Jaki skuter lub motorower kupić do 3tyś?

Witam. Mój budżet to 3tysiące. Chce kupić używany oczywiście markowy skuter i zastanawiam się nad markami Kymco, Aprilia, Piaggio, Yamaha. Co sądzicie o tym? Jaki model szczególnie polecacie ?

Jeżeli chodzi o motorower to wiadomo szybszy i kręcą mnie biegi ^^. Jaki model do 50 cm polecacie? Może być nowy lub używany

P.S Mógłby ktoś nagrać film i wstawić na yt z obsługą sprzęgła w motorze i gazu? Chodzi mi dokładnie o płynne ruszanie. ^^

Wszystkie marki które wymieniłeś są ok. Co do tego filmiku to nikt raczej tego nie zrobi bo tego nie da się kogoś nauczyć wysyłając mu filmik. Trzeba jednocześnie puszczać sprzęgło i dodawać gazu. Jak kupisz swój motorower to będziesz musiał się nauczyć a z czasem już ręka automatycznie będzie Ci puszczać tyle sprzęgła i dawać tyle gazu ile trzeba.

Remin no z tym filmikiem to przesada, nie da się tego przez film nauczyć.

Jak kupisz manual to się sam nauczysz, jak nie wiesz jak to na początek bez gazu ruszaj, potem ciutkę gazu i tak się jakoś nauczysz xD

Motorower jaki no najlepiej markowy, tj Yamaha TZR, Aprilia RS, Derbi GPR-to są a'la ścigacze.

Crossopodobne to Yamaha DT, a reszty nie mogę sobie przypomnieć :D

Tylko za 3 tysiące to nie ma co za bardzo...

Chcesz kupić 4T czy 2T?

Za 3k najlepszą używkę to kupisz chyba z Kymco lub Piaggio, bo one nowe mają dosyć przystępne ceny - jak Aerox straci na wartości przez 4 sezony 4k zł to i tak kosztuje 7k zł, a przykładowo Kymco spada z 7k do 3,5k zł. Z kolei Aprilia ma chyba najdroższe skutery i nimi najmniej bym się interesował podczas zakupu.

W kwestii motorowerów za tą kasę jest bardzo mały wybór, jeżeli ma on być lepszy od skutera za podobne pieniądze. Chyba, że chcesz 12 letnia Apke RS z 80k km przebiegu :D. Jest jedno fajne moto, które sam chciałem kupić ale nie mogłem dostać nowego. To kosztuje 3,5k zł, więc trochę więcej, ale ma tylko 400km przebiegu -> http://allegro.pl/sachs-madass-49cm3-i1661820873.html# 4T, biegówka, braki w osiągach nadrabia wyglądem, który miażdży jakikolwiek skuter :).

Co do filmiku to nie ma tu czego nagrywać. Dodajesz gaz, puszczasz sprzęgło aż zacznie się kleić do tzw. półsprzęgła, gdy moto rusza to puszczasz kompletnie - całość trwa mniej niż sekundę. Jak za mocno odkręcisz manetkę to nakryjesz się moto, jak za szybko puścisz sprzęgło to moto "zrobi kangura" albo zgaśnie, a jak za wolno to możesz przypalić tarcze sprzęgła. Jak to ogarniesz to bez problemu będziesz szybko ruszał: http://w98.wrzuta.pl/film/6sslviSTwEQ/rieju