Gasniecie pod gorke

Witam wszyskich forumowiczow.
Mam nadzieje ze ktos pomoze w takiej dosc nietypowej sytuacji ktora zaczela trapic moj skuter.
Podczas jazdy pod wieksze wzniesienie skoter zaczyna strasznie tracic moc, kilka razy zdazylo mu sie nagle wtedy zgasnac. dzieje sie tak najczesciej jadac w 2 osoby. Podczas takiego podjazdu z silnika lub okolic wydobywa sie czasem take dziwne warczenie czy buczenie (troche ciezko to okreslic ) czasem tego dzwieku niema a skuter wtedy nagle gasnie . Po zgasnieciu odpala odrazu, bez zadnego problemu. Silnik to 4T typowy chinczyk 139qmb 72ccm rolki 7,5g dysza 90. Rolki, pasek, tlok i cylinder wymieniony przez zime na nowe. Nie mam pomyslu co to moze byc, moze ktos zasugeruje cos mądrego i wkoncu pomoze mi rozwiazac problem. Wezyki paliwa sprawdzilem, filtry paliwa sprawdzone, kranik podcisnienia paliwa sprawdzony,odpowietrzanie baku sprawne swiece kolor prawidlowy. Zawory wyregulowane. Na prostej tez czasem odczuwam ze czasem cos z nim nie tak ale to takie delikatne niedomagania. Prosze o jakies sugestje. Pozdrawiam

wezpod uwage,iz moze to byc schorzenie typu krzywa felga.nic nie zorbisz,mozesz tlyko pokochac.moj pierdolnik ma tak-podczas przesowania go (podniesienie za bagaznik i pociagniecie w lewo samej dupy) gasnie,jesli zbyt dlugo jest pochylony w lewo-gasnie

zapomnialem dopisac-niektorych rzeczy nie unikniesz...ale sie rozpisalem....

PROBLEM ROZWIAZANY. Dziasiaj w pracy w wolnej chwili postanowilem zaglebic sie dokladniej w gaznik a dokladniej w komore plywaka i doszedlem do wniosku ze problemem bedzie napelnianie paliwem komory gaznika w ktorej znajduje sie plywak, na moje szczescie nie mylilem sie i delikatnie, ale naprawdfe delikatnie podgiolem do gory blaszke plywaka ktora odcina doplyw paliwa do gaznika pozwalajac mu tym samym na ciut wieksze i jednoczesnie wczesniejsze napelnianie komory plywaka paliwem. Zabieg ten naprawil dreczaca moj skuter usterke. Dwie osoby na pokladzie w drodze powrotnej i zadna gorka która wczesniej byla problemem nie sprawila mu juz zadnych z ww objawow. Pozdrawiam