Dlaczego nie chcę już jeździć “pchełką”?
- This topic has 8 odpowiedzi, 6 głosów, and was last updated 13 years, 3 months temu by LiVre.
- AutorWpisy
- 14 stycznia 2010 dnia 22:03 #90326
A to ja myślałem, że jestem mocny od września dobijając do 3 000 km przebiegu. Biedna była ta Twoja maszyna. Jakieś usterki po tych 5 tysiącach?
14 stycznia 2010 dnia 22:21 #90327tak – odpadające plastiki, wiecznie rozregulowany zapłon, przepalony wydech, naciągnięty pasek napędowy… więcej grzechów nie pamiętam 😀
14 stycznia 2010 dnia 22:24 #90328ja miałem CPI Popcorn (klon Twojego). Miał nabite 10 000. Po tym przebiegu miałem cały układ napędu do wymiany.
14 stycznia 2010 dnia 22:33 #90329Dlatego moje maleństwo dokonywa teraz żywota w beskidzie makowskim wspinając się na miejscowe górki 😀
30 stycznia 2010 dnia 23:33 #90330Ja tam wolę chyba jednak stać w korku, ale za to w ciepłym samochodzie, gdzie gra mi muzyczka 🙂 Szczególnie w taką pogodę, jak teraz 😀
6 maja 2010 dnia 18:53 #90609Kolega mailpad porownuje samochod do skutera to tak jakby porownać syrenke z mercedesem nawet 123
6 maja 2010 dnia 19:04 #90610Kolega Tomekj mowi ze teraz czuje roznice miedzy skuterem a motorem,nic bardziej mylnego jak to porownanie, jak sie kupuje piżdzika 50 to nie mozna oczekiwać cudow, jest to pojazd do poruszania sie na krotkich odcinkach czy tez w malych miastach bo w duzych tez mozna dostac zawalu przejezdzajac miedzy odległymi dzielnicami.Dawno temu jako młody chłopak posiadajacy cud techniki PRL czyli Komara wybrałem sie w droge za miasto. Odległosc porazajaca 20 i pare kilometrow, jazda do celu byla z wiatrem i bylo ok, ale powrot pod wiatr z predkoscia ok 15km/godz to byla makabra.Dlatego teraz po dlugiej przerwie kupiłem skuter 250cmm i jazda jest o wiele przyjemniejsza nawet na dlugich odcinkach.
19 lipca 2010 dnia 17:50 #91055AnonimNieaktywny- 2
- 171Postów:
A ja uważam, że przygoda ze skuterem może być bardzo dobrym wstępem do fascynacji dwoma kółkami. Jeżeli ktoś się tym zarazi będzie pragnął czegoś więcej niż tylko kibel i w tym momencie zaczyna się pasja, która może trwać całe życie. Jeżeli ktoś potrzebuje tylko środka transportu do miasta będzie miał z 20 skuterów, ale nigdy nie będzie go ciągnęło do czegoś więcej. Mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się na forum o większych maszynkach :).
26 listopada 2010 dnia 23:16 #91929Coś Ci sie nie fajny egzemplarz trafił;D Ja właśnie dobijam 5000km przy ostrym użytkowaniu i na prawdę skuter śmiga (też mam cobrę). Ja polecam ten skuter, przy upadkach żaden z plastików mi się nie złamał o.O
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.