Kymco który wybrać?

Witam!

Zamierzam kupić skuter firmy Kymco.
I tu mam dylemat.
W salonie mogę kupić motorower Kymco NEXXON 50 4T za równe 4tys.zł...
Ale trafiłem na ofertę kupna Kymco VITALITY 50 2T z 2009r. z przebiegiem 11tys. km...za równe 2.5tys. zł. - nie odblokowany - więc teoretycznie nie był żyłowany... Chyba 11tys.km dla tego silnika to niedużo....?
Czy ktoś z Was mógłby mi doradzić, który wybór będzie lepszy? NEXXON ma silnik Hondy czterosuwowy - spala ok. 2L/100km - ale ma mniejszą moc 3.2kM....
VITALITY ma silnik 2T moc 5kM i zdecydowanie lepsze osiągi...kosztem spalania...nowy kosztuje ok. 5tys. zł...
Muszę szybko podjąć decyzję.
I tu dylemat nowy czy używany? Nowy za 4tys.zł , używany za 2,5tys. zł - w którym przypadku mamy lepszy stosunek jakości, osiągów do ceny?
Pozdrawiam, Bernard z Zabrza.

nexxon nie ma silnika Hondy. A ile spala to Ci powie ktoś kto ma nexxona - ale na pewno nie 2l ;) 11 tyś dla silnika Vitalki to nie dużo. Że zablokowany to trochę lipa, bo pewnie jest duży próg na wariatorze i pasek wytarty nieźle.

Kolejne pytanie...
Jak oglądałem filmy na YouTube z tymi skuterami, to miałem wrażenie, że są stosunkowo małe. Jak to wygląda w rzeczywistości? Mam 176cm wzrostu. Czy te skutery będą odpowiednie dla takiego wzrostu?
Swego czasu miałem Keeway`a Hurricane i Matrixa. Hurricane był trochę dla mnie za mały... Jak można porównać Kymoco do Keeway Matrixa jeśli chodzi o gabaryty?
Jakie są różnice w charakterystyce jazdy dla 4-ro biegowego NEXXON`a i automatycznego VITALITY? Jak sprawuje się automatyczne sprzęgło? Czy przy słabym silniku 3.2kM nie jest ono kłopotliwe?

benekpe napisał:

Witam!
Zamierzam kupić skuter firmy Kymco.
I tu mam dylemat.
(...)

Kolega ubiegł mnie o kilka minut z pytaniem :)

Też mam temat w sprawie Kymco, z tym, że innych modeli.
A że szkoda dublować tematy - piszę w tym.

Jakie są różnice miedzy Kymco Agility 4T a Kymco Agility City 4T?
Oprócz różnicy w wielkości kół oczywiście :)

Byłem pewien prawie zakupu Agility z kołami 12" aż tu wypatrzyłem wersję City. Większe koła = większy komfort jazdy, mniejsze obciążenie łożysk... A poza tym to chyba jeden i drugi skuter to to samo? Nawet kosztują identycznie...

Kymco Agility 50 4T
http://otomoto.pl/kymco-agility-kymco-agility-salon-polaska-M2837421.html

Kymco Agility City 50 4T
http://otomoto.pl/kymco-agility-city-a-c-50-M2118316.html

Co sądzicie?

Ja posiadam Nexxona od 3 lat, jest duży, komfortowy. Fajnie że ma skrzynie biegów bo można się troche pobawić podczas jazdy. Jak na 4T to predkosc po odblokowaniu około 90 licznikowe więc naprawdę całkiem nieźle....bagażnik pod kanapa trochę mały, integral nie wejdzie ale zwykły kask spokojnie, poza tym zawsze można dokupić kufer, Ogólnie sprzet bardzo dobry. Koła duże i nie czuć żadnych dziur. Gdybym mial kupować jeszcze raz skuter zdecydował bym się 2 raz na Nexxona..

Po zmianie zębatek mozna jeszcze wiecej z niego wycisnąć, ale to zalezy czego oczekujesz, czy lepszego startu czy lepszego v-max

klekocix napisał:

benekpe napisał:
Witam!
Zamierzam kupić skuter firmy Kymco.
I tu mam dylemat.
(...)

Kolega ubiegł mnie o kilka minut z pytaniem :)
Też mam temat w sprawie Kymco, z tym, że innych modeli.
A że szkoda dublować tematy - piszę w tym.
Jakie są różnice miedzy Kymco Agility 4T a Kymco Agility City 4T?
Oprócz różnicy w wielkości kół oczywiście :)
Byłem pewien prawie zakupu Agility z kołami 12" aż tu wypatrzyłem wersję City. Większe koła = większy komfort jazdy, mniejsze obciążenie łożysk... A poza tym to chyba jeden i drugi skuter to to samo? Nawet kosztują identycznie...
Kymco Agility 50 4T
http://otomoto.pl/kymco-agility-kymco-agility-salon-polaska-M2837421.html
Kymco Agility City 50 4T
http://otomoto.pl/kymco-agility-city-a-c-50-M2118316.html
Co sądzicie?

Tylko że ten Agility City to cena netto,dodaj jeszcze podatek :)

Bierz Nexxona tak jak wyżej piszą. Duży, wygodny z dobrym silnikiem. Sprzęgło automatyczne właśnie ułatwia jazdę przy tak małej mocy. Nexxon spokojnie ruszy z dwójki co dla mojego Salmo jest prawie niewykonalne. Masz nowy sprzęt z pewną przeszłością i stanem technicznym.

Chyba utwierdziliście mnie w przekonaniu, by kupić nowy sprzęt z salonu. Niebawem będę miał 40 lat i dla mnie brawura i wyścigi skuterów nie robią wrażenia. Skuter będzie służył mi wyłącznie do rekreacyjnej jazdy w słoneczne dni, do wypadów na rekonesans wędkarski po okolicznych stawach, czasami do pracy. Jutro w salonie "dosiądę" tą maszynę i ostatecznie podejmę decyzję.

Dokładnie tak jak mówi kolega Michał...Bierz nexxona, napewno się nie zawiedziesz...no i ten basowy dzwiek, nawet na standardowym tłumiku :-)

Tylko że ten Agility City to cena netto,dodaj jeszcze podatek :)

Prawda, a ja stary, ślepy, nie zauważyłem :)

Ale czemu on jest o tyle droższy? Aż o 30% lepszy od "zwykłego"? :)

Panowie, doradźcie proszę. Czy lepiej docierać silnik na zablokowanym silniku, przy mniejszych obrotach - czy może przy odblokowanym (krótsza przepustnica gaźnika) ? Zdania są podzielone... Wyczytałem, że przez kilkadziesiąt pierwszych kilometrów należy na przemian jechać na niskich i wysokich obrotach, od czasu do czasu robiąc przerwy dla ostudzenia silnika. A skoro tak, to odblokowanie nie powinno być problemem, gdyż i tak na maksymalnych obrotach nie będziemy docierali silnika, co najwyżej 80%... Co o tym sądzicie?

Na razie nie odblokowuj - i tak nie będziesz rozwijał pełnej mocy na dotarciu. Jeździj normalnie, tylko delikatnie przyspieszaj stopniowo odkręcając manetkę wraz ze wzrostem obrotów, a nie od razu gaz do oporu. Jeździj te 40-45 km/h zmieniając obroty co pewien czas. Co jakiś czas daj mu odpocząć i staraj się jak najmniej używać hamulców tylko hamować silnikiem - ma to dobry wpływ na docierany silnik. Po 300km możesz już jeździć spokojnie bez przerw. Daruj sobie serwisy gwarancyjne - więcej zaszkodzą i nie wiesz czy na pewno zrobili to co mieli. Zrób tak: po 30km wymień olej w silniku na półsyntetyczny bo najwięcej wtedy będzie opiłków z procesu docierania. Następną wymianę zrób po 300 wlewając już olej syntetyczny. Później po 1000, 2000 i dalej co 2 tysiące km. już ciągle lejąc syntetyczny.

NEXXON ! POLECAM !

Właśnie dzisiaj go kupiłem, po wcześniejszej jeździe próbnej. Wrażenia? Bardzo pozytywne - w realu skuter wygląda lepiej niż na fotkach. Póki co będę go przechowywał w pracy w ciepłym ogrzewanym miejscu, a jak aura pozwoli będę go pomaleńku docierał na krótkich przejażdżkach - mamy taką szeroką nieuczęszczaną dwukilometrową ulicę - idealną na takie docieranie. Więc do marca, kwietnia skuterek będzie gotowy na rozpoczęcie sezonu. Dziękuję wszystkim za cenne uwagi.
Pozdrawiam, Bernard z Zabrza.

Gratuluję zakupu, nie musisz jeździć tylko 2km. Ja od początku miałem do pokonania 11km do pracy w jedną stronę. Jeździłem od lipca w gorące dni i te trasy robiłem bez żadnych przerw. Nie było żadnych problemów bo z tego co zauważyłem to te silniczki są bardzo odporne na przegrzanie. Na przegląd po 300km. jechałem 71km.(w obie strony) w upale ponad 30 stopni i też zero problemów. Napisz chociaż jaki kolor albo wstaw fotkę. :-)

benekpe - można wiedzieć z jakiej dzielnicy Zabrza jesteś ? :) Tak się składa że też jestem z tego miasta :)

Jeśli docierać to na mineralnym dobrej jakości i 1000 km! I nie tylko na najniższych obrotach ale i na wyższych! Bo inaczej zamulisz silnik od samego początku... Do docierania najlepsze są właśnie krótkie trasy żeby nie przegrzać silnika ale najlepiej startuj po dobrym uprzednim jego nagrzaniu.

A jaką będziesz mieć blokadę? jeśli coś na skrzyni to od razu zdejmij. Jeśli na module to poczekaj z tym trochę (ze 200 km).

Kolor niebieski... :-) Muszę go doposażyć w jakiś fajny kufer. Myślałem też o szybie czołowej, która by chroniła od wiatru i deszczu...

Z tego co wiem to NEXXON ma blokadę na gaźniku - trzeba wymienić przepustnicę na krótszą. W serwisie polecili mi olej półsyntetyk, bo ma też smarować skrzynię biegów - a nie tylko silnik - podobno ten silnik tak jest zbudowany...
Kapuchon - ja mieszkam w centrum - niedaleko ZUS-u, a pracuję w Mikulczycach.

Dlatego pisałem o półsyntetyku po 30km. Przede wszystkim nie oszczędzaj i nie lej olejów samochodowych. Silniki motorowerów i motocykli są tak skonstruowane, że ten sam olej ma chronić i smarować silnik, skrzynię i mokre sprzęgło - a jak wiadomo w samochodach mamy sprzęgło suche. W olejach motocyklowych właśnie pod takim kątem dobierane są ich właściwości. Ja używam oleju syntetycznego CASTROL Power 1 Racing 10W50 i naprawdę polecam. Silnik po 10200km w każdych warunkach wygląda i pracuje jak nowy.

Wszędzie wszyscy tak piszą o tym Castrolu... Wydaje mi się, że jest zwyczajnie PRZEREKLAMOWANY. Jest na pewno dobrym olejemn ale są też inne. Równie dobre. Nie żebym negował subiektywną ocenę ale taki mam pogląd.