Kymco K-PIPE 50 czy Derbi GPR 50

Jak w temacie, najlepiej abyście wypisali +/-. Zależy mi na jeździe na długich trasach, awaryjności ale lepiej te +/- wypisać :D.

Kymco to 4 suw 50tka:
+bardzo dobre cześci
+wytrzymały
+Długo dystansowy silnik 10tys bez problemu
+pół automatyczna skrzynia (nie ma dzwigni sprzęgła)
+lekki
+nowoczesny wygląd ostre linie
+dobra jakość klamek dzwigni, zegar przypominający koso
+Brak awaryjności oprócz ( żarówek )
+kanapa wąska, ale mięciutka
+dośc mały raczej dla 140-175cm osób
-Skrzynia pół automatyczna co to za moto bez klamki
-49cc w 4 suwie, jak lubisz spalanie 1,5 - 2,5l/100 to jest ok
-V-max może 60 po dobrym dotarciu

Derbi GPR 2 SUW! dla bogatych
+Supersport linia
+pozycja leciutko pochylona
+Dobrze spasowane plastiki nic nie drży nie odpada
+2 suwowy silnik po odpowiedni traktowaniu i odblokowaniu ma chyba coś w granicach 6-7ps
+przebieg na serii ja mialem używanego przy 8500tys dobilem 23tys remont silnika....
+Vmax!! seryjny 65 przelotowy 70 max ale ja ważę 115kg
+MOŻLIWOŚĆI TIUNINGU noi vmax....
+zawieszenie miodzio zakręty przy tym zawieszeniu mmm można ścierać podnóżki
-2 suw 3-4l/100 & 4-5l/100
-zegary często psujące się
-nie dokładny prędkościomierz
-Nie którzy powiedzą plastiki na duży -
-Twarde siedzenie profilaktycznie kanapa na zamówienie
-Mała dostępność cześći tiuningowych
-lusterka a raczej lustereczka kieszonkowe
-Nie wygodny na dłuższe trasy

Kymco jeśli to ma być 50 to na trase jest ok mało pali przyjemnie się nim jeździ wygodny, szpetny dizajn, można by było go przydzielić do funbike albo lepiej nie. GPR to po prostu moto w stylu supersport, pali jak kombajn, osiągi ma wyśmienite dobre przyspieszenie, drogi tiuning noi spalanie po tiuningu jak czołg.

Kumco to japończyk dobre cześci, i jest dośc tani nowy już chyba za 5500 tys można kupić a gpr chyba już nie produkują.

Kymco to taiwańczyk, ale mimo dziękuje za tak wyczerpującą odpowiedź, można zamknąć temat :)