Barton fighter przerywa podczas jazdy

Witam. Mam taki problem od dziś z moim Bartonem 2012r 4t. Gdy miał ok.1500km przebiegu założyłem w nim zestaw 72ccm po za tym nic nie zmieniałem do dziś jeździł świetnie aktualnie ma przejechane 5200km. Na rozgrzanym silniku podczas jazdy zaczyna nim szarpać, przerywa ale w obroty się wkręca. Gaśnie tylko wtedy gdy puszcze mu manetkę do końca i dodam gazu wtedy coś strzeli i gaśnie a żeby go zapalić to tylko z popychu załapie. Paliwo do gaźnika leci, gaźnik był czyszczony 2 dni temu. Z góry dziękuję za odpowiedz.

Dodam że gaźnik był również dobrze wyregulowany a świeca NGK ma ok.1000km.

Teraz gdy silnik ostygł nawet nie chce zapalić , coś tam próbuje załapać ale to ledwo ledwo. Paliwo napewno dostaje iskra jest, świeca dobra a zawory były regulowane ok. 600km temu czyżby się już podparły?

podeprzeć to się może prostytutka o latarnię:D odkręć korki i sprawdź jakie ma luzy koło ustaw na t i muszą być,możliwe że ci źle wyregulował i się wypalił któryś.

Ok. Jutro to sprawdzę ale jeśli któryś się wypalił to co z nim trzeba zrobić ?

najlepiej to wymienić Głowicę.

No więc dzisiaj dowiedziałem się że może to być wina cewki zapłonowej, gdyż mój kolega w podobnym motorku mial to samo gdy silnik bym rozgrzany to zaczynał przerywać i trudno palił wymienił cewke i chodzi mu normalnie tak jak powinien. A teraz gdy wsadziłem mu nową świece pali i jak zimny to chodzi normalnie i jeździ.

Mi dziś też skuter przerywał jak wracałem...nawet sie zdążyłem wkur..że sie zalewa znowu bo sie cieplej zrobiło albo że świeca albo że moduł mój wypasiony ultrawyścigowy sie obsmarkał po 3 tygodniach... itd
W każdym razie postanowiłem wykręcić świece żeby ocenić jej stan i od razu kupić nówke boi to od świecy najprościej zacząć... no i zanim ją wykręciłem to sie domacałem że fajke na świece moge wsunąć jeszcze z 10-15mm. Znaczy sie zsunęła sie - co zapewne było przyczyną czkawki na wyższych obrotach

tylko że ja zakładalem nówke fajke i też ją sprawdzałem , dziś wkręce nową świece i zobacze.

reqq??? chyba coś pomyliłeś

a tak wracając do tego przerywania kupiłem dzisiaj nową świece ngk ,gość w sklepie powiedział mi że jest mocniejsza od tej starej względem tej eketrody, założyłem ją zrobiłem tak z 20km i ani razu nie przerywał myśle że problem się rozwiązał ale kto go tam wie może przejadę 100km i znowu będzie przerywał wtedy wymienię cewke.

Kurde sory ale też mam podobny problem i pisałem ze znajomym o tym i niechcący dodalem odpowiedź tutaj. Zakładalem nową fajke a jutro swiece wymienie może akurat coś się uda z tym zrobić.