Gaźnik 4t i luźna śrubka przepustnicy ssania

Witajcie wczoraj miałem ciekawy przypadek w moim jeździdełku jakim jest Kymco nexxon. Otóż podczas jazdy od wibracji (wszak to 70cc no i już 9000km( poluzowała się śrubka mocująca blaszkę ograniczająca dostęp powietrza do gaźnika, a następnie śrubka ta odpadła.
Następstwem tego były :
1. zablokowanie dolotu powietrza w gaźniku - silnik zgasł podczas jazdy :(.
2. odkręcona śrubka ( mała bo to 3 lub 4) przeleciała przez gaźnik i zablokowała zawór ssący w silniku . Na całe szczęście fakt nr2 odbył się już na postoju . Dla niedoswiadczonych opowiem jakie są objawy: Nie da się zapalic skutera, rozrusznik pracuje szybciej no bo nie ma kompresji ( mimo że kompresja ssąca jest) mieszanka od czasu do czasu wybuch co słychać lekkim prychnięciem.

Na szczęście śrubka nie wpadła do komory, a tłok nie zaorał zaworu.
Wyciągnięcia dokonałem pensetką ( trzeba było zdjąć kruciec z gaźnikiem) .

I pomyśleć takie małe g**no a mogło by tak nabruździć.
Dlatego w gaźnik od czasu do czasu też warto zajżeć.

Szczerze to nie wszystko rozumiem. Ta śrubka zablokowała zawór jak silnik pracował? Jeżeli tak to obawiam się że zawór i głowica do wymiany.