Bicia wału a rolki wariatora.

W połowie czerwca założyłem Malossi-ego Multivara z rolkami Malossiego 7 GRAM. Byłem tym skuterem w Bieszczadach, potem kilka razy w Czechach. Przegrzałem go mocno z 2 razy. Już od tamtego momentu wał miał jakieś luzy bo olej zaczął kapać przed Bieszczadami.
Dzisiaj odkręciłem wariator i zdziwienie - niezniszczalne rolki malossiego są kwadratowe. Wszystko inne - wariator, tuleja, ślizgi w bardzo dobrym stanie. Czy bicia na wale, lub przegrzania przyczyniły się do tak wczesnego zużycia rolek?

Jakie rolki polecacie, tak aby jak najdłużej wytrzymały?

Rolki WM Motor - Kwadratowe po 500 km.
Rolki Vicma - Po około 1000 km zaczynają się ścierać.
Rolki Top Racing - Długo na nich przelatałem, po dość dużym przebiegu jedna rolka z 6 wytarta bardzo mocno w jednym miejscu, pozostałe 5 w idealnym stanie.
Rolki Malossi - Nie całe pól roku, i już zjechane.

Młody uaktualnij tzw. "setup" w podpisie - bo parę części to już zajechałeś :-)
A rolkami sobie nie zawracaj głowy - wiesz one też się zużywają
Pół roku "życia rolek" w twoim przypadku to całkiem dobry wynik - lepszy nawet niż "życie cylindra" !