Witam,
Mam 2 problemy z Malaguti Madison 400 z 2004 roku.
1. Nie mogę otworzyć siedzenia - przekręcam kluczyk w lewo i nic - zamki trzymają :( , a nawet nie wiem co jest w środku ...
2.Skuter pięknie pali , po wymianie wariatora, opon i różnych drobiazgów , sprowadzony z włoch, wszystkie papiery włacznie z przeglądem i wymianą części z maja 2014. Tylko mam wrażenie, że za późno startuje. Muszę odkręcić manetkę prawie do połowy żeby ruszył, a niżej jest taki jakiś "zmulony"
Przesiadam się na skuter z motocykla, i nie wiem czy tak ma być , czy nie ...
pomoże któś ?
PS. Jakby co to jeszcze dobrze nie zacząłem ze skuterami, a już zmiana decyzji ... zachorowałem na trajkę :) , tak że Malaguti do sprzedania lub zamiany na Piagio MP3 250-500 , ważne żeby było 100% sprawne mechanicznie - oczywiście dopłacę ile trzeba. W rozliczeniu dodam Malaguti, który kosztował mnie 4280 zł (z tłumaczeniem papierów, bez rejestracji) - reszta dopłaty do dogadania.
Oczywiście tak czy tak problemy do rozwiązania są aktualne.
pozdrawiam skuterowiczów
w tym roku będę jednym z Was :)
Czarek