Witam!
Niedawno zdawałem egzamin na kategorie AM , teorie zdałem a potem przeszedłem do praktyki.
Zrobiłem 8 , potem był slalom wolny , motorower gdy jechałem na dwójce powinien jechać sam ale gasł i przez to traciłem równowagę i w związku z tym dotykałem nogą ziemi , niedość ze na dwójce nie jechał to musiałem dodawać gazu na który i tak średnio reagował bo z opóźnieniem , egzaminator mi powiedział ze daje za dużo gazu. Dodam ze na kursie jak robiłem to z placem manewrowym nie miałem w ogóle problemu i na pierwszej godzinie mnie dopuścił do egzaminu.motorowerem był romet zetka 50 .
nie powinien jechać sam na II biegu. Niestety sprzęty w autoszkołach mają często podbite obroty i jadą “same” a potem na egzaminie na normalanie ustawionym sprzęcie jest problem