Co sądzicie o tego typu filmikach "know-how"
- This topic has 3 odpowiedzi, 3 głosy, and was last updated 11 years, 11 months temu by Czarek.
- AutorWpisy
- 30 marca 2012 dnia 13:13 #5385131 marca 2012 dnia 10:40 #53940
jakby nie różne filmiki w necie, to wogóle nie wiedziałbym jak się dobrać do przekładni i płaciłbym mnóstwo mamony za głupią wymianę paska, czy rolek,
ale do filmu powyżej mam zastrzeżenia:
o ile wariator mniej więcej tak właśnie odkręcałem [tylko, że dłutem],
to ze sprzęgłem jest inaczej: kluczem od szlifierki nie zawsze się uda, jak wszystko jest naprawdę mocno dokręcone,
ano dlatego, że:
1)
klucze do szlifierki bywają zwyczajnie za słabe i mogą się pogiąć,2)
długość dźwigni, w tym wypadku może być za mała, więc i siłę przyłożymy niewystarczającą,3)
o ile mam blade pojęcie o fizyce, to wiem, że im większa odległość [przesunięcie] między punktem stanowiącym oś obrotu sprzęgła, a linią łączącą obydwa bolce umieszczonego na swoim miejscu klucza, tym większa siła wyginająca działa na wał, na którym obraca się sprzęgło, a to chyba niedobrze dla mechanizmuaby wyeliminować te trzy problemy sam zrobiłem sobie klucz z długiego płaskownika stalowego o przekroju 5x20mm z wkręconymi weń śrubami 7mm, możliwość pogięcia dzięki tym wymiarom nie istnieje,
rozstaw śrub ich grubość dobrałem indywidualnie do otworów w dzwonie sprzęgła mojego pojazdu,
liczba otworów jest parzysta, śruby lądują w dwóch skrajnie położonych otworach, oś obrotu sprzęgła i linia śrub klucza pokrywają się, więc problem numer 3) przestaje mieć znaczenie31 marca 2012 dnia 11:31 #53947Ja i wariator i dzwon trzymałem przy pomocy przyrządu do odkrecania filtrów oleju jakoś blado widzę zeby taki kluczyk od szlifierki dał radę to utrzymać, i dzwon i wariator sa tak dopierdzielone że tam tylko klucz udarowy bezstresowo to odkręca, ale później trzeba to jeszcze przykręcić i udarowy juz odpada bo na pewno pourywa gwinty a taki do filtrów daje rade trzymać i ja czuję z jaką siłą dokręcam.
31 marca 2012 dnia 13:56 #53966Jaroslav napisał:
o ile mam blade pojęcie o fizyce, to wiem, że im większa odległość [przesunięcie] między punktem stanowiącym oś obrotu sprzęgła, a linią łączącą obydwa bolce umieszczonego na swoim miejscu klucza, tym większa siła wyginająca działa na wał, na którym obraca się sprzęgło, a to chyba niedobrze dla mechanizmu
aby wyeliminować te trzy problemy sam zrobiłem sobie klucz z długiego płaskownika stalowego o przekroju 5x20mm z wkręconymi weń śrubami 7mm, możliwość pogięcia dzięki tym wymiarom nie istnieje,
rozstaw śrub ich grubość dobrałem indywidualnie do otworów w dzwonie sprzęgła mojego pojazdu,
liczba otworów jest parzysta, śruby lądują w dwóch skrajnie położonych otworach, oś obrotu sprzęgła i linia śrub klucza pokrywają się, więc problem numer 3) przestaje mieć znaczeniehej, zaintrygowałeś mnie tym swoim kluczem typu hand made 😉 weź proszę w wolnej chwili wstaw tu w miarę wyraźną fotkę tego klucza, bo też bym sobie coś podobnego pospawał, bo o kluczu udarowym to pomarzyć sobie tylko mogę..
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.