Longjia 125 cm 4T - bezpiecznik się ciągle pali.

Witajcie !Pisalam juz w dwoch tematach o bezpiecznikach,ale nikt nic nie podpowie,wiec moze swiezo wstawiony temat i ktos przeczyta i pomoze;)Kurczatko ja tez mam problem z bezpiecznikiem i nie wiem gdzie szukac:/ Longjia LJ125T-5 rok 2013 dopiero 350 km przejechane a juz mi bezpiecznik przepala co chwile musze nowy lub na sztuke robic:/Nie mam kiedy dac do serwisu bo ciagle do pracy mi skuter potrzebny by dojechac a po za tym kupilam go na wysylce czyli 700 km ode mnie (nowy) i trudno mi go im odeslac teraz:/ Moze pomozecie w czym grzebac i szukac;) Podam obiawy,moze cos pomoze opis... Probowalam juz obczaic czy np przy hamowaniu czy przy wlaczeniu swiatel czy dodaniu gazu czy wylaczeniu pali ten bezpiecznik ale nie ma na to reguly nawet jak stal zgaszony to na drugi dzien bezpiecznik wywalilo.Dzisiaj szukalam jakiegos zwarcia na kablach(posciagalam owiewki ale nic nie znalazlam takiego by cos mnie zaniepokoilo:( Mam tak juz od jakis 3 dni z tym bezpiecznikiem.Jak strzeli bezpiecznik to na tacho strzalki i paliwa i ladowania spada,czasem np jak albo przyhamuje albo dodam gazu to tak np ladowania strzalka sie kiwa tak miedzy polowa czasem wpadnie na 3/4 i znowu na czerwone pole i tak sobie skacze ...zegar sie swieci ale przy kazdym hamowaniu przeskakuje na inna (pelna godzine) (ufo?) ,swiatla dzialaja kierunki tez (prod tyl) ale kierunki szybciej chodza tak jak np w aucie ktoras zarowka strzeli to kierunkowskaz szybciej miga tak jest w skuterze z tym ze z przodu i tylu dzialatyle ze szybciej:/ no a jak go juz zatrzymam i wylacze to nie odpala musze zmienic bezpiecznik lub sztukowac go ciekim drucikiem:/ Chy ma ktos pomysl na to co by moglo byc?Czy przy np walnietym akumulatorze tez bezpiecznik wywala? No ale kurde ten skuter nowy jest 350 km przejechane ...cholerka ta Azjatycka robota;//// prosze o jakis pomysl na co zwrocic uwage i gdzie pogrzebac ;) Z gory dziekuje ;)
PS. Czy moge jezdzic tez na wywalonym bezpieczniku?Tnz zeby nie schodzic ze skutera podczas jazdy i na nowo go robic bo podczas drogi powiedzmy 5 km z trzy razy musialabym stawac i wymieniac:/

Cześć Kinga.

Należy wpisać w Google... GY6 4T 125 cc Service Manual
Wyskoczy trochę tego, sporo w formacie pdf do pobrania np. na HDD kompa.

Również można znaleźć w necie np. to:

https://skydrive.live.com/?cid=c4cd299a30f30771&id=C4CD299A30F30771!251&uc=1#!/view.aspx?cid=C4CD299A30F30771&resid=C4CD299A30F30771!252&app=WordPdf
(części składowe Longija GY6_4T-125 cm3)

To można znaleźć z zakresu manuali i poradników z internetu.

Ja ze swojej strony zalecam sprawdzić woltomierzem napięcie na odbiornikach jak i na akumulatorze podczas pracy silnika. Napięcie przepuszczane przez regulator powyżej maksymalnej dopuszczalnej i sensownej granicy tj. 14,4 Volta może powodować nadmierne gazowanie elektrolitu (widoczne wypryski kwasu z odpowietrzników akumulatora i w efekcie następuje rozładowanie poprzez prądy pełzające), przepalanie żarówek, zakłócanie pracy innych odbiorników czy wskaźników, być może powoduje również nagminne przepalanie bezpiecznika. Warto to sprawdzić. Może też gdzieś występuje zwarcie elektryczne i dlatego ciągle pali bezpieczniki.
Jeżeli napięcie ładowania i zasilania odbiorników jest na poziomie 15 Volt (niestety w manualach do GY-6 jest to niby poprawne i dopuszczalne napięcie, ja tego jednak nie uznaję za sensowną wytyczną eksploatacji akumulatora i pozostałych odbiorników) to można próbować wymienić regulator napięcia na inny, mniej już napięciowo rozbuchany, albo wlutować w obwód z aktualnym regulatorem 2...3 diody krzemowe odpowiednio spolaryzowane o odpowiedniej mocy (zasadniczo zaś dla świętego już spokoju to każda z nich niech będzie na większy prąd w Amperach niż nominalna wartość bezpiecznika zabezpieczenia danego obwodu). Każda dioda krzemowa powinna zbić napięcie o około 0,6 Volta. W moim przypadku dwie diody krzemowe za regulatorem doprowadziły do normalności obwód ładowania (z 15,2 Volta ucywilizowałem go do około 13,8...14,2 Volta). Od tej pory skończyły się problemy z układem ładowania, 12-voltowym akumulatorem kwasowym i żarówkami. :D

Czy w Twoim przypadku też to się sprawdzi, to tego nie wiem, ale jeżeli ogarniesz ten temat, to napisz tutaj chociaż kilka słów, będzie mi miło, jeżeli tutaj Tobie cokolwiek swoim wpisem pomogłem.
Tak ja to rozwiązałem u siebie w GY6_4T 139 QMB (mniejszym bracie tego 125 cm3):

http://zapodaj.net/19cfb96b57733.jpg.html

Pozdrawiam.

Sliczne dzieki Chinol,na bank sie odezwe,sprobuje sie pobawic z tym w sobote bo teraz ful pracy i brak mi dnia :/ Co najgorsze mam to nikt u mnie w DE nie chce tego cholerstwa serwisowac moze nie serwisowac ale nawet tego sprawdzic bo jak tylko slysza Longjia to lipa ... Musze sama sie za to zabrac mam tylko jeden problem bo wlasnie nie umien rozebrac przodu w tym kurcze,odkrecilam wszystkie sruby na mocowaniu tej owiewki z przodu i lipa nie chce na sile bo polamie :P Jezeli nie znajde do soboty zadnego warsztatu co sie za to zabierze to wezme sie sama za to ;-) Czyli albo regulator albo akumulator moze byc ? No pomijajac ze jedynie na przodzie moze jakies zwarcie jeszcze byc w kablac bo tego nie udalo mi sie rozebrac ale jesli ie zwarcie na kablach to aku lub ten regulator??? Bardzo ci dziekuje rowniez za linki bardzo sie przydadza ;)

pozdrawiam ;)

Trzymaj się Kinga ciepło i w miarę swojego wolnego czasu sukcesywnie sobie tam posprawdzaj, gdzie, co i jak.
Widzę, że woli walki Ci nie brakuje, a to już jest połowa sukcesu. Bogatego w doświadczenia własne weekendu z chińskim skuterem życzę.
Słonka na niebie dla Ciebie ;-)

Hejka Chinol:) Kurczatko no i problem kupilam regulator napiecia ale okazalo sie ze nie taki myslalam ze w sumie bedzie podobny jak na twoim zdjeciu ale dzisiaj dopiero rozebralam (udalo sie ) przod i okazalo sie ze jest calkiem inny i w dodatku na 6 kabelkow (dwie wtyczki ) jedna wtyczka z trzema zoltymi kabelkami i druga wtyczka tez z trzema kabelkami czarny,czerwony i zielony no i co lepsze lipa bo patrze teraz w necie zeby takie cos znalesc no i nie ma:/ spisalam wszystkie mozliwe oznaczenia z tego regulatora i nawet to nic nie pomoga :( udalo mi sie dzisiaj przejzec wszystkie kable mozliwe by zwarcia poszukac i nic tam niepokojacego nie znalazlam... Jestem juz w kropce bo nie wiem co i jak dalej zrobic gdzie nie podjade do sklepu czy tez jakiegos warsztatu ze skuterami to mowia ze sie ta firma nie zajmuja i nawet zeby jakas czesc wylapac to tez lipa :/ Ostatnio przylwazylam ze jednak np jak wieczorem jade to przy mniejszym gazowaniu swiatla mijania nie sa stale tylko tak przygasaja jak nacisne hamulce przod czybtyl to calkiem gasna a kierunki to tak jak pisalam wczesniej migaja na szybko a przy hamowaniu to przestaja dopiero puszcze hamulec znowu swieca ale to moze przez to ze hamulec pobiera wiecej produ i ... No ja nie wiem... znasz sie troszke cos tak mniej wiecej na tej elektryce? Z miernikiem mam tez problem bo nie posiadam dlatego chcialam na latwizne pojsc i po kolei powymieniac czesci :))) hehehe ale chcialam od reguratora zaczac bo tak jak mniej wiecej czytam to czesto ta czesc siada no ale tez nie wyszlo bo nie moge takiego regulatora znalesc,sprobuje jutro do Polo pojechac i moze tam by mi cos po fotkach tego wynalezli ale kurcze tu w De to wszystko wg brifu i numerow biora a jak patrza tylko jakis wynalazek Longjia tomowia do handlarza sie kierowac a on setki kilosow ode mnie:/// Co robic???

Aaa ... Tych diod krzemowych u mnie nie ma bynajmniej na przodzie takiego czegos nie znalazlam :( mam fotki ale nie wiem tez jak by ci je tu wstawic:/

http://zapodaj.net/a29d8bdc6b85d.jpg.html. Moze tu sie uda;)

http://zapodaj.net/fc3b79f24c7a4.jpg.html. Atu jest nr jakis na tym ale on nic nie daje bo to chyba nie jest nr czesci :/

http://zapodaj.net/cf07fa2c49aa4.jpg.html. Jesli wiesz co to moze byc??? Jest to mocowane razem z tym regulatorem napiecia :]

Hej Kinga. Zgadza się, masz sporo racji. Przy większych silnikach GY6 (125, 150, do nawet tych 180 cm3) da się zauważyć, że regulatory napięcia są nieco bardziej rozbudowane (dołożono jak widać np. w Twoim przypadku, te dodatkowe 2 żółte kable, które zasilają zapewne dodatkowe odbiorniki). Doboru regulatora najlepiej dokonywać wg. marki, modelu i typu silnika (w Twoim przypadku jest to zapewne silnik GY6 4T_152QMI o pojemności 125 cm3, tabliczka z typem silnika i numerem seryjnym powinna być widoczna gdzieś na obudowie silnika).

Poszukiwanie części zamiennych dobrze jest dokonywać wpisując w wyszukiwarkę konkretne zapytania np. Longjia LJ125T-5 (i podać nazwę części której szukamy w języku polskim lub angielskim). Dobrze jest przy tej okazji wcześniej ogarnąć czego właściwie szukamy dla siebie i jak ta część na wymianę wygląda u nas w moto. Unikniemy tym zakupowego chaosu, późniejszych prób zwrotu do sprzedawcy lub odkładania tego gdzieś na półkę, żeby się niepotrzebnie kurzyło. :D

Wystarczy wpisać w Google (w PL wyskakuje tego multum bez problemu, wystarczy wpisać... Regulator napięcia GY6 125 cm3) np.:

http://www.rooader.pl/?k=katalog&w=&d=352&d1=4&d2=41

I dalej idąc tym tropem, np. dokonując wpisu w wyszukiwarce pokroju... Electric regular GY 6 125 cc:

http://growsun.bossgoo.com/152qmi/performance-regular-for-gy6-type-scooter-152qmi-1076970.html

http://stores.ebay.pl/CHINESE-BIKE-SPARES/LONGJIA-/_i.html?rt=nc&_fsub=3164249015&_sid=149024295&_trksid=p4634.c0.m14.l1513&_pgn=3

Zauważyłem też, że masz nawet dość ładną fryzurę (lekko faliste włosy... to chyba jest kolor blond), zdjęcia robisz komórką pokroju smartfona, a Twoje dłonie wyglądają na nieco spracowane, ale są zadbane i wskazują na bogate doświadczenie życiowe. :D

Posłodziłem Tobie na nowy dzień? :D

Kontynuując temat, proponuję Ci zaopatrzyć się jednak w ten miernik uniwersalny (dostępne są one nawet w takich marketach budowlanych za ten odpowiednik 20...30 zeta, np. Master M830BUZ) i dokonać pomiarów m.in. napięciowych w moto tak jak pisałem już nieco wyżej tutaj.
Ten mały element metalowy przy regulatorze o oznaczeniu...5W 5R to wygląda jak typowy rezystor oporowy o rezystancji 5 Omów i mocy 5 Watów (też go należy sprawdzić zapobiegawczo omomierzem, jeden z zakresów pomiarowych rezystancji dostępny w... mierniku uniwersalnym). :D
Z ciekawości, w wolnym czasie poszukam na necie jakiegoś sensownego schematu instalacji elektrycznej do GY6 4T_125 cm3. Sam jestem zainteresowany zakupem takiego większego już chinola 125 cm3 i dłubnięciu go na te nieco lepiej popylające... 180 cm3. :D

Kinga, a może mi sprzedasz swój teraźniejszy nabytek za jakieś rozsądne pieniążki (ja sobie to na spokojnie tam bym ogarnął w te dwa, góra trzy wieczory), a Ty zakupiłabyś sobie może jakieś mniej już rozrabiające Kymco lub Yamahę? Mam do Ciebie spory kawał drogi, ale może bym się jednak ruszył trochę z domu, przy okazji też po jakąś tam też wypasioną furę z Landów. :D

Z czystej nawet ciekawości zapytam Cię czy możesz zrobić tak ze trzy, cztery fotki, tj. całe kadry (lewa strona, prawa strona, widok z tyłu-zasłoń czymś może jednak tablicę rejestracyjną, tak dla świętego spokoju swojego sumienia oraz foto z przodu i widok zegarów na kierownicy)? :D

Potraktuj nawet ten wątek tutaj jako swoisty pamiętnik (można ją sobie regularnie zapisywać na HDD kompa jako kompletna strona www), będzie to swoista retrospekcja podejmowanych działań w związku z Twoim moto.
Sprawdź też wzrokowo poziom elektrolitu w akumulatorze (optimum to 3...4 mm powyżej poziomu płyt akumulatora, poziom uzupełniamy wodą destylowaną, nie używamy przy tym otwartego ognia, nigdy, grozi wybuchem, jeżeli nie widać poziomu świecimy sobie co najwyżej latarką), naładowany powinien mieć napięcie powyżej tych 12,3 Volta i nie ma prawa zdychać przy próbie rozruchu silnika ze startera elektrycznego.

W miarę możliwości opisz jak Ci się udało ogarnąć to zagadnienie, może jednak da się to wyprowadzić na prostą, a te 2 diody krzemowe w swoim motorku sam dołożyłem tnąc ten czerwony kabel (ładowanie akumulatora) wychodzący z regulatora, u mnie to akurat jest to ten kabel z bezpiecznikiem 15 Amper lecącym do akumulatora, diody odpowiednio lutując (katody i anody diod, właściwa polaryzacja).
U Ciebie można też to zrealizować w podobny sposób. Kabel czerwony z regulatora zapewne ładuje akumulator (zapewne na nim masz ten ciągle się przepalający bezpiecznik), a te 3 żółte zapewne zasilają całą rozbudowaną elektrykę pokładową. Pomiar napięcia wydaje się bezwzględnie konieczny, bez zanotowania występujących napięć w tym układzie wiele tutaj nie zadziałamy, możesz się pokusić o tę wymianę regulatora, ale problem niekoniecznie musi po tym jednak ustąpić. Manual od GY6 dopuszcza poziom napięcia ładowania 14,5 Volta, +/- 0,5 Volta, czyli wychodzi zakres 14...do 15 Volt. 14...14,4 Volta jest OK, 15 Volt i często nawet więcej to już jest przesada (gazuje, gotuje, wychlapuje odpowietrznikami elektrolit w akumulatorze i drastycznie skraca to jego żywot, następuje przeładowanie, pryska elektrolitem na zewnątrz, po czym następuje samowolne rozładowanie przez pojawiające się prądy pełzające). Dlatego należy wycierać do sucha jakąś chłonną szmatką to co się jednak wychlapało z akumulatora na zewnątrz. Stąd też ja miałem taki pomysł z tymi 2-ma diodami prostowniczymi o odpowiedniej mocy i prądzie przewodzenia (nie muszą być, aż tak duże jak u mnie, ja takie wsadziłem, bo mi się kurzyły na regale). Grunt, że to działa jak należy, więc mogę takie rozwiązanie problemu polecić ze spokojnym sumieniem. :D

Samych słonecznych dni i uśmiechu na twarzy dla Ciebie, przy tym wiary, nadziei i optymizmu życiowego. Pozdrawiam. :D

P.S. A to się pisze... Longjia LJ125T-5, się teraz nieco poprawiłem ze swoim wpisem tutaj. Chinol wymawia to... Longdżja. ;P

Witaj Chinolku:-)
Musze Ci bardzo podziekowac bo slowem GY6 125cm pomogles mi duzo a nawet bardzo ;) Nawet udalo znalesc mi sie dokladnie ten sam regulator napiecia na stronie ktorej mi wyslales pasujacy do Kymco People 250 :-) Udalo mi sie rowniez dodzwonic do handlarza u ktorego zakupilam ten wynalazek i (podobno ) wysle mi ten regularor napiecia,chociaz (dopiero po kupnie skutera) poczytalam recenzje o nim i o jego firmie i jak wskazuja recenzje moge nawet sie tej czesci nie doczekac :] No ale zobacze do dwoch tygodni jak nie przyjdzie to kupie w PL bo akurat na weekend sie wybieram;)
Dziekuje Ci rowniez za cierpliwosc w tlumaczeniu babie ktora malo co ma w glowie jesli chodzi o skutery i mechanike ich ale czasem staram sie troche skoncentrowac i pomyslec o czyms o czym ktos pisze ;) Niestety bez tego oznaczenia silnika ciezko bylo cokolwiek znales w googlach bo przy wpisaniu samej nazwy Longjia 125 cm i oznaczeniu LJ125T-5 wyskakiwalo male "g" :] Przy wpisaniu teraz GY6 125 cc wyskakuje duzo wiecej info ;) BARDZO CI DZIEKUJE ;-) Do czego doszlam nawet we wczesniejszych wyszukiwaniach to to ze identyczny skuter znalazl mi sie pod nazwa ZUMICO AVATAR hmmm... wiedzialam ze chinskie to bedzie wynalazek i problem z servisowaniem tego na terenie gdzie ja przebywam,ale jednak cena i sylwetka tego skutera mnie strasznie ujela :P Wiem,wiem ... "kobieta" ...czesto te slowo oznacza pustke jesli chodzi o motoryzacje lub cos w tym kierunku,ale kurde nic nie poradze ze ja tak jakos z sentymentu do dawnych lat lubie dobrze obudowane motory ;) W sumie dla mnie nie do pomyslenia bylo ze ja kiedykolwiek kupie i przejde na cos co ma mniej niz 100 KM ale przekonalo mnie do tego to iz mam prace dobre pare km ode mnie i porusznie sie maszyna powyzej 100 KM nie jest za wygodne a moje auto bardzo czesto uzytkuje druga osoba,dlatego postanowilam sobie kupic cos co jest wygodniejsze do poruszania sie po tak zwanym miescie i doszlam do wniosku ze nigdy wiecej nie poslucham swojej intuicji jesli chodzi glownie o wyglad czegos nie firmowego bo teraz tylko z tym problem jest zeby po pierwszych 300 km (fabrycznie nowego) sprzetu,cos sie juz z tym dzialo:/ Ehhh no coz .... czasem i tak bywa.
Ale wracajac jeszcze do tematu tutaj naszego,przyznam sie bez bicia ze cos odkrecic,dokrecic ewentualnie wymienic jaks czesc to potrafie ale kurde elektryka dla mnie to magia hehehe dlatego tez napisalam ze bede wymieniac czesci po koleji ktore moglyby siasc czyli ten regulator,aku i co tam jeszcze moze byc?
Wiem,wiem ze pomyslisz....masakra jaka pusta laska,ale nie zopominaj ze jestem laska i kurczatko no nie wiem ugotowac,posprzatac,wyprac moge genialnie ale miernikami mierzyc jakies cuda .... Heheh chinolku prosze o zrozumienie ;)

Napisz mi prosze tylko jeszcze czy jesli bede na takim wywalonym bezpieczniku jezdzic dalej do zlikwidowania usterki to moze cos sie bardziej popsuc ?

PS.
Obiecuje zrobic foty z kazdej strony i przeslac ;)
Z gory slicznie dziekuje za cierpliwosc do mnie,dzisiaj pojade po nowy akumulator bo tego nie mozna nawet sprawdzic bo nie ma korkow jest calkowicie zamkniety wiec nawet aby sprawdzic ile ma w sobie plynu to nie ma tej mozliwosci :(

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziekuje ;)

Hej Kinga. :D
Nie, no nie myśl o sobie, aż tak krytycznie. :D
Powolutku rozpracujesz co w trawie piszczy.
Image moto mnie też się podoba, a i produkcja tego jest raczej wielkoseryjna. W Polsce miałbym jednak pewnie taki, jako jeden na tysiąc. :D

Akumulator bez korków (nawet tam takiego gumowego paska do wydłubania delikatnie nożykiem nie ma, hmm), może masz akumulator żelowy (wskazana fotka z ujęcia pod kątem, tj. widok góry i przodu akumulatora też może mi coś pomóc w ocenie, cóż to takiego realnie masz tam zainstalowane).

Co do jazdy z przepalonym bezpiecznikiem to nie polecam (brak ładowania akumulatora, pewnie również i świateł kierunkowskazów przy tym). Odpalić na moment od biedy można, ale użytkowanie stałe nie jest wskazane za względu na możliwość spalenia uzwojenia statora (twornika prądu, potocznie też nazywanego magnetem). :(

Wiesz Kinga co? Taka mi złota myśl wpadła do głowy teraz, że może warto wypożyczyć od kogoś na kilka swoich jazd typowy akumulator kwasowy o podobnej pojemności jaką teraz masz, może to tutaj jest cała przyczyna tych Twoich problemów z przepalaniem bezpiecznika.
Czepiamy się ciągle tego regulatora, a może to ten akumulator robi tutaj taki zamęt? Podjedź może do serwisu czy sklepu i obiecaj im, że kupisz od nich akumulator jak Ci pozwolą sprawdzić ten ich nowy u Ciebie w moto i przy okazji niech Ci sprawdzą napięcie podczas pracy silnika, może upieczesz w ten sposób dwie pieczenie na jednym ogniu, ogarniasz co Ci teraz, tutaj, proponuję zrobić? Spróbuj może tak zadziałać, może warto. Akumulator kwasowy będzie pewnie tańszy niż... nowy regulator. Zaczyna się nam układać równanie i to tylko z dwiema niewiadomymi (akumulator i/lub regulator). Stator zostawmy sobie na później. :D

Sliczne dzieki i wydaje mi sie ze trafiles w sedno Chinolek,kupilam nowy aku ale musialam go uzupelnic i laduje sie teraz (ile potrzebuje taki akumulatorek 8Ah przy lprostowniku 4 Amp?) natrafilam na nowe odkrycie (dzieki Tobie,dziekuje),nigdy bym nie pomyslala uwierz ze przy nowym moto nowy aku nie ma plynu w sobie...No kurde jak sie cos kupuje nowego to chyba nie powinny sie takie rzeczy dziac?tym bardziej ze sucho w okolo akumulatora wszedzie. Co lepsze otworzylam te aku (czarny pasek z zatyczkami jak mowiles)cale plytki w aku sa bez kwasu/wody/plynu ...ani kropli tam nie widzialam :/ ten nowy jak uzupelnilam plynem co byl orginalnie dodany w specjalnych podzielonych pojemniczkach na kazda komore to jak wlalam to przynajmniej ja widac od gory a w tym aku co w skuterze jest to pustka(nie chcialam przechylac zeby sie cos nie wylalo bo jeszcze mi zycie mile i rece choc zarobione to niech wygladaja tak jak wygladaja niz jakos popalone przez kwas pozniej:P ) Ale w kazdym badz razie nie bylo widac ani troszke plynu w nim i zdaje sie ze trafiles w sedno ze to aku ;) Nie moglam rowniez uwierzyc ale przyszla przesylka ktorej nie udalo mi sie odebrac bo pojechalam po aku i mnie nie bylo w domu ale na bank przyszedl ten regurator napiecia (nieszkodzi bedzie na zas i to za free bo koles nie chcial zadnej kasy za to ) ,zatem okazuje sie ze sprzedawca szybko zareagowal na moje zazalenie :P

Napisze od razu jak aku sie zaladuje i wyprobuje,ekstra wolne dzisiaj sobie wzielam heheh bo przestraszylam sie bardziej jak napisales ze moze nawalic jeszcze cos innego gdy bede tak jezdzic :P Szczerze to az glupio sie przyznac ale zrobilam juz 300 km na takim paleniu bezpiecznika....moze to oznaczac ze nic nie walnelo rowniez innego jesli on dalej jezdzi?

Hehe ale ci sie trafila znajoma co Ci tak truje.... Przepraszam,ale obiecuje ze jaksie naprawi to postaram sie rzadziej pytania zadawac :P

Pozdrawiam i slicznie dziekuje ;-)

Spokojnie Kinga, tylko spokojnie, ja to lubię jednak inteligentne kobiety. :D

Z chaosu bowiem powoli wyłania się jakiś tam porządek. :D

Nowy akumulator potrzebuje prądu ładowania rzędu 1/10 swojej aktualnej pojemności lub nawet i mniej też jest wskazane.
Jak tam np. kupisz nową kieckę za konkretne kilka euro to podsuwasz facetowi zaraz rachunek pod nos, aby tak widział co mu zrobiłaś, czy tak na spokojnie, powolutku, powolutku dawkujesz emocje zakupowe na swojego partnera, hmmm. :D

Żarcik taki, ale te 10% prądu ładowania względem pojemności akumulatora to jest jednak optimum i niemal maksimum. Kinga nie szalej z ładowaniem malutkiego akumulatorka dużym prądem, no proszę ja Ciebie. ;P

Masz kolejny nowy, kwasowy akumulator 12 Voltowy, 8 Ah (osiem amperogodzin), to po tym wlaniu do jego komór tego elektrolitu z tych plastikowych pojemniczków powinnaś tylko nieco go doładować do pełnej pojemności (ten elektrolit w nim to jest już zapewne aktywny kwas).
Matko moja miła, nie szalej tak z tym prostownikiem tutaj. 100 mA prądu ładowania przez dobę wystarczy (0,1 Ampera na godzinę razy 24 godziny, przy takim oto zalaniu elektrolitem z tych białych pojemników). A ten swój *stary* teraz już akumulator możesz uzupełnić również elektrolitem lub wodą destylowaną do odpowiedniego poziomu i następnie doładować malutkim prądem prostownika do pełnej jego pojemności i jest nawet całkiem realne, że też Ci on jeszcze posłuży lub nawet jakiemuś znajomemu można go opchnąć za coś niecoś. Dystrybutor jest zazwyczaj tylko dystrybutorem, serwisy to maszynki do łatwych pieniędzy są, a człowiek musi mieć głowę na karku, mimo wszystko.

Kinga, Twoje emocje teraz tutaj wykraczają niemal poza mój światopogląd, a jestem jednak dość tolerancyjny. Zalecam głębokie oddechy i postępowanie zgodnie z zaleceniami producenta akumulatora, może warto poczytać tę bardzo zazwyczaj inspirującą instrukcję obsługi produktu. ;P

Boże, Kinga, Ty jesteś niczym wulkan i lawa gorąca. :D

Hmmm no ale ja tylko taki prostownik mam:( 2 h zatem wystarczy?)wylaczylam go wlasnie.Godzine ladowalam na otwartych zatyczkach i godzine na zamknietych.Wlasnie rowniez koles ponownie mi przesylke przyniosl i dostalam ten regurator,wiec jak tylko przestanie padac pojde zamocuje najpierw aku i zobacze czy bedzie grac wszystko ;)
Oczywiscie dam znac ;)
Dziekuje ;)

PS
Hehe co do wulkanu i mojego stanu to.... Od dziecka w goracej wodzie kapana i zawsze mowie lepiej miec w sobie tyle energii niz bedac w moim wieku i czuc sie jak babinka :P

Tak Kinga, przy akumulatorze 8 Ah i agresywnym dość doładowaniu prostownikiem 4 A przez te bite 2 godziny, powinno to mu wystarczyć już w zupełności.

Kumata z Ciebie... jednak osoba jest, a ja już też nie taki fircyk, ha. :D

Dobra, manipuluj dalej przy tym swoim moto i zdawaj potem tutaj relację z postępów w przywracaniu równowagi eksploatacyjnej zakupionego sprzętu. Szerokości i przyczepności życzę. :D

P.S. A nie mówiłem, że te nasze wpisy tutaj, to będą jak taki niemal elektroniczny pamiętnik, co to się tą jego zawartość po tych kilku już kolejnych latach dalszego życia czyta z taką wręcz nawet łezką w oku i z tym lekkim, niewymuszonym jednak uśmiechem na twarzy?

Cholerka za szybko mialam nadzieje :( ani na nowym aku ani na nowym regulatorze nie zaprzestalo przyczyny palenia bezpiecznika :( wstawilam aku to o tyle ze z 5 min dluzej bezpiecznik byl caly na zimnym motorze gdzies po 8 minutach wybilo go a tak jak na zimnym odpalalam to juz po jakis 3-4 minutach sie palil na starym aku,gdy silnik byl cieply ,wymienilam bezpiecznik to nawet 100 m nie przejezdzalam i palil:( ehhh lipa jak nic,bez elektryka raczej sie nie obedzie :((((

To się nazywa proza życia, Kinga. :(
Tak, teraz nawet sama widzisz, że jednak bez tego elektryka z tym miernikiem uniwersalnym się jednak nie obejdzie.
Problem będzie raczej natury elektrycznej, do rozwiązania pewnie za tych kilka złotówek w przeliczeniu.
Sporo się tutaj opisaliśmy, dodatkowo Ty zainwestowałaś w nowy akumulator, wymieniłaś regulator i nadal jednak jest fiasko z tych działań, nadal problem nie jest rozwiązany. :(

Jedyny plus tej sytuacji jest taki, że poznałaś troszkę bliżej mnie, Chinola ze ściany wschodniej, a ja też nieco bliżej Ciebie, Kinguś. :D
Głowa do góry, to pewnie jakaś duperela sieje takie spustoszenie w Twoim moto, poddawać się nie wolno, trzeba walczyć ze złośliwością rzeczy martwych, aż do skutku. Powęszę w necie na dniach za tym... electric diagram idea GY6 4T 125 cc. Trzymaj się ciepło. :D

Witam ponownie, oto co udało mi się wyszukać o instalacjach elektrycznych (i nie tylko zresztą) do tych większych pojemnością silników GY6 152QMI/157QMI (wpis w wyszukiwarce... electric diagram GY6 125cc), m.in. znalazłem to:

http://www.familygokarts.com/manuals/ace/arrow150_engine_service_manual.pdf
(instrukcja serwisowa silnika GY6 większej już pojemności)

http://www.t-motorsports.com/product_images/uploaded_images/gy6-engine-wiring-diagram.jpg
(schemat elektryczny, raczej typowo poglądowy, ale obrazujący nieco zasadę działania instalacji)

http://www.scooterdynasty.com/currentstabilizerracingfor50cc-250ccengines.aspx
(gruba kasa... 60$, jak za taką stabilizację układu ładowania magicznym pudełeczkiem, ja to ogarnąłem dwiema diodami krzemowymi za kilka złotych, opis zamieściłem już wcześniej) :D

Odnośnie samych silników GY6, warto zajrzeć np. tutaj:
http://scootdawg.proboards.com/thread/30778
Z czego można skoczyć stamtąd do:
http://www.firenzee.com/gy6/
I mamy też tutaj m.in. schemat instalacji elektrycznej do głębszej już analizy... kabelkologii stosowanej:
http://www.firenzee.com/gy6/Wiring%20Diagram.pdf

Kinga, jeżeli to przeczytasz, to nie zaszkodzi (a nawet jest bardzo wskazane), jak napiszesz tutaj na forum w jaki sposób poradziłaś sobie ostatecznie ze swoim problemem w tym nowym skuterze o pojemności 125 cm3.
Bezpiecznik, zapewne o wartości tych... 15-tu Amper wymieniany był już przez Ciebie kilkakrotnie, zawsze z podobnym niestety efektem, stąd też jestem dość ciekawy, co realnie było spowodowane jego ciągłym przepalaniem się?
Hmm, Kinga, halo laska... ta, co umie smacznie gotować! ;D

Miłej lektury wszystkim zainteresowanym tym tematem. Pozdrawiam. :D

Hej,witaj;-) Przepraszam ze jakis czas sie nie odzywalam ale ciagle walczylam z uzyskaniem jakiego w ogole dostepu do warsztatu co sie tym zajmie,na 12 warsztatow w koncu udalo mi sie znalesc jednego co powiedzial ze sie tym zajmie,jutro mu zawioze sprzet no i zobaczymy czy w ogole to zrobia:/ Masakra mieszkac w De i miec chinskie "g" :/

Slicznie dziekuje za linki i za poswiecenie temu czasu,na bank mi sie przyda to na przyszlosc;-)

Obiecuje zrobic zdjecia o ktore prosiles,poki co nie korzystam z moto bo u nas ciagle leje masakrycznie (mam juz dosc tej pogody)

Oczywiscie rowniez na bank odezwe sie jak tylko znajda przyczyne tego bezpiecnika i dam znac.

Pozdrawiam Cie serdecznie i jeszcze raz dziekuje ;-)