Kymco People GT 300i Ci wystarczy bo idzie 150 [30KM i nie okupisz tego spalaniem jak w 500,zaś 500 [38KM] ma lepszy start i 170 ale 2l wiecej na 100 a i do przeciskania w mieście nadaje się lak wół do karety.
Mam taki dylemat i nie ukrywam że trochę sieczkę w głowie z tego powodu bo:
jestem super zadowolony z mojego Kymco People GT 125i dla mnie jest idealny ale mocy trochę brakuje, najchętniej bym kupił teraz taki sam skuterek ale z silnikiem 300 tylko że problem jest z dostępnością tego modelu w Polsce, znalazłem 2 ale używane i nie wiem czy warto się nimi interesować, zastanawiam się czy może zdecydować się na tuning mojego skutera tylko czy to aby ma sens, na niemieckim rynku znalazłem nowe 300 ale nie wiem czy to dobry pomysł.
Kolejny mój pomysł to zakup Kymco Xciting R500 znalazłem taki egzemplarz od handlarza:
Po Wa-wie jeździ taki jeden gość, co Xtingiem 500 zrobił drobne 100tys.
GT300 podobnie jak GT125 wyleciały z oferty, Panowie z MotorLand-u mówili, że na tym rynku nie ma kompletnie wzięcia na ten model. To niestety nie Włochy i skutery z dużymi kołami, ale małym bakiem i brakiem schowka pod kanapą się nie sprzedają.
To czego importer już nie powie, to Kymco w Polsce jest zazwyczaj postrzegane jako chińczyk, co ma odzwierciedlenie na cenie odsprzedaży.
Linia People ma jeden mankament obsługowy, bo o ile wymiana oleju to betka, za to wymiana płynu hamulcowego wymaga dużej ilości ziółek uspokajających.