Benzer Syracuse 2T - po zatarciu, nowy cylinder, kręci do momentu.

Witam,

Jestem posiadaczem chinczyka z tematu. Skuter od nowosci sprawial problemy… mianowicie po staniu przykladowo 2tyg nie chcial odpalac, odpalal, ale tracil moc po dodaniu gazu itp. Bywal u mechanika, ten cos wyczyscil (nie chcial mowic co) za 100zl i bylo ok. Po jakims czasie skuter poszedl w odstawke i gdzies po 5 latach postanowilismy go odpalic. Oczywiscie sam cos wyczytalem w internecie, udalo mi sie wyregulowac gaznik i dzialal … do czasu az sie zatarl, dodatkowo po tej przygodzie przestal ruszac się kopniak.

Kupilem nowy cylinder, zamontowalem przy pomocy innego mechanika (po znajomosci).
Objaw jest taki, ze skuter kręci do pewnego momentu i staje dęba. Trzeba troche cofnąc wariator… znowu zakreci do momentu i staje.

Dorzucam link do filmiku.
https://youtu.be/7HqzqbmRAjk

może źle poskładałeś i np nie ma podkładki dystansowej pod sprzęgłem jednokierunkowym - wtedy to sie “zaciska” a w zasadzie rozpiera na wale wszystko
ale ten szorujący dzwiek jak nim krecisz nie brzmi dobrze

w tym rzecz, ze podejrzewamy ze to na wale…

Złozone jest wszystko dobrze na pewno.
Na filmie widać ze blokuje się i dalej nie chce się ruszyc… trzeba cofnac i o tyle ile cofne, tyle zakręci.

no to albo zaciera ci się łozysko na wale lub w stopie krobowodu albo jednak wariator sie rozpycha zbyt mocno bo nie ma tulejki dystansowej pod nim (za nim w zasadzie)

oplacalna naprawa? bo ten mechanik mnie troche przestraszył. Jesli chodzi o wariator to probowalem odkrecic, ale nie udalo mi sie… chyba ze to trzeba patentem :wink: