Brak podciśnienia? Paliwo nie leci do gaźnika.

w czym może leżeć problem?

otóż paliwo nie chce popłynąć do kranika / pompki. A jak zmienię pozycją to nie poleci z kranika do gaźnika.

testowane na obu kranikach, oby dwa sprawne. Paliwo poleci bez problemu jak kranik zwisa luźno na dole bo wtedy:

  • wężyk od baku zwisa na dół
  • wężyk z paliwem i podciśnieniem leżą poziomo(ale nie są podpięte do gaźnika)

ale problem pojawia się gdy:

  • wężyk od baku idzie do góry do pompki
    albo
    -wężyk podciśnieniowy i paliwowy idzie od kranika do góry.

tl;dr nie ma w ogole podciśnienia które by popchnęło te paliwo. A nie da się kraniku zamontować tak żeby wszystkie kable zwisały ku dołowi.

http://morettiparts.pl/uploads/img/800x500r/produkty/3d8/3d842ba1-bd8d-4793-89e1-1ac213238bb7.jpg
https://5.allegroimg.com/s400/016d92/555c82bb46c98f29b14703838925
testowany na tych dwóch pompkach, na obu ten sam problem

Masz u siebie pompę paliwa? Bo na zdjęciach pokazałeś jedno - kranik, a drugie - pompę. A o obu piszesz raz że kranik a innym razem że pompa. Co masz u siebie? Oba? Kranik służy do otwarcia paliwa gdy silnik pracuje, a pompa do podania paliwa gdy zbiornik jest np. niżej niż gaźnik (np. w podłodze). Jeśli masz kranik, to nie masz pompy. Jeśli masz pompe to kranika raczej nie masz.
Co to za skuter?
Zbiornik z paliwem masz (musisz mieć jeśli nie masz pompy paliwa) wyżej niż wszystko inne. Jeśli kranik podciśnieniowy zamontujesz niżej niż poziom paliwa, to musi lecieć bo grawitacji nie oszukasz. Czy poleci - sprawdź sam: podłącz wężyki do kranika. Ten który idzie dalej do gaźnika zostaw luzem w dół. Ten który idzie do króćca podciśnienia do paszczy :wink: i zassij powietrze. Musi zacząć lecieć paliwo wężykiem “dla gaźnika”. Jeśli nie leci - kranik do wymiany.
Pompa paliwa - jeśli jej nie zasilisz podciśnieniem, to nic Ci nie napompuje. Jeśli mimo to nie pompuje, to pompa out.

ogólnie mam oba ale korzystam tylko z jednego. Na początku miałem ten prostokątny ale było przypuszczenie że jest on wadliwy, dlatego kupiłem ten “owalny”.

skuter benelli 49x, ale kopniak od keewaya. Trochę ulepiony ten skuter.
Zbiornik z paliwem mam tak jakby w nogach.

Oczywiście że jak zamontuje kranik niżej niż bak to poleci paliwo, ale wleci do kranika a z niego już nie chce zalać gaźnika bo wtedy ma pod górę bo gaźnik jest pod siedzeniem i wężyk jest skierowany ku górze

czyli potrzebujesz pompki. sprawnej

Jeśli masz oba (choć to dziwne) a korzystasz tylko z tego prostokątnego (czyli z POMPY) i paliwo nie leci, to pompa do wymiany. To okrągłe to kranik a nie pompa i jego podłączenie nijak ma się do podawania paliwa; to jest tylko zawór który otwiera się po podaniu podciśnienia (tak jak kranik w motorowerach pod zbiornikiem, tylko że tam sterujesz nim przekręcając go a nie podciśnieniem). Pompa - jak sama nazwa wskazuje - pompuje paliwo dalej pod ciśnieniem. Kranik (to okrągłe) tylko się otwiera i paliwo leci grawitacyjnie; tu nic nie pompuje.

Co to za skuter? Zbiornik masz w podłodze między nogami czy z tyłu pod siedzeniem?

zbiornik mam w podlodze miedzy nogami.

poczatkowo mialem pompe i skuter na niej odpalił nawet pojezdzilem 10minut ale strasznie glosno chodzil i nie chcial tak jakby gazowac do wiecej niz 50km/h.

ja sie na tym nie znałem, mowili ze moge kupic ten kranik okragly bo on wykonuje taka sama robotę, wiec go kupilem.

czyli w sumie ten kranik niepotrzebnie kupiony?

na pompie skuter odpalił za pierwszym razem, później był gaszony i odpalał chyba z 10 razy z rzędu bez problemu. Wyszliśmy na ulicę, odpalił pojeździliśmy, odstawiliśmy. Postał całą noc w garażu i rano już nie odpalał, dlatego mówili żeby kupić ten kranik.

Jeśli masz bak w podłodze, to musisz mieć pompę (to prostokątne) bo ona musi Ci podać paliwo do gaźnika który jest wyżej niż poziom paliwa w baku; a to zrobisz tylko pompą.
Podłącz wężykiem: wyjście z baku —> wejście pompy / wyjście z pompy —> drugi wężyk luzem na ziemię. Do trzeciej końcówki w pompie podłącz wężyk a jego drugi koniec podłącz do króćca ssącego. Teraz zakręć rozrusznikiem elektrycznym albo nożnym, i patrz czy z rurki która luźno zwisa z pompy zaczyna cieknąć paliwo. Jeśli nie, to pompa nie działa. Jeśli tak - podłącz tą rurkę do gaźnika i spróbuj odpalić.

! NIE POMYL W POMPIE WEJŚCIA Z WYJŚCIEM, BO NIE BĘDZIE POMPOWAŁA ! MUSZĄ BYĆ OZNACZONE ‘IN’ I ‘OUT’ ALBO STRZAŁKAMI !

Pompa paliwa

Pompa działa tak, że pulsujące podciśnienie które - w czasie pracy silnika - pojawia się w króćcu gaźnika (ten między gaźnikiem a wejściem do cylindra) powoduje pracę membranki wewnątrz pompy (w te i z powrotem) pompując paliwo dalej. Coś jak pompka do akwarium, tylko że tam pompowane jest powietrze a nie paliwo.

Było tak podpięte jak jest ładnie rozrysowane. Może i rzeczywiście to jest wina pompki bo w niej ta membranka była bardzo zgnieciona i ona się tak jakby kurczyła (coś jak by podpalić woreczek który się zmniejsza).

Dziwne jest tylko to że on odpalił i miał się dobrze, dopiero po zostawieniu go na noc coś się zepsuło. Dzisiaj ma przyjść chłopak który zna się na tym bardzo dobrze. Chciał aby rozkręcić cylinder bo chce sobie zmierzyć sprężenie tam.

On powie co i jak a ja ewentualnie po południu spróbuję to podpiąć raz jeszcze do pompki tej z twojego zdjęcia i dam znać jaki efekt.

Nie będę zakładać nowego tematu ale mam jeszcze jedno pytanie. Mam dwusuwa i do niego idzie mieszanka. Mieszanka widziałem że była już wlana od razu do zbiornika bo była bardzo czerwona więc ewidentnie do benzyny musiał być dodany olej. Można już od razu do zbiornika lać benzynę i olej? Bo ogólnie pod kufrem jest taki mały pojemniczek plastikowy do którego powinno się wlewać olej ale wężyki prążkowe od niego są poucinane, jest tylko tak jakby jeden kabelek elektryczny pociągnięty od zbiornika

do mierzenia kompresji nie rozkręca się cylindra tylko wykręca świee. a jak się rozłozy cylinder to trzeba wszystkie uszczelki dać nowe.
Wiec albo coś nie tak przekazujesz albo to kolejny szaman od skuterów…

“w niej ta membranka była bardzo zgnieciona” - skad wiesz? Rozkręcałeś pompę? No to może dlatego nie działa.

"Chciał aby rozkręcić cylinder bo chce sobie zmierzyć sprężenie " - niech od razu przyniesie Ci nowe uszczelki, bo na starych silnik po skręceniu na pewno Ci już nie zadziała. Spręż mierzy się przez otwór od swiecy BEZ ZDEJMOWANIA CYLINDRA ! Ma on w ogóle specjalne manometry do mierzenia czy na oko i palcem chce to zrobić?

Mieszanka może być wlana ale wtedy bez oleju w zbiorniczku (albo tu, albo tu), wówczas nie ryzykujesz zatarciem silnika gdyby olej się skończył w zbiorniczku a Ty byś tego nie zauważył.