Jak w temacie. Wczoraj wymieniłem sprzęgło, 4T, chińczyk, sprzęgło seryjne. W trakcie ruszania mam wrażenie, że pasek się ślizga, nie łapie od razu tylko tak jakby za chwilę, potem już w miarę się wkręca i idzie dobrze.
Może by nie było sprawy, ale na starym nie miałem tego problemu. Fakt, że w starym miałem białą centralkę Malossi.
Może to być wina za miękkiej sprężyny?
Zmieniać na tą białą?
Pytam, bo wiem, że najprościej to włożyć i się przekonać, ale nie mam warunków, żeby rozbierać sprzęgło i muszę za to płacić, a jeśli to nie przyniesie efektu to kasa psu w d...
a może pasek już wysiada?
Nie, pasek nowy, GATES czy jakoś tak :), wario nowe, rolki nowe, kompleksowo wymieniłem wszystko, ale samo sprzęgło dopiero wczoraj.
Nie wiem, może sprzęgło się jakoś musi ułożyć/dotrzeć jak klocki hamulcowe, pierwszy raz robiłem sprzęgło.
a wyregulowałeś?
Jeżeli mowa o regulacji rolkami to tak, ale różnicy nie widzę specjalnie.
W tej chwili 5.5
a sprzęgło.a sprawdzałeś tą starą sprężynę malossi?
a dobrze napiąłeś pasek gates?
Nie no, wszystko jest jak było, elegancko, tylko tak jak mówię trochę przy ruszaniu obciach bo wyje a nie jedzie, dopiero po chwili :)
A właśnie moje pytanie dotyczyło tej białej Malossi, czy jest sens?
niech się inni wypowiedzą bo pomysły mi się skończyły:D
Proszę o pomoc w moim wątku :<
http://www.skuterowo.com/forums/topic/brakslabe-ladowanie-akumulator?replies=1#post-74765
maxell napisał:
Nie no, wszystko jest jak było, elegancko, tylko tak jak mówię trochę przy ruszaniu obciach bo wyje a nie jedzie, dopiero po chwili :)
A właśnie moje pytanie dotyczyło tej białej Malossi, czy jest sens?
Wariator masz zamontowany sportowy? Jeśli tak, sprężyna musi być z kompletu wariatora.
Nie, wszystko seria, chińskie, tanie, normalne, żadnych dziwactw :)