Kymco K-Pipe , czy to dobry wybór ?

Witam. Od dłuższego czasu myślę o przesiadce na motorower z manualną skrzynią , gdyż jazda skuterem mnie trochę nudzi . Chciałbym coś markowego , dobrego jakościowo, niezawodnego, co miałoby trochę mocy w zapasie , a nie ledwo się toczyło ( nawet po wymianie cylindra na większy) , nie musi być nowy, choć nie ukrywam ,że wolałbym nie mieć sprzętu po jakimś gówniarzu , który go katował jak mógł i potem odpicował na sprzedaż. Myślałem o używanej Yamasze TZR , bądź Rieju RS2 , lecz teraz w oko wpadło mi Kymco K-Pipe. Ale niestety nie miałem okazji zobaczyć go na żywo. Z forum wiem , że od kilku tygodni ten model jest już w sprzedaży , choć słyszałem z innego źródła , że miało wejść do salonów dopiero w przyszłym sezonie. Jak to w końcu jest ? Widział was to Kymco na żywo ? Jeździł ktoś nim ? Może już ktoś go posiada ? Co o nim myślicie ? Czy to prawda , że ma malutki bak 4,5 L ? Myślicie że 5400 zł to dobra cena ? A może jednak coś używanego z silnikiem AM6 , byłoby lepsze ? To Kymco i tak już przekracza możliwości finansowe , moje i moich rodziców , więc to 5300 zł jest absolutnym maximum które bym mógł wydać na motorower. Oczywiście biorę pod możliwość wstawienie większego cylindra i wymianę zębatek w tym K-Pipe , zaraz po zakupie. Ile bym musiał za to zapłacić ? Powiedzmy , że chodzi mi o cylinder 72 ccm. Czy to coś da ? Pozdrawiam i liczę na to , że odpowiecie mi wyczerpująco na moje dociekliwe pytania :-)

To jak ? Pomoże ktoś ?

Bardzo dobry wybór :-)
Chociaż jestem zdumiony, dlaczego ograniczyli się do hamulca bębnowego w tyle. K-Pipe miał być następcom Nexxona, a tym czasem widzę, że w Nexxonie nie szli na kompromisy - on ma dwa super efektywne hamulce tarczowe.

A widziałeś go na żywo ? Wiesz jak tym się jeździ ? Bo ja nie wiem czy u mnie w okolicy dealerzy mają go na salonie , bo raczej jest tylko na zamówienie. Ma bęben z tyłu ? Hmm... to troszkę niefajnie . Za tę kasę nie chciałbym żadnych kompromisów. Nie lepsza byłaby jakaś markowa używka ? Czy lepiej jednak zostać przy tym K-Pipe ?

Jest od ręki dostępny u dealerów Kymco.
Widziałem go w Moto Sporcie w Gliwicach, ale nie jeździłem na nim, bo nie mieli żadnego po przeglądzie zerowym.
Moim zdaniem, sprzęt godny uwagi. Wydaje się że jakością nie odbiega od pozostałych modeli Kymco.
Wyszukaj na otomoto ten model najbliżej w miejscu Twojego zamieszkania.
Gościu dał do zrozumienia, że cenę 5400zł można znacznie jeszcze negocjować.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=gtR2V1691eA

Mieszkam w Bydgoszczy. U nas jest jeden dealer Kymco , ale oni tylko mają na zamówienie , a poza tym nie ma go w wykazie modeli na stronie Kymco , więc będą sie upierali , że jest niedostępny. Na allegro sprawdzałem i najbliższe oferty są z Warszawy i Gdyni. Ale pojadę do Torunia i zobaczę , czy tam go mają. To myślisz , że on będzie lepszy niż używane moto z AM6 ?

Powiem tak. O ile firma Kymco wyszła na przeciw oczekiwaniom konsumentów i K-Pice jest następcom sprawdzonego i docenionego modelu Nexxona, to warto.
Każdemu zapewne zależy na nowoczesnym wyglądzie, z drugiej jednak strony oczekujemy od pojazdu bezawaryjnej długoletniej jazdy. Wydaje się, że K-Pipe spełnia wszystkie te kryteria.

Alternatywą byłby zakup sprawdzonego już modelu jakim jest Nexxon - nowy w salonie kosztuje tylko 4100zł.
Zaoszczędzoną kwotę mógłbyś zainwestować na zmianę cylindra na większy markowy - dedykowany dla Kymco. O ile jazda bez uprawnień nie przeraża Cię, miałbyś naprawdę fajny, szybki, dynamiczny i bezawaryjny motorower.

Wybór zależy do Ciebie.
Ja, gdyby było mnie stać na nowy K-Pipe wybrał bym go.

Jeżdżąc na K-Pipe będziesz się wyróżniał na tle innych kierowców jednośladów. Sylwetka przypomina austriackiego KTM-ma oraz motocykle Ducati.

Zdecydowanie wolę K-Pipe. Moim zdaniem Nexxon jest szpetny , ale to oczywiście kwestia gustu. Muszę wtedy pojechać do jakiegoś salonu , go zobaczyć. A powiedz mi jeszcze , jak się jeździ na tym automatycznym sprzęgle ? Dotychczas jeździłem tylko na normalnych manualach. Jak się rusza tym Kymco ? Jest tam hamulec nożny ?

Jeździ się zaskakująco łatwo. Wbijasz jedynkę, i póki nie zwiększysz obrotów, to motorower nie ruszy. Jak już ruszysz, puszczasz manetkę gazu, wbijasz dwójkę i znowu przyspieszasz. Robisz tak samo jak ze sprzęgłem, tylko ze tutaj nie używasz go. Najciekawsze, że z 4-go biegu wyhamujesz do zera, silnik Ci nie zgaśnie i po redukcji do 1-ki znowu ruszasz. Jest to bardzo intuicyjne. Oczywiście jest hamulec nożny - służy do hamowania tylnym hamulcem, i na prawej klamce hamulec przedni - oczywiście tarczowy.
Co do wyglądu, to rzeczywiście jest to kwestia gustu. Jednak na rynku nie brakuje wielu podobnych do Nexxona: Ogar 900, Zipp Salmo, Honda Vision... te modele są kontynuacją linii Hondy Cub.

To tam są trzy hamulce ?? Dwie klamki i dźwignia hamulca nożnego . Co to za dziwactwo ?

Ma tylko jedną klamkę prawą. Lewej nie ma.
Prawa klamka hamulec przód, pedał nożny - hamulec tył.
Lewej klamki nie ma - bo tam zawsze jest sprzęgło.

Aha. No nie zauważyłem :-) A wymiana cylindra coś w nim da ? Bo w takim PRO 50 , taka wymiana niewiele daje. A w K-Pipe będzie więcej mocy ? Nie tam żebym chciał jeździć po 100 km/h , ale żeby to jakoś się zbierało . A pod cylkiem 50 ccm to raczej słabo będzie się zbierać.

Zdecydowanie więcej mocy - coś w okolicy 6-7KM. Zwiększy się dynamika jazdy, a po założeniu większej zębatki zdawczej, Vmax w okolicach 90km/h. Zyskujesz szybką dynamiczną jazdę.
Podstawa, to by zestaw tuningowy był dedykowany do tego modelu - np. oferowany przez MotorLand Power Force - komplet z głowicą - gaźnik oryginalny wystarczy.

No dobra . Dzięki za pomoc :-) . Jakby ktoś miał jakieś uwagi dotyczące tego modelu , jakby ktoś nim jeździł , to niech pisze tutaj. Jestem bardzo ciekawy jak się jeździ tym Kymco . Pozdrawiam :-)

Witam , po tygodniach wertowania stron internetowych postanowiłem kupić K-Pipe'a , znalazłem chyba ostatnią sztukę w Polsce tak mi powiedzieli w Moto-Land , teraz też mam rozterki jak przy wadze 103 kg i przy mocy ok.3 KM będzie się to rozpędzało i wjeżdżało pod górkę , jak ktoś ma doświadczenie z tym motorowerem to proszę o kilka słów na uspokojenie :-) dodam że mam 164 cm wzrostu i ok 65 kg wagi .Pozdrawiam i liczę na szybką odpowiedź.

Jak każda konstrukcja Kymco, to i K-Pipe będzie się charakteryzował znakomitą jakością wykonania, niezawodnością i dobrymi osiągami.
Silnik Hondy zapewni dynamiczną i komfortową jazdę. Mały tuning silnika zapewni bardzo przyzwoite osiągi - zdecydowanie lepsze niż u konkurencji chińskiej.

Witam , oto moja historia – na początku września stałem się posiadaczem upragnionego Kymco K-Pipe 50 , przejechałem 30 km i jak stwierdzili w serwisie padł regulator napięcia !
Naprawa miała potrwać kilka dni , był wtorek a na weekend miałem już jeździć . Czekałem ok. 2- tygodnie i nic !
Dzwonię do serwisu – w serwisie mówią że regulator jeszcze nie dotarł , proszę uzbroić się w cierpliwość ...
Dzwonię do Motor-Land a oni mówią że nie mają żadnego zgłoszenia z serwisu w moim mieście ( nazwy nie podaję z wiadomych przyczyn )
Dzwonię po raz kolejny do miejscowego serwisu – oni mówią że zgłoszenie wysłali zaraz po diagnozie tzn. ok. 10-11 września (a mamy już 25.09 ) a przy okazji pytają czy zostawiłem u nich książkę serwisową bo nie mogą odnaleźć (?) – ja zauważam coraz więcej ‘’siwych włosów na mej skroni ’’ ...
Czekam jeszcze kilka dni i dzisiaj piszę na serwis@motor-land.com.pl zapytanie : ,,czy wpłynęło do Państwa zamówienie serwisowe na zepsuty element (regulator napięcia ) do Kymco K-Pipe 50 z serwisu w ............. ,, na co dostaję odpowiedź : ,, Serwis nie zajmuje się sprzedażą częśći, nie przyjmuje i nie realizuje żadnych zewnętrznych zamówień na częśći.,’’
Dzwonię po raz kolejny do M.Land i po kilku przełączeniach z działu na dział jeden z pracowników aby ,,ulżyć mi w boleści’’ zobowiązał się że że omijając drogę służbową postara się mi pomóc ... Co z tego wyniknie zobaczymy za kolejnych kilka dni .
A jeszcze mam przed oczami napis ze strony M.Land ...’’Sieć dealerska to prawie 200 salonów sprzedaży i punktów serwisowych. Dostarczając znakomity produkt najwyższej jakości oraz dbając o zaopatrzenie w części zamienne, Importer gwarantuje pełną satysfakcję z użytkowania wyrobów marki Kymco ,, ...
Zrozpaczony , ,,wirtualny’’ posiadacz K-Pipe.

Jest olewka totalna u nas. :P
Przegląd zerowy, gwarancja, serwis, a zapomnij tam o tym, naprawdę szkoda nerwów, sam się szybciej nauczysz serwisu i ogarniesz tam swoje moto. :D
Serwisy autoryzowane są w większości jednak do bani w tym kraju, ot, taki to banał dnia powszedniego, ale kaskę młócą solidnie, czasem nawet za nic. Proza życia, tak to już mówią tutaj coraz to liczniejsi.

Romet totalna olewka, Kymco widać, że również olewka, zaraz olewką spłynie Suzuki i Yamaha, a i Honda też może sobie odpuścić na tym polskim łez padole. :P

Trzeba się uczyć mechaniki i elektryki, jak sam sobie naprawisz to się będziesz śmiał z nieudolności tych polskich serwisów wszelakich marek. :D

to nie wina samego Kymco tylko serwisu ponieważ jest to motorower który miał być nowością w 2014 roku ale ktoś się pospieszył i teraz właśnie jest bolączka z częściami i jeszcze jakiś czas będzie.

Niestety taka prawda, że nasz kraj to zaścianek. Nawet Kymco kieruje na nasz rynek głownie tańsze modele produkowane przez chińskiego podwykonawcę Kymco (firma zwie się Changzhou), a ludki się zachwycają 'Tajwańska' jakością. Poza tym narobiło się importerów. Każdy chciał zarobić, aż w końcu rynek tak się nasycił, że trzeba było zejść z marżami na granice opłacalności. Jak można zapewnić dobry serwis, gdy na sztuce skutera zarabia się 2-3 stówki?! Ludzie chcieli mieć tanio, to teraz będą takie problemy z częściami, serwisem, itp. Jak zwykle punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, dlatego warto czasami spojrzeć na pewne sprawy pod innym kątem.