Barton Fighter - woda

Witam. Dwa dni temu kiedy chciałem wrócić od lekarza do domu była dosyć mocna burza, lało jak z cebra. Kiedy go odpaliłem było w porządku, lecz kiedy przejechałem jakieś 10m-15m zaczął strasznie przerywać po czym przy dodaniu gazu zgasł. Nie odpala aż do dzisiaj. Nie mam pojęcia co się stało. Wczoraj próbowałem go tak jakby osuszyć suszarką. Wszędzie obok akumulatora gdzie są wtyczki i bezpieczniki kierowałem strumień powietrza. Pod bakiem również. Spaliłem suszarkę a nie naprawiłem motorowerku :) Czy miał może ktoś taki problem ?

Może woda dostała Ci się do gaźnika i teraz, póki moto Ci jej nie przepali, będziesz tak miał.
Mi tak w DT 80 (2t) woda do gaźnika po większych kałużach czy deszczach się dostawała i często moto gasło, zamulało i nie trzymało wg obrotów.

Ja z tym sobie radziłem tak, że po ok. 15-20 minutach kopania, jak już moto załapało, to obroty ok. 8-10k rpm i póki nie przestawało zamulać. Po ok. 2-3 minutach wszystko wracało do normy, ale od tamtej pory unikam już kałuż i deszczu, chociaż pozakładałem na gaźnik sporo gumowych "końcówek", żeby woda się nie dostawała do środka.

Czyli mówisz aby próbować go odpalić z kopa ? A świeca się nie będzie zalewała ?

Właśnie wróciłem z garażu. Kopanie nic nie dało. Próbowałem z 40 razy w między czasie czyszcząc świece. Zauważyłem natomiast coś innego (powinienem zrobić to na początku ale cóż...) NIE MA ISKRY !?. Aby sprawdzić czy to wina świecy włożyłem do fajki gwoździa i przyłożyłem do silnika. Iskry brak :( natomiast kiedy wyczyściłem świece(ponownie) i założyłem sprawdziłem ją. Iskra jest ale czasami słaba a czasami jakby mocniejsza. Zauważyłem również dwie następne rzeczy :
- przy kręceniu rozrusznikiem nad akumulatorem są również dwa przewody które są połączone chyba z cewką. Kiedy zakręcę rozrusznikiem przy pierwszym przyciśnięciu jak i rozłączeniu słyszę takie "pśtykanie"
- drugą rzeczą chyba ważniejszą to prawdopodobne przebicie na fajce. Nie wiem jak to mogło się stać gdyż fajkę dosyć niedawno kupowałem nową.Gdy dotykam fajki przy kręceniu rozrusznikiem czuję takie lekkie smyranie prądem.
Czy któraś z tych rzeczy może być przyczyną? Co muszę wymienić ?

ja bym zmienił na twoim miejscu świece, fajke i kabel WN

I jak myślicie ? to może być wina przebicia na fajce ?

Tak. Miałem taki sam problem- wymieniłem cewkę i problem zniknął :)