Coraz żadziej zapala z rozrusznika elektrycznego a z kopki pali za każdym…….
- This topic has 6 odpowiedzi, 4 głosy, and was last updated 11 years, 7 months temu by enter1978.
- AutorWpisy
- 27 lipca 2012 dnia 18:08 #71740
Widziałem gdzieś tutaj kiedyś podobny temat ale jakoś nie mogę odnaleźć. Mam taki oto problem, coraz gorzej pali mi z rozrusznika elektrycznego, rozrusznik kręci jak szalony a silnik ani be ani me, taki kwas mi robi od 3 dni. Dużo razy go dziennie uruchamiam ale gdzieś z połowa uruchomień elektrycznym starterem jest nie mozliwa. Ale najlepsze jest to że jak nie chce zapalic z elektrycznego to kopką wystarczy raz go przełamać i chodzi a elektryczny kręci jak durny i nic. Podejrzewam cewkę wysokiego napięcia ale chcę sie zapytać może ktoś miał podobny cyrk. Silnik 4T
27 lipca 2012 dnia 18:11 #71741świeca? cewka moje przypuszczenie
27 lipca 2012 dnia 18:37 #71745Tez myślałem że świeca bo stara miała 6tys km przebiegu, ale wczoraj założyłem nową i dalej to samo. Siadam wciskam rozrusznik i czasami zapali od strzału, a czasami jak zgaszę, za minutę znowu muszę jechać , do zapalania a on nic, kręci i nic i jak nie zapali od strzału z elektrycznego to nie ma sensu nawet kręcić bo nie zapali, a zejdę z niego i nożną kopką raz pstryk i chodzi jak ta lala.
27 lipca 2012 dnia 18:44 #71746AnonimNieaktywny- 77
- 795Postów:
A masz iskrę jak nie chce odpalić z rozrusznika ?
27 lipca 2012 dnia 19:33 #71749Na pewno tak, jak mogę w każdym dowolnym momencie odpalic go z kopki za pierwszym kopnięciem, po nie udanej próbie uruchomienia z rozrusznika elektrycznego. Mysle ze to cewka ale pewności nie mam a szkoda mi trochę kasy wydawać na cos co do czego nie jestem pewny czy to ta cewka.
27 lipca 2012 dnia 20:27 #71758enter1978 napisał:
Na pewno tak, jak mogę w każdym dowolnym momencie odpalic go z kopki za pierwszym kopnięciem, po nie udanej próbie uruchomienia z rozrusznika elektrycznego. Mysle ze to cewka ale pewności nie mam a szkoda mi trochę kasy wydawać na cos co do czego nie jestem pewny czy to ta cewka.
Cewka nagrzana jak nic.
Masz różnice w zapalaniu rano vs w południe?
Ja mam tak, że rano odpala “od strzała”, po południu jak jest nagrzany skuter trzeba go trochę pokręcić. Objawy identyczne jak w przypadku kosiarki 🙂27 lipca 2012 dnia 21:10 #71772Tak, jak zimny pali od strzała, a jak jest juz rozgrzany to czasami pali od strzała a czasami w ogóle nie zapali, najdziwniejsze jest to że z kopki zawsze zapala od strzała.
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.