Jaki motorower pod moje wymagania do 2500 zł?

Witam!
Posiadam prawo jazdy kat. AM oraz odłożone 2500 zł i nie wiem co sobie kupić. Moje wymagania:
- pojazd ma być zarejestrowany na motorower
- silnik ma być bezawaryjny, z łatwo dostępnością części i żeby się nie grzał oraz żeby nadawał się na 50-cio kilometrowe wycieczki w jedną strone
Ogólnie szukam motorka, który mi będzie służył przez dwa lata, nie musi być demonem prędkości, 70 km/h mi starczy tylko najważniejsze żeby spełniał moje oczekiwania. Zależy mi na tym, bo mam zamiar często ze znajomymi na skuterkach robić takie tripy w różne miejsca i w lipcu mam zamiar jechać na 3-dniowy zlot, podczas którego będzie parada i nie może być takiej opcji że podczas parady się silnik zagrzeje/zatrze.
Wydaje mi się, że 4t będzie lepsze w tym wypadku od 2t chociaż mogę się mylic to poprawcie mnie ale boje się kupować chinczyka. Proszę o wypowiedzi oraz propozycje. Dość pilne bo musze jak najszybciej coś kupić.

Nie kupuj żadnego chińczyka, bo go sam nie ogarniesz. Sam dla siebie. Yamahamuj se zatem. Łatwiej z tym będzie. ;-)

Za 2500 możesz kupić sobie jakiegoś dobrze zrobionego chińczyka bo za tyle jak kupisz yamahe czy coś to na pewno będziesz musiał w nią jeszcze troche włożyć pieniędzy i czasu. Za tyle poszukaj dobrze zrobionego chinczyka typu gb street , junak901. Tym troche czasu pojeździsz ,a a w takie 50 kilometrowe trasy na pewno będzie się sprawdzał i spełni twoje powyższe oczekiwania ,a nawet jeśli ci się coś zepsuje to sam zobaczysz , że naprawa nie jest droga i wcale nie taka trudna :)

ja kupiłem swojego chińczyka 4t za 1500zł , troche w niego oczywiście włożyłem ale aktualnie nim dojezdzam codziennie + w weekendy wycieczki po ponad 100km i spokojnie daje rade .

Jakiego tego chińczyka ? Jeśli można wiedzieć :)

Po primo możesz wybierać wśród najtanszych budżetowych marek polskich importerów czyli
Ferro (Junak), Router (Romet), Toros (ZIPP) i Torq (TERG - Mediaexpert, electro.pl).

Jak sie im uwaznie przyjrzysz to wszystko to są te same modele z inna naklejka W tej klasie sprzetu 2000-3000zł nawet nie sila się na "nazwy modeli".

Mamy więc takie Jonway YG, TaoTao CY50T-6 (to jest też powód dla którego w TOP 10 są te marki)

Jednym z lepiej wykonanych chińczyków jest GB Street. Popatrz za nim. Nawet jeśli nie znasz się na mechanice to taki motorek (chodzi mi o każdego chinola) naprawisz samemu jeśli choć trochę cię zainteresuje jego budowa. Ja mogę ci jeszcze polecić Rometa Zetkę, także jeden z lepszych modeli, prosty w budowie, wygodny i mający całkiem fajny design.

Cześć :) Miałem już chyba 6 motorków. Które znałem mechanicznie na wylot i każdy silnik rozebrałem i złożyłem. Zacznijmy od pierwszej przygody. Romet 727 premium 12 - kupiłem go jako nowy skuter mysląć, że nie będę w niego nic wkładał. Jednak już po pierwszy 3 tys km się pomylilem. Utopiłem w niego sporo forsy i sprzedałem za marne grosze bo to chińczyk z popularnym silnikiem qmb. Łatwy w robocie, części tanie. Trasy robiłem po 80-100km. najeździłem nim 14tys.

Kymco super 8 - sporo lepsze wykonanie plastików jak w każdym kymco ale również chińczyk i silnik się sypał jak w romecie.

Kingway euroboy z silnikiem 2t ( poprzednie były 4t) plastiki - porażka silnik również. Padały uszczelniacze na wale. Bałem się nim odjechać wiecej jak 5km od domu.

Honda Dylan 125 4t - skuter większy, markowy. Ktoś kto nie miał markowego skutera nie ma porównania. Jest to inna klasa jazdy i bezpieczeństwa. W chińczykach przy mocniejszym wciśnięciu hamulca przedniego czuć było jak się gnie rama... Nie wspomne już o puszczających spawach. Skuter naprawde polecam lecz za drogi na Twoje możliwości.

Ogar 900 z silnikiem 110 taki sam jak 50 z biegami tylko inne cylindry i dłużyszy wał. Jednostka fajna,elastyczna chyba najmniej awaryjna z wszytskich chińczyków. Tylko gdy spada łańcuch to zazwyczaj wycina też biegi. Więc jest sporo klopotliwszy w naprawie niż skutery. Jeździłem również 50 ten ogar cafe czy jakoś tak. Brak mocy naprawde skazuje go na porażkę.

Teraz jeżdżę hondą cbr 600.

Podsumowując, najlepszy byłby dla Ciebie używany skuter, lecz markowy. Topowych firm honda,yamaha, piaggio. Dlaczego Dlatego, że jak juz wydasz na tego chińczyka nowego te 2500 i wyjedziesz nimz salonu to za 2 lata mimo, że bedzie zachowany w idealnym stanie nie weźmiesz za niego więcej jak 1200zł. To pierwszy argument, drugim jest awaryjność. Natomiast jak kupisz markowy sprzet to nie spadnie on aż tak na wartości, cęści sa dostępne od ręki, fakt, są droższe ale to się przekłada na zywotność.

http://olx.pl/oferta/peugeot-jet-c-tech-maly-przebieg-CID5-IDfyOaL.html#d406a6aab5
http://olx.pl/oferta/peugeot-vivacity-50-bardzo-ladny-CID5-IDfz8jx.html#d406a6aab5

Napisz skąd jesteś i w jakim zasięgu szukasz to podeśle Ci kilka fajnych propozycji.

Człowieku ten pierwszy Peugeot leżał tyle razy na ziemi ze głowa boli.
Drugi zas to chyba dostał 1kg swiezego Plaka do zdjecia :)

Oczywiście oba trzeba by uważnie obejrzeć. Tylko ze w internecie fajnie ze znalazłeś ale jeden od drugiego 300km.
Szkoda ze w motorowerach nie ma używanych z gwarancja prosto od oficjalnego salonu.

Uzywany to dobry pomysł jak sie ma kogos kto zjadł zęby na motocyklach i potrafi byc lepszy od tych handlarzy

Podałem tylko przykładowe modele za fajną cenę, nie przyglądałem się im. Poprosiłem go o lokalizacje wtedy bym pomógł. Jedno jest pewne. Markowym najeździ więcej niż chińczykiem :)

Na pewno to Lenin nie żyje. Tyle w temacie używanych.