Aprilia Area 51 - pomoc

Witam.
Mój kuzyn sprzedaje Aprilie Area 51. Cena 1400. Przebieg 13 tys. Aprilia odpala zazwyczaj za 1 z rozrusznika, z kopa zawsze.
Jest to mój PIERWSZY "motocykl". Zauważyłem w nim kilka mankamentów a dokładnie :
- jak jade , puszczam kierownice leci w jedną stronę i skręca
- lekko kopci na początku, po 10 min pracy jest to minimalnie widoczne ( tak ma być? )

Na co zwrócić uwagę przy kupnie? Na ogół podobno był tłok zmieniany. Czy ten model powinien mieć kopa na starcie? bo na starcie troche zamula... później jakoś dolatuje w miare szybko do 60 ( rzekomo blokada )

Na co zwrócić uwagę jeszcze? Opłaca się?

Zawsze skręca w tą samą stronę?
Kierownica drgawek nie dostaje jak puścisz?

Zawsze w lewo. Może wachacz? Ale podobno był wymieniany. Nic nie drga. "płynie po jezdni". Cała konstrukcja wydaje się że leci w jedną stronę łącznie z kierownicą.

F5

Może rama jest krzywa po jakimś upadku.

Jak sprawdzić szybko czy jest krzywa rama?

"szybko" to nic nie zrobisz, mam SR'kę i wyciągnięcie silnika kosztowało mnie 2 godziny (+- 30 minut)
A musiałem wykręcić "zadupek", wyciągnąć kufer, wraz z siedziskiem, cały tył włącznie z lampami, oraz bak paliwa i oleju, dopiero wtedy masz na widoku jakieś 60% ramy.
Jak skręca w lewo, to może być "kolumna" kierownicza krzywa (ja tak to nazywam)

Dziś poszedłem do tego skutera. Gdy przekręciłem przednim kołem słychać jak w pewnym miejscu podczas obrotu lekko ociera tarcza ( na kole było lekko widać skrzywienie lecz nie mogłem dokładnie sprawdzić z powodu warunków )
Być może ściąga skuter z powodu lekko krzywej przedniej felgi?
Można z tym jeździć?

Jezdzić można, do póki się nie wywalisz i do końca nie rozwalisz felgi ;d
NO oczywiście, że felga do wymiany!
A jak ma nie kopcić? Przecież to dwusuw, więc jak jest zimny, to będzie kopcił, a potem przestaje.