Czy lotos semisyntetic nadaje się do Kymco Agility 50 4T.

Witam.
Kupiłem olej Lotos semisyntetic thermal control 10w40 i zastanawiam się czy będzie on dobry do kymco agility 50 4t.
Zazwyczaj jest pełna manetka, v-max to 75 km/h.
Czy mam zalać go tym olejem czy zainwestować w inny?
P.S. Ile oleju będę potrzebować do tego modelu ?

Jak mówisz, że zazwyczaj jest pełna manetka to radziłbym Ci lać olej Castrola lub Motula ;)
Co do samego oleju to jeśli skuter jest stosunkowo nowy to lej syntetyk (5w40); jeśli jest już starszy to lej półsyntetyk (10w40)...

Lotos czy Mobil - to tak samo olej. Nie widzę sensu lania Mobila "bo pałuję". Ja u siebie (co prawda w 2T ale on jest bardziej wrażliwy na jakosć płynów) lałem najtańszy olej z Orlenu i co? I nic... Sprzęt śmiga. A ja go nie oszczędzam. Kieruj się więc parametrami na opakowaniu, a nie marką. Zreszta - olej syntetyczny do 50 cm3 to trochę bez sensu...

Ustalono tutaj to już niemal z całą stanowczością i odpowiedzialnością, że półsyntetyczny Lotos 10W40 z formułą Thermal Control (ale też nawet ten, bez tej *formuły*, a także i mineralny 15W40 lub nawet inny markowy, a dość gęsty 20W40) leje się tylko i wyłącznie do chińszczyzny 4T, głównie z silnikami GY-6 (skutery 50...82 cm3, quady 110...do nawet 250 cm3).

Jak masz już chłopie takie Kymco, to lepiej oddaj ten zakupiony olej kumplowi co ma Rometa/Routera lub nawet Zippa/Torosa i kup sobie litrę Castrola lub Motula za 30...50 zeta (a nawet i takiego lanego na litry z beczki) i finisz!

To, że ja akurat leję Lotosa 10W40 w ilości 700...725 ml przy wymianie (silnik 4T 139 QMB) i leję go do swojego Routera Metro City, ale też i znajomkom, co się czasem do mnie przyturlają ze swoją chińszczyzną (skutery, quady), wcale nie oznacza, że Ty też masz taki lać u siebie. :)

Sam osobiście, nawet dość niedawno, *wziąłem na spytki* ludzi w trzech hurtowniach smarów i olejów i zawsze po krótkiej, konkretnej rozmowie wypływało, że typowy olej samochodowy zawiera grafit i nie sprawdza się w silnikach 4T ze sprzęgłem w kąpieli olejowej (tzw. biegówka).
Natomiast skuterom i quadom z silnikami 4T z przekładnią CVT (bezstopniową) nie potrzeba nic lepszego (bo... *toto* się tak wysoko nie kręci jak takie japońce), a cały ten zamęt wokół tego zagadnienia, to tylko czysty marketing, zwykły pic na wodę, walka o klienta koncernów, itd. I co, mam im wszystkim nie wierzyć? Ja leję Lotosa 10W40, zmieniam olej nieco częściej i tyle w tym temacie.

Zalej go sobie typowym motocyklowym 4T 10W40 i będziesz spał spokojnie! I Ty i My. :D
Pozdrawiam.