hej, wczoraj rano kupiłem nowy akumulator, sprzedawca zalal mi go odrazu kwasem, zamontowałem do jednoslada, ładnie odpala z rozrusznikiem wszystko działa odrazu, pod wieczór już zaczął być słaby, nie kręcił tak szybko jak wcześniej, dziś rano próbuje odpalić a on ledwo co kręci, światła prawie nie widać, co może być przyczyna? dodam, że wczoraj wieczorem jechałem na długich z 30 minut, to może być to? po odpaleniu światła juz normalnie działają, alternator chyba działa
$#%$#56!!!!
napisz chłopaku co to za sprzęt, czy masz normalne i odpowiednie żarówki, czemu zmieniłes poprzedni akumulator.... itd
Mamy se pozgadywać? Wymyślić przyczynę i naprawę w sprzęcie o którym wiemy ZERO?
Piszesz w Dziale ^Motocykle 125^ - to przynajmniej z sensem czy też kompletny przypadek?
Wombat napisał:
$#%$#56!!!!
napisz chłopaku co to za sprzęt, czy masz normalne i odpowiednie żarówki, czemu zmieniłes poprzedni akumulator.... itd
Mamy se pozgadywać? Wymyślić przyczynę i naprawę w sprzęcie o którym wiemy ZERO?
Piszesz w Dziale ^Motocykle 125^ - to przynajmniej z sensem czy też kompletny przypadek?
benzer shaft 80, żarówki seryjne (nie znam sie, żółte, nie wymieniane od nowości) nowy akumulator, bo ten benzer w szopie stał 3 lata i wiadomo, że jebło akumulator, to wymienilem. Na odpalonym silniku bez akumulatora normalnie działają światła, czyli alternator działa
prąd ładowania zmierzyłeś?
1. Nowy akumulator po zalaniu kwasem, podłącza się pod ładowarkę i ładuje małym prądem. Suchoładowany akumulator ma +/-80% naładowania po zalaniu kwasem.
2. Rozumiem, że montując nowy akumulator oczyściłeś klemy i zabezpieczyłeś je smarem bezkwasowym
3. To że światła działają i chodzi silnik nie znaczy, że prądnica działa prawidłowo. Zmierz napięcie ładowania na pracującym silniku powinno oscylować w granicach 13,5-14,5V. Jeśli napięcie na pracującym silniku jest bliskie 12V, to coś jest nie tak w obwodzie ładowania. Pomiarów ładowania należy wykonywać z naładowanym aku.
po odłączeniu akumulatora, zmierzyłem prąd ładowania wynosi 4 volty przy 1k/min czyli bez gazowania, zwykly postoj. Czyli cos jest uszkodzone, w ktorym miejscu wymienie ten alternator? Gdzie on sie znajduje?
nie wiem sam gdzie jest ten alternator
pod boczną prawą pokrywą silnika.
ale skoro chcesz się brać za diagnozowanie elektryki nie mają o tym bladego pojęcia to dużych sukcesów nie wróżę.