Mam zamiar kupić skuter do 50ccm i w związku z tym mam głupie pytanie. Jak tym ruszyć i jeździć? Dotychczas wiele lat temu jeździłem tylko motorowerami ze sprzęgłem i biegami. W skuterze tego nie będzie. Stąd moje pytanie. Czy tak jak w aucie z automatyczną skrzynią tzn. na hamulcu zapalić i puścić hamulec i jechać.
Tak - wciskasz hamulec i odpalasz z przycisku - później jedziesz dodając gazu. Hamulce jak w rowerze oba klamkami na kierownicy - z tym że trzeba pamiętać że są odwrotnie jak w rowerze - prawy jest przedni a lewy tylny. A nie myślałeś o motorowerze z biegami? Jazda jest ciekawsza, jest dużo oszczędniejszy choć mniej dynamiczny - ja jestem ze swojego bardzo zadowolony.
Myślałem o motorowerze, ale wydaje mi się , że pozycja jest wygodniejsza na skuterze. No i będzie też jeździć moja druga połowa :)
Jak wybierzesz mały sportowy skuter to nie będzie tego dobrze wspominać. Chyba że mówisz o krótkich dystansach, to co innego.
Przecież dziewczyny nie są w niczym gorsze od nas i też mogą się nauczyć jazdy "na biegach" - miałem koleżankę w pracy która mając około 50kg wagi śmigała Routerem A500 aż miło. Jak dla mnie jazda na skuterze z nogami przed sobą powoduje że czuję się niepewnie. Na biegówce jest mi dużo lepiej gdyż nogi trzymam na podnóżkach. Musisz pojeździć i się przymierzyć do sprzętów - wtedy zobaczycie co wam najlepiej pasuje.
Moja propozycja jest taka. Pojedź z dziewczyną do rometa, bartona lub zippy i tam posprawdzajcie sobie motorowery i skutery. Czego masz szukać? - Nie szukaj jakiejś sportówki, poszukaj raczej czegoś w miasto. A co do jazdy to nauczysz się w 1 dzień to proste jak droga (niekoniecznie polska)
Jeżeli jeździłeś motorowerem, to skuter będzie dla Ciebie bardzo dobrym, jak i prostym pojazdem, pamiętaj tylko, o hamulcach, żeby nie pomylić, a Twoja druga połówka na pewno szybko nauczy się jeździć na nim i jeszcze nie jednego z nas zaskoczy, także życzę jej, jak i Tobie powodzenia i szczęścia ;]