Zbieram kasę na kask szczękowy. Chciałbym za jakieś 150-200zł kupić jakiś w miarę dobry kask. Mógłby ktoś podać marki, które produkują kaski? Słyszałem o ls2, to dobra firma?
Poszukałem na allegro i spodobały mi się takie:
http://moto.allegro.pl/jst-jakosc-bezpieczenstwo-kask-kaski-40-i1590698231.html
http://moto.allegro.pl/kask-tornado-kaski-xj-poland-atesty-najlepsze-ceny-i1599371620.html
http://moto.allegro.pl/kask-ls2-ff351-single-matblack-l-model2011-wroclaw-i1594400970.html
http://moto.allegro.pl/naxa-f13-d-f13-d-czerwony-tribal-nowosc-2011-i1593962714.html
A najbardziej ten:
http://moto.allegro.pl/kask-motocyklowy-tiage-t-500-shuriken-rozmiar-xl-i1580711107.html
Czy ta firma TIAGE jest godna polecenia, czy ktoś użytkował kaski z tej firmy?
I jeszcze co z resztą kasków?
sam mam ls2 - bardzo dobry kask z atestem w niskiej cenie, wad nie zauważyłem
dokładnie taki, tylko mniejszy
http://allegro.pl/kask-ls2-ff368-2-tourmate-gloss-black-gold-rozm-xl-i1576069863.html
Widziałem też fajny model tej firmy taki co czśść szczeńkowa podnosi się cała do góry(nie wiem jak się nazywa taki typ kasku), dobre na upalne dni, lecz pełny intergal bezpieczniejszy
post mi się zdublował :(
Aha, rzeczywiście, bo w lecie jeżdże bez szybki, bo szybka tylko według mnie zwiększa przyjemność jazdy. Może i dobrze że mam bezszczękowy, bo w szczękowym jest bardzo mała szybko, praktycznie tylko na oczy. Ale z drugiej strony jak dzisiaj jechałem 60km/h i podniosłem szybkę do góry do wiatr tak bardzo wiał, że oczy mi zamykało ;D Dlatego powyżej 40km/h jeżdżę z szybko bo nieraz jakiś kamyczek czy coś wpadnie w twarz. A jakby z dużą prędkością wpadł w oko, to kurde trudno by było opanować skuter...
Ja jak dojeżdzam do świateł lub się zatrzymuje to otwieram szybkę a tak to z zamknięta bo już nie raz jechałem z otwartą to przez 20 min wyciągałem muszki w oka.
Ja mam kask z otwieraną szczęką LS2 DELTA i bardzo sobie chwalę :mrgreen: Z racji tego,że noszę okulary szukałem właśnie takiego kasku.Jest bardzo wygodny i posiada dobrą wentylację wraz z regulacją.W środku wyściółka jest wypinana dzięki czemu można ją wyprać.Najlepszy bajer,to blenda przeciwsłoneczna która za jednym ruchem przycisku opada na dół i mamy okulary słoneczne 8) Jeżdżę w nich cały dzień,a dopiero jak ciemno się robi lub w nocy to wiadomo bez tego.Przy wkładaniu kask jest dobry,bo otwiera się szczękę i mamy taki jakby kask bez szczęki :wink: A jednak ze stałą szczęką się gorzej wkłada i w moim przypadku wiązało się to ze zdejmowanie pingli :roll: Tak więc polecam w całej linii ten kask tym bardziej,że nie jest drogi ok 300 zł ;)
źałuję że takiego nie wziołem( był w sklepie jak kupowałem swój) a teraz musze się męczyć z tymi pinglami
Miałem kiedys taką przygodę z za dużym kaskiem, że jak jechałem z otwartą szybą w bardzo goracy dzień to mi osa wpadła do kasku, od tamtej pory nie jeźdźę z otwartą szybą