Witam serdecznie.
Dzisjaj zastanowił mnie dziwny przypadek, dotyczący różnicy vmax, między 2 wariatorami Malossi Multivar.
Przedstawię może pokrótce specyfikacje moto:
Kymco NewDink, podrasowany do 80cm3, z wariatorem Malossi multivar i rolkami 6g (zawsze podobne dawałem jeżeli chodzi o gramy - marki polini lub malossi), pasek Malossi Kelvar (wytrzymalszy - 12tyś do 15 tyś - minusem jest to że "śrupie" z czasem wario... które i tak wymieniam co ok 25 tyś) , zdjęta blokada CDI.
Do tej pory na wariatorze Malossi przejechałem 20 tyś km (zmiana była przy 3 tyś km ze standardowego).
Awaryjnie "czekał sobie" nowy następny wariator Malossi Multivar, na zużycie poprzednika (jeszcze mu dawałem 5 tyś km - widać już było zużycie powoli, czyli delikatne rowki od paska... minus kelvarów) - tym razem był to model oznaczony nr katalogowym 5113790, który w sklepie miał nazwę Multivar 2000 4T Kymco / Sym (i taka dokładnie specyfikacja jest też na stronie Malossi, a wiec te dedykowanie pod Kymco, to niby nie bajer podobno).
Oczywiście kupując go, obejrzałem dokładnie - teoretycznie podobny do zwykłego Multivara (poprzednio 1,5 roku temu nie było tych oznaczonych pod 4T Kymco).
Uznałem "tą dedykacje pod 4t K/S" jako zwykły chwyt marketingowy, ale cena była ta sama - więc czemu nie.
Dzisiaj przy okazji wymiany oleju przekładniowego, silnikowego i zmiany role i paska, stwierdziłem - a co tam - sprawdzę nowy wariator.
O ile na poprzednim modelu miałem vmax 75 km, o tyle (i tu mój szok) na tym nowym mam 85 km/h.
Nie wymieniłem jeszcze sprężyny jaką dołączyli (biała).
Z jakiej racji na praktycznie tym samym modelu mam aż 10 km/h różnicy?
Tamten był wybrakowany jakiś, czy to faktycznie mogą być drobne różnice , których na oko nie widać (waga?)?
Czy wsadzić tą sprężynę, bo może też będzie różnica?
Z poprzedniego modelu mi nic nie dała w stosunku do oryginalnej...
Spotkał się ktoś z taki zjawiskiem aż takiej różnicy pomiędzy 2 modelami wariatorów tej samej marki? Przypadek, czy tamten był nie tak jak trzeba?