LwG Dla skuterów warto?

Siemanko :D
Mam do was pytanie i zachęcam do dyskusji :) Co sądzicie o LwG dla skuterów? Warto? Szczerze staram się podnosić ale na razie raz zdarzyło mi się, żeby skuterzysta odpowiedział. Za to motocykliści zawsze przynajmniej kiwną głową (Tylko czasami głupio się podnosi patrząc na ich maszyny siedząc na jeżdżącym klopie :D ).

Warto jeżdżąc po kraju zawsze to robię.Nie ważne na czym siedzisz ważne że ma dwa koła prawdziwy ;jednośladzista"zawsze odda pozdrowienie

Pod warunkiem, że zdąży :)

Stwierdzam, że niektórzy w mojej okolicy chyba zrozumieli o co chodzi bo zdarza się, że osoby które mijam któryś raz wcześniej patrzyły jak na ufo a teraz niepewnie podnoszą rękę :D btw sytuacja z dzisiaj. Widzę z naprzeciwka skuter bez świateł chce mu sygnalizować światło a on też podnosi rękę i zadowolony jedzie dalej :D chyba nawet nie zauważył o co mi chodziło

Ja nie stosuję takiego znaku powitalnego bez znaczenia czym jadę dużym czy małym sprzętem. Stosuje jedynie jak kogoś znam. Uważam, że ważniejsze jest od tego zatrzymanie się na drodze jeśli ktoś ma kłopoty. Zagadnie do kogoś kto także dzieli tę samą pasję. Jakie to ma znaczenie jeśli ktoś macha rękami a za jakiś czas spotyka się gościa, lub amazonkę i traktuje ciebie ktoś jak pustą przestrzeń między czapką i butami? Uważam, że jest to objaw hipokryzji.

Wyjdę na niezbyt kulturalnego człowieka, ale ja nie macham już ręką niemal nikomu na przywitanie. :P
Dałem sobie też spokój z pokazywaniem ludziom w osobówkach i dostawczakach (klikanie palcami lewej ręki) faktu braku włączonych świateł mijania czy przepalonej żarówki w którejś z lamp. :P

Jest to spowodowane tym, że i tak w 90% przypadków następowała typowa na drodze ignorancja czy bardziej obojętność innych kierujących (uczestników ruchu drogowego) przy takich moich próbach zwrócenia ich uwagi. :(
Z racji też tego, że teraz drę po tych naszych dziurawych drogach, maksymalnie tyle, na ile pozwala mi ten odblokowany i nieco dłubnięty popylacz... GY6 4T_139QMB, nie widzę sensu niepotrzebnie odrywać ręki w trakcie jazdy. Jak spotkam jednak jakiegoś dobrego znajomka na drodze, to w drodze wyjątku... otwarta dłoń idzie w górę na raz. :D

Machać to sobie mogą Ci, którzy jadą zablokowaną serią, oni mają na to czas. ;P

Ja podnoszę i przeważnie motocyklista odpowie ale ci co jadą skuterem to patrzą na mnie jak na wariata

Montecjusz napisał:

Stwierdzam, że niektórzy w mojej okolicy chyba zrozumieli o co chodzi bo zdarza się, że osoby które mijam któryś raz wcześniej patrzyły jak na ufo a teraz niepewnie podnoszą rękę :D btw sytuacja z dzisiaj. Widzę z naprzeciwka skuter bez świateł chce mu sygnalizować światło a on też podnosi rękę i zadowolony jedzie dalej :D chyba nawet nie zauważył o co mi chodziło

Brak świateł sygnalizujesz miganiem długimi z nadzieją, że zaskoczy, a nie podnoszeniem ręki :)

Wiem że miganiem ale do tego też trzeba oderwać rękę z kierownicy chyba że robię coś źle ;-) co do czasu przy odblokowanej maszynie to jakoś nigdy z tym problemu nie mam jak jadę na odblokowanym bo aż tak straszne prędkości to nie są.