Jak stuningować skuter

Witam
Za 2 lata kończę 18 lat i kupuje R1 albo coś podobnego i chce się nauczyć jeździć przy większych pojemnościach mam skuter 50 i chce to stuningować żeby szybciej jechał tak za 320zł to możliwe? Nie ściągłem blokad bo ich nie było przebieg 1500km

Chyba hulajnoge

;-;

Po pierwsze primo: poczytaj sobie o obecnych kategoriach prawa jazdy
http://www.word.waw.pl/egzaminy/kategorie-prawa-jazdy
Po drugie primo, rejestrowanie litrowego R1 na kat A2 nie przejdzie. Znane są historie z "dostosowywaniem" sportowych 600tek, ale litr to już przegięcie.
Po trzecie primo, ultimo: jak chcesz jeździć szybciej, to zrób sobie A1 i wtedy przebierasz w sprzętach 125cc z mocą max 15KM.
Zresztą kat AM już zdawałeś (skoro jeździsz 50tką) więc temat powinien być ci znany.

żeś chłopie trochę popłynął z tym przeskokiem z 50cm na R1 - już pomijam wiek i brak uprawnień. Chcesz się nauczyć jeździć przy większych pojemnościach i od razu usiłujesz wejść na najwyższe drzewo? I to jeszcze na takie narowiste.
Na R1 to żadna sztuka ruszyć, przeładować 2 biegi i mieć 160. Tylko to jest dość mało czasu na naukę kiedy coś pójdzie nie tak.

Jeździłem już na 660 i chciałbym przerobić tą 50 na 80 albo coś tak za 300 zł żeby jeździł coś w granicach 100km/h

Cóż chłopcze, skoro tak, to znaczy że coś już tam potrafisz.. Zatem nie marnuj się w motorowerach, tylko rób kategorię A1. Łap mocną 125tkę i szlifuj umiejętności (byle nie dupą po asfalcie). Wiesz, jechać a znać technikę jazdy motocyklem, to spora różnica. Potem na 18stkę strzel sobie A2 i wsiadasz na 600tki. A potem już prosta droga do kategorii A i upragnionej R1 ;)
LWG

a ile na tym 660 jeździłeś? 3 minuty?

Wombat, skoro ujechał to może będą z niego ludzie. Dajmy mu szansę. Są tacy co się w łyżce wody topią, a ocean chcą przepłynąć.
Ale skoro skoro ma chęć i ambicje to niech ciśnie na A1. Nieprawdaż? :)

660 jeździłem 2 tygodnie nie dużo :/ Ale chciałbym przerobić skuter tak za 320 zł może jakieś linki z allegro co kupić? Tak żeby 100 przyjemniej jechał, proszę nie pisać mi o uprawnieniach :/

Ja smigalem dwa razy gsxr 600 z 95 chyba, gaznikowiec. ogolem spoko ale smierc w oczach jak sie docisnie a na codzien sie na 50cc jezdzi. powiem tak pierwszy raz jechalem do 240 kmh. drogi malo to musialem hamowac. drogi raz jak z koleszka dal sie przejechac wzialem swoja kobiete., chcialem sie popisac i szybko przyspieszyc. efekt byl taki ze zanim puscilem sprzeglo przy 170 kmh dalem za duzo gazu i poczulem ze cos mnie za brzuch ciagnie. Kobieta nogami przy asfalcie zawisla na moim brzuchu a ja na tylnym kole kilkadziesiat metrow. powiedziala ze wiecej ze mna nie wsiadzie na takie bydle. Takze sadze ze jak zrobisz prawko zacznij od 400cc mniejwiecej. Nic wiekszego bo 400 w scigaczu to i tak duzo i grubo ponad 200 moze zamknac, zalezy co kupisz. Biegi zmnieniac nie problem ale opanowac w naglej sytuacji taka maszyne to juz wieksze wyzwanie. ja osobiscie to bym se i 1000cc kupil i bym sie za mocno nie zastanawial ale ja wariat jestem takze warto zastanowic sie nad swoim zyciem i zapytac siebie czy warto ryzykowac...?

Lubiexdpl napisał:

660 jeździłem 2 tygodnie nie dużo :/ Ale chciałbym przerobić skuter tak za 320 zł może jakieś linki z allegro co kupić? Tak żeby 100 przyjemniej jechał, proszę nie pisać mi o uprawnieniach :/

Za 320 złotych nie zrobisz nic z tym skuterem. To nie jest pojazd do takich prędkości i producent nawet tego nie przewidział.
"proszę nie pisać mi o uprawnieniach" - jak chcesz jeździć na poziomie prędkości które podajesz, to nie ten budżet, nie ten sprzęt. I tyle.

Michał Kowa... napisał:

Ja smigalem dwa razy gsxr 600 z 95 chyba, gaznikowiec. ogolem spoko ale smierc w oczach jak sie docisnie a na codzien sie na 50cc jezdzi. powiem tak pierwszy raz jechalem do 240 kmh. drogi malo to musialem hamowac. drogi raz jak z koleszka dal sie przejechac wzialem swoja kobiete., chcialem sie popisac i szybko przyspieszyc. efekt byl taki ze zanim puscilem sprzeglo przy 170 kmh dalem za duzo gazu i poczulem ze cos mnie za brzuch ciagnie. Kobieta nogami przy asfalcie zawisla na moim brzuchu a ja na tylnym kole kilkadziesiat metrow. powiedziala ze wiecej ze mna nie wsiadzie na takie bydle. Takze sadze ze jak zrobisz prawko zacznij od 400cc mniejwiecej. Nic wiekszego bo 400 w scigaczu to i tak duzo i grubo ponad 200 moze zamknac, zalezy co kupisz. Biegi zmnieniac nie problem ale opanowac w naglej sytuacji taka maszyne to juz wieksze wyzwanie. ja osobiscie to bym se i 1000cc kupil i bym sie za mocno nie zastanawial ale ja wariat jestem takze warto zastanowic sie nad swoim zyciem i zapytac siebie czy warto ryzykowac...?

i wtedy się obudziłeś...

Może jakiś zestaw do przerabiania na 80? widziałem dziś na allegro ale nw na co patrzeć czy wejdzie co jeszcze do kupić czy wytrzyma wszystko

http://allegro.pl/cylinder-glowica-wal-walek-skuter-4t-80-cm-tanio-i4961125602.html?reco_id=503d9b3f-bbb8-11e6-a086-02abf250c573&ars_rule_id=201