Ciągła linia.

Witam!
Mam pytanie, czy jadąc jednośladem po prawym pasie na skrzyżowaniu służącym do skrętu w lewo, mogę przy samym skrzyżowaniu zmienić pas, przekraczając pojedynczą ciągłą linę, na lewy służący do skrętu w lewo? Ustawiając się przy tym przed wszystkimi pojazdami i oczekiwać na zmianę światła jako pierwszy?

Nie kojarzę, żeby przepisy w tej kwestii były inne dla jednośladów, więc teoretycznie nie możesz tego zrobić. W praktyce jednak, o ile nie trafisz na nadzwyczaj praworządnych policjantów, nie powinno być problemu.

Zgodnie z przepisami ciągłej lini przekroczyć Ci nie wolno.

A jeśli chodzi o przemieszczanie się na jednym pasie wzdłuż pojazdów dwuśladowych, mogę przekroczyć linię miedzy pasami i lekko zjechać na sąsiedni pas aby zachować większą odległość in tych pojazdów? A także czy jeśli znajdę się już na początku sznura pojazdów mogę stanąć przed pierwszym z nich wyjeżdżając przed linię która jest kilka metrów przed przejściem dla pieszych, czy mam stanąć na jednym pasie równolegle obok pierwszego pojazdu?

Chłopie, wszystko masz w kodeksie. Lini ciągłej nie można przekraczać, a nawet najeżdżać na nią.

Filippo73 - jesteś w błędzie!
Są przypadki, w których można to robić :-)
Wygoogluj to sobie.

a) nikt nie widzi
b) omijasz nieprawidłowo zaparkowane pojazdy
c) uciekasz z sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia

Drogi Oxxarze - policjantowi możesz więc wytłumaczyć dlaczego najechałeś na linię ciągła :-)
Miałeś odczucie bezpośredniego zagrożenia - wydawało ci się, że pojazd z tyłu chce ci na d..pę najechać więc musiałeś uciekać na drugi pas :-)

A potem wracam na pas wcześniejszy? ;) A jest to dopuszczalne gdybym zmienił pas w miejscu gdzie jest linia przerywana, minął wszystkie pojazdy i wrócił na pas poprzedni w miejscu ciągłej linii i to wszystko jako manewr wyprzedzania który rozpocząłem na przerywanej ale musiałem kończyć na ciągłej?

Oxxarze, odpowiedź będzie ciągle ta sama - nie wolno przekraczać ciągłej, nie ważne co planujesz zrobić potem. Tak samo, jak nie wolno ci okraść banku, nawet jeśli planowałeś przeznaczyć wszystkie pieniądze na głodujące dzieci w etiopii, czy inny wspaniały cel.

W praktyce jednak nikomu nie powinno przeszkadzać jak przejedziesz ciągłą w korku - jednoślady są do tego stworzone.

watermelon - ma rację. Przepisy dopuszczają możliwość omijania w takim przypadku pojazdów a nie wyprzedzania. Taki pojazd wolnobieżny mimo że jest w ruchu - można wyprzedzić - i ten manewr jest traktowany jako ominięcie. Kolumny stojących przed tobą pojazdów nie powinieneś omijać ani wyprzedzać. To jest niedozwolone - tak mi się przynajmniej wydaje.
Możesz w świetle nowych przepisów ominąć pojazdy z prawej strony - ominąć a nie wyprzedzić - taka mała różnica - wtedy będziesz cały czas na tym pasie nie przekraczając ciągłej - o ile dobrze zrozumiałem sytuację o której piszesz.

Tylko że nie mam możliwości na ominięcia kolumny pojazdów bez wjazdu na pas sąsiedni, ze względu na brak miejsca ;)

linia ciągła powinna być w twojej świadomości jak mur z cegieł. Nie wolno w niego walić.
Chyba że to jest mniejsze zło.

omjanie pojazdów JADĄCYCH w tym samym kierunku to jest WYPRZEDZANIE- nawet jeżeli one akurat stoją chwilowo na czerwonym.

Możesz zjechać przez ciągłą tylko jeżeli jest to uzasadnione ratowaniem życia albo brakiem jakiejkolwiek innej możliwości wykonania jakiegoś manewru np z powodu długości pojazdu. Ale to żeci sie nie chce stać w kolejce pojazdów tego nie uzasadnia.

Czyli muszę zmieniać pas przed 4 pojazdem gdzie jest jeszcze linia przerywana?

teoretycznie jako kierowca jesteś zobowiązany do myślenia i planowania oraz sygnalizowania manewrów.
Wiec skoro chcesz zmienić pas to powinienneś to zrobić tam gdzie jeszcze można.
pamiętaj że na skrzyżowaniu nie wolno zmieniać pasa

Eeeech.... małe sprostowanie jeżeli pojazdy stoją na czerwonym to traktujemy to jak omijanie, a nie wyprzedzanie, bo to dotyczy pojazdów poruszających się ( nie da się wyprzedzić czegoś co stoi)

pojazdy stojące na czerwonym. w świetle przepisów są pojazdami w ruchu

Filippo73 napisał:

pojazdy stojące na czerwonym. w świetle przepisów są pojazdami w ruchu

jakich przepisów?

Filippo73 napisał:

pojazdy stojące na czerwonym. w świetle przepisów są pojazdami w ruchu

O ilę kojarzę to przepisy nie wskazują tego na wprost tylko przez negację, na zasadzie jeżeli nie jest to postój pojazdu (tu jest jasna definicja) to pojazd jest w ruchu.
W zależności od orzecznictwa sądów (bo tylko na tym bazuje to pojęcie) pojazdem w ruchu może być też pojazd, który się naglem zepsuł i tu już mamy znowu dylemat..... będziemy go omijać czy wyprzedzać.
Definicje omijania i wyprzedzania nie mówią o "pojazdach w ruchu" tylko pojazdach poruszających się lub nie .
Inne przepisy KD wskazują, że pojęcie omijanie jak najbardziej stosuje się do zatrzymanych pojazdów bedących jak najbardziej "w ruchu" np

Art. 23 ust. 1 pkt 2 - Ustawa o Ruchu Drogowym
Sposobu omijania

przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo może odbywać się tylko z jego prawej strony.

Lub
Art. 26 ust. 3 pkt 2 - Ustawa o Ruchu Drogowym
Zakazu omijania

pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.

Ale nie bijta sie o definicje prawną. Raven ma racje jakby co do definicji.
Pojazd który stoi bo się zatrzymał jest omijany - bez wnikania w powód i czas trwania tego zatrzymania.

Tylko trzeba być normalnym, czyli:
Pojazdy które zatrzymały się na 45 sekund czerwonego są pojazdami w ruchu - w kontekście tego o czym rozmawiamy: czyli , czy można je mijać przez ciągłą albo pod prąd. Ruch odbywa się normalnie i one zaraz ruszą a nie są stałą przeszkodą do ominięcia przez ciągłą czy coś. W tym wypadku nie przejdzie uzasadnianie tego jakąś wyższą koniecznością.

Co innego pojazd pod czerwonym który zgasł i nie chce zapalić, zemdlał kierowca..itd Jest tak samo stojący, tak samo omijany tylko sytuacja jest inna. W końcu jak sie puszcza karetke czy inny na bombach to się też przejeżdżą przez ciągłe, pierwszy wyjeżdża na pasy..itd
oczywiście wykonuje się to z zachowaniem należytej ostrożności bo nie daj boże w takim manewrze po pieszym przejechać - odpowiadamy za to wtedy.

Zwłaszcza jeżeli przed skrzyżowaniem jest przejście a piesi mają zielone. Wtedy de facto wszystkie pojazdy omijane stoją tam aby przepuścić pieszych i omijanie ich w zasadzie jest zabronione.