Problem z odblokowaniem Motobi Żbik

Witam. To mój pierwszy wpis i nie ukrywam ze liczę na Waszą pomoc. Jakiś czas temu dokopałem sie do skutera,który stał u teścia w stodole około 5 lat jako uszkodzony. Zabrałem sie wiec za jego naprawe i ewentualnie odblokowanie. Jak sie okazało to był walnięty moduł ( 6 pin ). Zakupiłem moduł juz odblokowany,nową cewkę, świece, pasek. Został zdemontowany czujnik obrotów z różowym kabelkiem oraz odciety zawirowywacz spalin a otwór zaspawany. Na wariatorze nie było blokady. Gaźnik został wyczyszczony a dysza główna wymieniona na "80". Po regulacji silnik hula fajnie ale prędkość nadal to 45km/h max. Co może być jeszcze nie tak? Dodam ze podejrzenie pada na niby odblokowany moduł. Ile pinów powinnien mieć odblokowany? Ten moj ma nadal 6 pinów. Pozdrawiam i prosze o pomoc

Piszesz że na wario nie było blokady. Sprawdzałeś tylko tulejkę czy ten dekielek za rolkami też? Ja go przeoczyłem za pierwszym razem i musiałem rozbierać ponownie.

Za rolkami jest tylko ten co trzyma rolki. Przykrecanego na 3 śrubki nie ma. Ktos ma jeszcze jakies pomysły?

moze regulacja gażnika, podkładka na przekłądni blokada na filtrze powietrza, ewentualnie zle dobrany pasek

te 45km/h i limit to czym sie objawia? zaczyna przerywać? nie ma mocy żeby sie dalej wkręcać ale nie wypadają zapłony, obroty rosną ale prędkość już nie ?..itd ?