo nic Wombacie, tylko merynosy na tyłek trzeba wciągnąć. Barchany jakieś. Bo na tyłek, to nawet motokocyk nie styka, bo podwiewa z tyłu… :)))
Zulusie… jeśli nawet przez chwilę zrealizujesz swój pomysł, to chcę przy tym być. Fotkę piękną Ci strzelę… :))))
Trzeba jednak przyznać, że to i kwestia dystansu też jest. Kilka kilometrów też bym przekulał na 50-tce, ale już 25-40km… to inna zabawa… :)))4 listopada 2016 dnia 09:56 #313760AnonimNieaktywnyOstatnio płakałem że pogoda słaba a tu proszę:-) Piątek i weekend ma być suchy i pewnie słoneczny. Super! Tylko śmigać!:-)
Wombat – Ja kupiłem sobie pod jeansy spodnie termoaktywne narciarskie Spaio. Mają chyba też wersję na moto. Coś mi to daje, ale wczoraj o 16stej, po przejechaniu longiem 14stu kilometrów lekko już przymroziło. Pomysł – bea555 – ze spodniami narciarskimi może mieć sens. Ceny takich spodni nie są jednak niskie więc chyba rozsądniej szukać czegoś motocyklowego. Mam kurtkę Adrenaline Misano i ona sprawdza się dobrze choć brakuje mi koszulki termoaktywnej. No i kominiarka Spaio też jest dla mnie zbawieniem:-)4 listopada 2016 dnia 10:53 #313761WombatModeratorja też garażuje pod chmurką. tylko na kanape mam pokrowiec żeby szronu z niej nie skrobać.
Tez rozważam opcje gaci z wełny tkanej z brwi fok pustynnych albo grzanych zydli – lekko mnie przeraża potrzeba tapicerowania kanapy potem. Ale marznie mi tylko tyłek i tylko w miejscu styku z kanapą.. nic mnie tam nie podwiewa, nie zawiewa..itd wilgotna ta kanapa też nie jest bo ciuchy suche. Tylko jakiś taki bardziej odczuwający w tym roku jestem. SKS zapewne.. 😀
Termoaktywne gacie na kosmicznej szmacie to chyba najszybsza opcja 🙂4 listopada 2016 dnia 12:08 #313763AnonimNieaktywnyUFO jak masz trochę kasy na zbyciu to poszukaj np. tutaj: https://www.moto-akcesoria.pl/, mają sporo sklepów w Wawie i okolicach, jeśli chodzi o żonę, jakby chciała poprzymierzać to największy wybór dla dziewczyn mają na Puławskiej 108.
Mają teraz spore zniżki, promocje posezonowe.
Hmmm… mnie niestety nie stać na takie ekskluzywne ciuszki, byłyby warte więcej niż ten mój skuter;))), dlatego zimą spodnie narciarskie (czarne) – trza se jakoś radzić;)
Musisz kupować nowe? – W ‘second hend ‘, jak dobrze poszukasz, znajdziesz za 30-40zł. 🙂
WOMBAT !!! SKS??? Nie pitol!!! Grunt, że dusza wiecznie młoda! 😀4 listopada 2016 dnia 12:28 #313764AnonimNieaktywnybea555 napisała:
UFO jak masz trochę kasy na zbyciu to poszukaj np. tutaj: https://www.moto-akcesoria.pl/, mają sporo sklepów w Wawie i okolicach, jeśli chodzi o żonę, jakby chciała poprzymierzać to największy wybór dla dziewczyn mają na Puławskiej 108.
Mają teraz spore zniżki, promocje posezonowe.
Hmmm… mnie niestety nie stać na takie ekskluzywne ciuszki, byłyby warte więcej niż ten mój skuter;))), dlatego zimą spodnie narciarskie (czarne) – trza se jakoś radzić;)
Musisz kupować nowe? – W \\\’second hend \\\’, jak dobrze poszukasz, znajdziesz za 30-40zł. 🙂Jasne że nie muszę mieć nowych gratów:-) Znasz w Warszawie jakiś sklep z używanymi ciuchami na moto? Można czasem coś znaleźć na Allegro czy OLX. W Decathlonie widziałem że spodnie narciarskie można kupić od 85zł. Muszę też jakieś rękawiczki sobie sprawić bo te co mam obecnie, skórzane, raczej nie sprawdzają się przy 5st.
4 listopada 2016 dnia 13:00 #313766AnonimNieaktywnyW W-wie bywam sporadycznie, nie pomogę, bo nie znam.
Poza tym to nie wiem czy są takie, tylko i wyłącznie z ciuchami na motor.
Po prostu wchodzisz do pierwszego lepszego lumpa i szukasz, może się coś trafi.
U mnie jakiś czas temu wypatrzyłam kombinezon Alpinestars – nowy ponad 3000, a tam był do wzięcia za 160zl
W sumie to teraz trochę żałuję, mogłam go kupić, bo narazie jeżdżę nędzą, ale może kiedyś… NINJ-ą ;)))4 listopada 2016 dnia 13:08 #313767WombatModeratornarciarskie spodnie nie mają protektorów na szlif po asfalcie – przetrą się jak chustka do nosa. Ja nie jestem fanem jazdy w zbrojach zawsze i wszędzie ale jak jest chłodno, mokro, ślisko to wole zestaw moto z protektorami
4 listopada 2016 dnia 13:23 #313768AnonimNieaktywnyJa tam asfaltu nie mam zamiaru szlifować;)
Zawsze jakieś ochraniacze można założyć:)5 listopada 2016 dnia 14:13 #313802AnonimNieaktywnyPostanowiłem wymienić olej w Mio 50 Żony jako że od ostatniej wymiany przejechała 2tys. Oboje jeździmy na Gulf Power Trac 4T. W instrukcji obsługi Mio 50 napisane jest aby wymieniać olej co 3tys.km. Uważam jednak że po 2tys. lub częściej też będzie ok bo filtr jest siatkowy. Wymiana oleju w serwisie to 60zł. a czynność prosta więc pomyślałem że to sobie ogarnę. Bańka 4L tego oleju to 58zł. Oczywiście muszę się do tego przygotować aby nie nasyfić olejem w garażu więc jakaś miska będzie potrzebna i dla mnie gumowe rękawiczki. Spoko. Do ogarnięcia. Pytanie jednak zasadnicze: Co zrobić ze zużytym olejem? Wymieniacie sobie olej sami czy jednak jeździcie do serwisu?
Ps. Spojrzałem właśnie w manual do mojego Fiddle III 125 i ku mojemu zdziwieniu wymiany oleju mam opisane na 300km, i dalej co każde 1000km!!!! W serwisie powiedziano mi że mam przyjechać po 3tys. na wymianę. Wychodzi więc na to, że u siebie też powinienem zmienić olej.5 listopada 2016 dnia 14:51 #313804AnonimNieaktywnyJa też mam te bzdety wpisane w instrukcję, a serwis mówi (i to samo jest w książce gwarancyjnej), że co 5K. Ja wymieniam co 2,5K, a w serwisie co 5K. Czyli co druga wymiana własna. Zużyty olej na działce służy mi do konserwacji drewna.
5 listopada 2016 dnia 21:27 #313823AnonimNieaktywnyOrientujecie się gdzie w niedzielę w Warszawie można kupić olej Mobil Extra 4T 10W40, CASTROL POWER1 10W40 lub Motul Scooter Expert 4T 10W-40? Muszę pilnie zmienić olej w Mio Żony i dziś w mojej okolicy po 13stej już nic nie znalazłem:/
5 listopada 2016 dnia 21:37 #313824WombatModeratorOrleny (castrol) , Shell-e i jakieś Selgros-y.
A jak ma duże ciśnienie i nic nie znajdziesz to mam butle Motula do 4T od Ughra dostaną i moge cię ratować. Z jelonek do ursusa daleko nie masz.6 listopada 2016 dnia 14:20 #313843AnonimNieaktywnyJa też mam literek, mogę poratować, ale to pełny syntetyk… motul 7100…
*
Tomek, weź mu zalej zwykłego lotosa samochodowego 10w40 (jak robi Paci do swoich śkicznotek) i się nie stresuj 🙂6 listopada 2016 dnia 17:20 #313851AnonimNieaktywnyOgarnąłem temat:-) Ostatecznie kupiłem na stacji Shell Advance Ultra 4T 10W-40. Wymieniłem od razu w obu maszynach:-)
8 listopada 2016 dnia 22:57 #313959AnonimNieaktywnyŻona! Jutro rano ma być zero stopni! … No wiem, zapnę kurtkę pod szyją…
9 listopada 2016 dnia 01:46 #313965WombatModeratorja dziś koło 9 siadałem to też było 0. Ale sucho.
9 listopada 2016 dnia 06:29 #313966AnonimNieaktywnyDziś godz. 06.50 – pierwszy śnieg w tym roku ;)))
Ale jazda…! 😉9 listopada 2016 dnia 06:37 #313969WombatModeratorłu mię ani śladu
9 listopada 2016 dnia 06:40 #313970AnonimNieaktywnyNo co ty? Rzut beretem od W-wy sypie! -później wstawię fotkę, bo muszę znowu uciekać- następny kurs przede mną 😉
9 listopada 2016 dnia 09:27 #313972AnonimNieaktywnyI jak tam? Nadal nic?
A u mnie rano było tak:https://drive.google.com/file/d/0B9Mc96n-ydwXdHZfVnRSX25BbGc/view?usp=drivesdk
I nadal sypie… 🙂
9 listopada 2016 dnia 09:30 #313973AnonimNieaktywnyZulus napisał: Tomek, weź mu zalej zwykłego lotosa samochodowego 10w40 (jak robi Paci do swoich śkicznotek) i się nie stresuj 🙂
Wracając jeszcze do tematu oleju, to patrząc w instrukcję, wymieniony Lotos spełnia normę dla silnika Mio i Fiddle a nawet ją przewyższa. A cena śmieszna. Może faktycznie trzeba się nad tym zastanowić jeżeli ma być zmieniany co 1000/1500km… Obecnie mam wrażenie że silnik w moim sprzęcie jakoś lepiej hula na tym Shellu niż na Gulfie który był zalany wcześniej. Ale to jak zwykle może być też autosugestia:-)
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.