nie mam już sił do sr'ki

Siema, pewnie już mnie znacie, otóż dalej mam problem z moją sr ditech przerobioną na gaźnik, otóż na wtrysku przestała palić no to kupiłem silnik nowy przerobiony na gaźnik wraz z ecu oraz dellorto 17.5 ssanie ręczne, oczywiście kupiłem też kranik podciśnieniowy, linke gazu. A więc tak, wszystko dobrze podłączone, tak mi się wydaje, lecz apka nie odpala :/ jest tak że paliwo dochodzi do gaźnika lecz gaźnik tak jakby nie podawał paliwa do cylindra gdyż świeca jest sucha, i gdy nawet podleję paliwo pod świecę to on tak jakby już chciał odpalać ale nie mógł, nie mam już sił co może być nie tak?? zamówiłem już nową membranę oraz uszczelkę pod głowice.

Sprawdź w gaźniku zaworek iglicowy, czy nie jest sklejony? jeśli tak, to paliwo nie poleci.

może gaznik nałapał jakiegoś syfu? Sprawdz iglicę, tak kolega wcześniej powiedział