Kolizja brak prawa jazdy i odszkodowanie

Witam mam takie pytanie wczoraj jechalem glowna droga gosciu mi wyjechal i skuterem uderzylem w auto i skuterek zniszczylem wina byla oczywiscue goscia a ja bez prawa jazdy, Pytanie jest takie czy moge sie starac o odszkodowanie za uszkodzony skuter? I czy moge sie tez starac o odszkodowanie za stluczenia kregoslupa i barku? ktore utrudniaja mi poruszanie sie.

jeżeli miałeś uprawniania (kategorie lub wiek) żeby poruszać sie skuterem, skuter miał OC i ważne badania to możesz sie starać o odszkodowanie.
Jeżeli nie powinno cie tam być to jeszcze obskoczysz mandat a ciebie obciążą kosztami (i np właściciela skutera za udostępnienie pojazdu osobie nieuprawnionej).
Dokumentu nie trzeba mieć przy sobie ale trzeba go mieć. Jeżeli nie masz uprawnień.. to masz dużo problemów.

wcale nie mam prawka tydz temu skonczylem 18 a wiec nie zalapalem sie na prawko na dowod.... niestety policja mi dala 500zl manadatu nic wiecej pogotowie mnie zabralo i po badaniach wrocilem na miejsce zdarzenia a gosciu dostal mandat za spowodowanie kolizji

a ubezpieczenie i przegląd masz ?
btw, google pomaga
http://www.mfind.pl/akademia/dochodzenie-odszkodowan/stluczka-z-kierowca-bez-prawa-jazdy/

tak skuter byl w pelni oplacony

ofiar nie było, mandat dostałeś. pokryjesz straty z własnej kieszeni i rozjedzie sie po kościach. odszkodowania możesz sobie wybić z głowy chyba że weźmiesz prawnika desperata co się podejmie walczyć w twoim imieniu ale zasadniczo jesteś na przegranej pozycji. Nie powinno cie tam być

A skuter na ciebie zarejestrowany czy na kogoś innego?Jak na kogoś innego to jeszcze on może w tyłek dostać że pojazd udostępnił osobie bez uprawnień.