Chciałem zapytać czy to normalne w motorku, że jest dotarty mam już 511 km i jak się rozpędzę do np 50-60 i wjadę pod górkę to on słabnie od razu do 20 km/h.
Nie to nie jest normalne, ja w czasie docierania, czasem przeginałem (za co szczerze żałuje :D), ale nawet z kolegą ważącym 93kg i mną 71kg pod górkę i to nawet sporą nie mam problemów z podjechaniem na 3 biegu z prędkością ok 40-55km/h.
Wiesz co może być bo ja mam z 2012 i w nim nie siedzi już 72 tylko 49 Może po zmianie cylindra, który planuje zmienić na przeglądzie będzie duzo lepiej.
Ta prędkośc to źle napisałem ona nie spada do 20, ale do 30 km/h, ale zobaczymy po wymianie cylka. Ale żyłować to nigdy w życiu bo szkoda by mi go było.
To nie jest normalne. Podejrzewam, że zatyka się tobie układ zasilania. Możliwe, że przytka się filterek paliwa lub któryś przewód paliwowy. Wątpię aby byłby to problem z silnikiem. Ja tak miałem dwa razy d dwóch różnych sprzętach.
Myślisz, że jak zajadę do serwisu to zrobią to na gwarancji ? Przypuszczam, że oni tam i tak nie bd wiedzieli o co chodzi ...
Bo to jest bardzo uciążliwe jak się jedzie w kilka skuterów i tak mega zamula.
Jak dojść do tego u mnie w motorku co ty napisałeś, bo jeszcze go nie ogarnąłem za bardzo mechanicznie.
to nie moze byc uklad paliwowy bo jakby cos sie przytykalo to bys mial caly czas zamule a nie tylko przy wjezdzie, jezeli masz tam rzeczywiscie 50ccm to moze byc problem wlasmie z tym.
Bez przesady miałem Kymco z tym silnikiem i pod żadną górę tak bardzo mi nie zwalniał. Trochę trudno stwierdzić dlaczego tak się dzieje, ale stawiałbym na u. paliwowy, może poziom paliwa w gaźniku jest niewłaściwy i podczas jazdy pod górę ledwo jest dysza zanurzona i mieszanka ubożeje.
A wiesz jak to naprawić ?