Gaźnik zalany olejem ?

Witam was, od jakiegoś czasu mam taki problem z moim skuterkiem. Gdy zostawię go na noc to rano cały gaźnik jest w środku i na zewnątrz zalany olejem. Dodam, że to 2-suw.
Z góry dziękuję za odpowiedzi :-)

może kapie z dozownika oleju ?

napraw dozownik lub przewody od niego

albo ktos podkrecil ci tak podawanie oleju ze to przyczyna wycieku

Nawet gdyby tak było, to olej by nie wyciekał na zewnątrz!!! Pomyśl trochę. Wówczas olej byłby nieproporcjonalnie zadozowany... Jest jakaś nieszczelność w podajniku oleju. Musisz póki co odpuścić jeżdżenie, bo nie wiadomo czy olej jest dozowany do paliwa w odpowiednich proporcjach!!!

NIE TYLKO WYCIEKAL ALE ZLALBY CALY GAZNIK I OKOLICE MOWIE O ROZKRECENIU PODAWANIA NA FULL PO ZLOSCI

No nie wiem czy to wina dozownika, bo go ostatnio wymieniałem, ale dzisiaj odłączyłem ten wężyk od gaźnika który doprowadza olej i zostawiłem go na parę minut i kapał z niego olej.

Ten dozownik jest na stałe podpięty. Cały układ powinien być szczelny, niezależnie od tego jak bardzo nastawione jest dozowanie oleju. W przeciwnym wypadku, idąc Twoim tokiem rozumowania, gdyby skuter stał nieodpalony przez kilka tygodni, to gaźnik musiał by być zalany olejem. Bo nie ważne czy dozowanie jest krótkie ale za to obfite, czy długie ale normalne - wychodzi na to samo. Autor wątku przyznał, że grzebał przy dozowniku - niewykluczone, że się rozszczelnił...

Nie dozownik nie jest na montowany na stale. Dozownik który zamontowałem jest nowy i nic przy nim nie ruszałem. Tylko nie wiem czy to normalne że po odłączeniu wężyka oleju od gaźnika sączy się z niego olej. Bo w starym dozowniki miałem ta samą sytuacje ?

Dobra panowie wielkie dzięki za odpowiedzi temat uważam za zamknięty . Okazało się, że winowajcą był gaźnik który był nieszczelny i przepuszczał olej.