A jeżeli miałbym wybrać crossa to jakiego ?

Dzisiaj odebrałem kartę motorowerową. Mieszkam w Szczecinie, ale na tyle blisko wiosek że mógłbym tam jeździć, więc nie wiem czy wybrać skuter czy jednak crossa. Mam na oku Rieju Mrt50 i Yamahę Dt. Słyszałem że można po tajniaku zarejestrować 70ccm na motorower.

A ze skuterów wybrałem Aeroxa i Sr50. Kolega ma Rieju Rs2 i twierdzi że jechał 90 km/m. Według mnie to niemożliwe, gdyż ten motorek jest tak zajechany jak koń po westernie. Na youtube widziałem że tymi crossikami pocinają ok. 90km/h przy zmianie tylko zębatek i tłumika. Pomóżcie mi wybrać. Z góry dzięki. :)

Bierz to co bardziej Ci się podoba. Praktycznie wszystkie motorowery z AM6 (rieju, beta, yamaha, peugeot, malaguti itd.) oraz te z silnikiem Derbi (derbi, aprilia-nowsze) są godne polecenia. Jeśli masz gdzie jeździć to bierz enduro/cross a nie skuter.

"A jeżeli miałbym wybrać crossa to jakiego ?"- takiego na jaki Cię stać !
Nie nie można "po tajniaku" - bo jest coś takiego jak "świadectwo homologacji" i to jest podstawą do rejestracji, no chyba że masz znajomego urzędnika w wydziale komunikacji który wezmie to na własny tyłek (w co wątpię)
Niestety raczej nikt na forum nie zna twojego kolegi ani jego - Rieju Rs2 więc trudno coś powiedzieć.
A jeśli masz parcie na V-max - to może po prostu motocykl ?

J bym brał corossa chodzi mi że masz jakąś frajdę wiesz: sprzęgło, 1, gaz, puszczasz sprzęgło, sprzęgło, 2 ,gaz... skuter: gaz,gaz i jeszcze raz gaz zero frajdy. Kolega ma Malaguti (to samo co yamaha dt) i przecina 100.

"Kolega ma Malaguti (to samo co yamaha dt) i przecina 100"-chyba "Madison 3"-250 cm3 :) temat 100 km/h przewijał się na tym forum wiele , więc przestańcie pisać bajki.

Padalec, czemu nie 100km/h? Odpowiednie przełożenia, jakiś tuning i takie moto z AM6 leci bez problemu.

Ale zależy naprawdę chcesz się brać za teren, czy jednak 100 % miasto - jazda crossem po mieście i do tego w deszczu to męczarnia , podobnie jak niektórymi skuterami z oponami wąskimi do bólu ( 6 cm - kurcze tym nie szło jechać w deszczu 35 km/h)- niestety w crossach są podobnie wąskie opony więc na miasto nie polecam - fakt że można na takich jechać szybciej i do pewnego stopnia szybciej przyśpieszać, ale zawsze jest jakaś cena - w tym wypadku droga hamowania nie dość że długa, to jeszcze nie masz pełnej kontroli .

A co do malagutti to mój kolega ma ( fakt że ma swoje najechane 30000 km, ale 90 km/h jedzie - silnik minarelli

Ryglos- masz trochę racji ale takie prędkości rozwija się po naprawdę głębokim tuningu takim od 1000 pln. w górę
i dla jasności mówimy tu o prędkości na płaskiej drodze!- żadne z górki i z wiatrem w plecy. Mało ludzi ma wiedzę,umiejętności,warunki i pieniądze żeby to zrobić , trzeba być istnym pasjonatem takiego grzebania w moto.Sporo osób sądzi że jak się kupi markowy sprzęt to już lecimyyyyyyyy!!! Ale może rzeczywiście to Malaguti to demon prędkości

ja jechałem Gilerą RCR 50 ccm ponad 90 km/h, silnik seria, na asfalcie. Po zmianie cylindra na 70 ccm bez problemu pojechałaby ponad 100 km/h.

nie porównuj koła skuterowego 10 cali do 21cali w enduro
to zupełnie inna jazda, nie ma żadnych problemów z hamowaniem i problemów z trakcją
nawet lc8 ma "wąskie" kapcie i moc blisko 150KM a tu wyskakujesz z problemami przy 49cc....

On ma tylko zębatki na przyspieszenie no i z tą 100 może rzeczywiście przesadziłem ale 95 na 100% leci.

Za dużo naczytałem się ostatnio o skuterach śmigających jak motory :)))

tyle, że cross/enduro to nie skuter ;)

Tak Madi wiem - "Manuale" to trochę inna bajka :)

bartek ale tu rozmiar felgi 10 " czy 21" nie ma nic do rzeczy - tu liczy się profil - a niestety wiele crossów ma profil terenowy - tylko mała część użytkowników zakłada opony szosowe które sprawują się wyśmienicie na asfalcie i są szersze w dolnej części - ja mam oponę na felgę 10 " ale o profilu 4.00 - jest to największa opona jaka wchodzi do skutera i jest znaczna różnica na deszczu - jedzie się bezpiecznie o 20 km/h szybciej. A widział ktoś z was kiedyś kogoś crossem na oponach terenowych w deszczu, jak wchodził w zakręt ? - ja niestety takiej przyjemności jeszcze nie miałem okazji doświadczyć.

Ścigacza na pewno nie kupie, więc pozostaje mi skuter i cross.
Mam w rodzinie pełno urzędników i paru policjantów, więc ich zapytam się czy można zarejestrować 70-tkę na motorower. Mój kolega (wielce znawca :D) powiedział że i 125 zarejestrujesz na motorower ! Od razu Hayabuse sobie niech zarejestruje na motorower ;).
A teraz na temat:
Więc co wybrać ? I jakbyście mogli pisać jaśniej bo mam 13 lat i nie zawsze moge w pełni zinterpretować tekst ;). Z tego co zrozumiałem to jest obojętne co wybiorę (dt czy mrt, cross czy skuter). Bardziej przekonuje mnie jednak Mrt.

To nie kwestia urzędu tylko stacji diagnostycznej. Jeśli teraz jest już zarejestrowany na 50cc, to nie zależnie czy to jest 70cc, 80cc, 90cc czy 125cc i tak Ci zarejestrują bo przecież urząd nie sprawdza Ci moto. Co innego gdybyś kupił zarejestrowany na 80cc i chciał zarejestrować na 50cc to byś musiał robić badania itd.
Jest różnica pomiędzy crossem a skuterem ale ty musisz zdecydować wszystko ma swoje + i -. Moim zdaniem w tych samych pieniądzach w ładniejszym stanie znajdziesz prędzej MRT niż DT dlatego, że za napis yamaha trochę się płaci.

Czyli jak kupie nową 70-tkę/80-tkę to moge zarejestrować na motorower ?
O co ci chodzi z badaniami, o jakieś zaświadczenie od lekarza ? Gdzie mogę wpaść jak bym miał 70-tkę zarejestrowaną na motorower (gdzie i kto może to sprawdzić) ?

Chodziło mi o badania pojazdu na stacji diagnostycznej w celu wystawienia świstka, że jest to motorower. No, ale jeśli kupujesz coś zarejestrowanego na 50cc to cie to nie dotyczy.

"Czyli jak kupie nową 70-tkę/80-tkę to moge zarejestrować na motorower ?"- nie nie możesz bo motorower wg prawa ma pojemność 49 cm3 Przy kupnie nowego moto dostaniesz papiery potrzebne do rejestracji a tam jak byk będzie napisane jaka jest pojemność silnika.
"Gdzie mogę wpaść jak bym miał 70-tkę zarejestrowaną na motorower "- praktycznie wszędzie tam gdzie masz styczność z policją np. Jedziesz ulicą masz 70 km/h na liczniku z tyłu patrol policji i już mają prawo Cię zatrzymać. Bo motorowery max. do 45 km/h