Eksploatacja skutera 2T.

Witam. Kupiłem wczoraj Peugeota VivaCity 50 2t i mam kilka pytań.
Czy mogę smiało lać olej do zbiorniczka dozującego i "zaufać" mu, że nie przestanie w pewnym momencie dozować ten olej ? to jest duża wygoda gdy nie trzeba recznie mieszac oleju z paliwem szczegolnie, ze nie zawsze leje do "pelnego" litra tylko tyle ile wejdzie w bak. po za tym nie mam ze sobą zadnej miarki która mi pomoze odmierzać ml oleju. czy puszczenie manetki gazu podczas jazdy z predkoscia 50/60km/h mu szkodzi ? bo czytalem ze nie ma wtedy smarowania (kiedy 4t lubią takie traktowanie) i czy mogę mieszać olej który dostałem wraz ze skuterem z olejem, który kupie w przyszłości gdy ten mi się skonczy ? chciałbym odpowiedzi na te pytania i jakieś uwagi od Was. chcę aby ten skuter pojezdzil i nie chce go przez niewiedzę zniszczyć. pozdrawiam

Drogi Kolego, juz spieszymy Ci z odpowiedzia. A wiec tak, zaufac nie mozna prawie nigdy gdy kupuje sie pojazd od obcej osoby(wiem bo sam sie przejechalem ze skrzynia bez oleju w samochodzie). Moglbys sprawdzic czy w ogole dziala, otworz oslone na przekladnie tak zwana przeze mnie //Kape// i zrob miejsce na oczy w miejscu drogi wezyki od pompki paliwa do gaznika. Odpal i obserwuj czy cos tam sie porusza, lub zdejmij na bardzo krotka chwile wezyk z gaznika i uwarzajac nie za dluga by nie zatrzec troche silnika. Ale to juz wieksza szkola jazdy i nawet nie wiadomo z jakim natezeniem leci ten ze olej, wiec ja mam to samo bo odlaczylem z wlasnie tego strachu a siulnik dopiero po kapitalce zrobiony przeze mnie a czesci drogie bo to 125ccm Piaggio SKR, Sam mieszam, ale mam juz przybory do tego potrzebne, czyli, strzykawke najlepiej nie za duza a nie za mala, osobiscie uzywam 60ml i przyjmujac powiedzmy sklad mieszanki odliczam sobie na stacji benzynowej jakies 100ml przed wlaniem benzyny ba sie lepiej wymieszalo a nastepnie leje te 5l lub gdy jest pusty to miezsam 200ml oleju z 10l paliwa dajac sklad 1:50 czyli 1l oleju na 50l paliwa. Co do puszaczania manetki to w motorowerach jest to bardzo wazne w skuterach nie mam zbytnio pojecia. pewnie tez ale mozliwie mniejszym stopniu bo przeciez podczas jazdy nie mozemy wdusic sprzegla ale mozemy troche podtrzymywac manetke by cos dostawal. I tutaj mala ciekawostka, kiedys jak rozb ieralem moje moto, cylinder, tlok i inne duperele z braku czesci stal ponad 1 miesiac. Cylinder byl tyle dotykany a nadal po miesiacu byla na nim maly //film olejowy//. Czyli silnik nie potrzebuje az tak duzo oleju do smarowania. Pozdrawiam Bartek, a z tym zdejmowaniem wezyka na prawde uwazaj lub poczekaj na inne komentarze innych.

W 2T gaźnikowych jak puszczasz manetkę to silnik nadal spala mieszankę tak jak by chodził na wolnych obrotach więc ma smarowanie.

tzn ten zbiorniczek od oleju jak na razie działa bo jest w niej nim olej a ja nalałem czystej benzyny nie dolewając oleju a skuter jezdzi. a czy moge nalać oleju, który mam nie wiedząc jaki olej jest w zbiorniczku ? bo wiem, ze nie można mieszać oleju w przypadku 4t czyli do tego co jest dolać jakiś inny tylko trzeba wymienić cały.

Nie przejmuj się tym dozownikiem. Bardzo rzadko się to psuje - zakładanie od razu , że nie działa jest bez sensu. Własne mieszanie paliwa z olejem to jest kula u nogi. Musiałbyś jeździć z butelką oleju pod siedzeniem i ze strzykawką. Ja bym się tym nie przejmował i normalnie zaufał dozownikowi. A co do oleju w zbiorniczku, to nie jest taki wielki problem wylać stary i wlać nowy.

są normalne butelki na olej wyskalowane w gotowych proporcjach mieszanki i litrach. Kosztuje to 12-15zł taka *wypasiona* Stage6 albo Pollini albo poprostu butelka

http://allegro.pl/nowa-miarka-do-oleju-stage6-280-ml-i4339145481.html

http://www.scooterkingz.pl/miarka-do-oleju-polini
http://www.scooterkingz.pl/miarka-do-oleju-stage6

bardzo fajny gadżet z tej butelki ! :)
byłem u znajomego mechanika i mi powiedział, że mogę spokojnie lać. tak jak piszesz shnosnas wolę nalać sobie olej i paliwko w osobne zbiorniki i mieć z głowy. jak na razie jestem pewien, że działa bo dolałem oleju pod korek i widzę, że go ubywa. co do tego mieszania oleju to znajomy mechanik powiedział, że raczej nic się nie stanie. ale jak wykorzystam ten co mam wtedy zorientuje się za jakimś dobrym (może byc droższy, oleju nie kupuje się w końcu tak często jak paliwa) i będę lał jeden tylko.
jeszcze jedno pytanie. znajomy mi powiedział, że jak lał do swojego 2t też peugeota paliwo premium czyli verwa czy inne to mówił, że skuter mu lepiej pracował. czy macie doświadczenie z takimi paliwami premium w skuterze ? do 4t nie lałem nigdy bo słyszałem, że jedynie więcej go spali a osiągi nie zmienią się. drugi kolega powiedział że od paliw premium po dupie dostaje tłok i cylinder. to prawda ?

jeżeli miał wtrysk a komputer umiał wykorzystać lepiej paliwo to jest szansa że jeździł ciut lepiej. gaźnik raczej tego nie poczuje.
Ale jest też kwestia zanieczyszczonej/chrzczonej wachy. Może ta Premium była czystsza lub z czystszego zbiornika na stacji.

Do dozownika lej dobrej jakosci półsyntetyczny olej i nigdy nie dolewaj go do zbiornika z benzyną. Nigdy w życiu nie lej benzyny 98, a tylko 95.

dzięki Wam za odpowiedzi bo nasłuchałem się już opowieści, że ludzie dolewają oleju do paliwa na zapas tzn że gdyby w razie mieszanka była uboga w olej to wtedy jest on w paliwie ale wtedy więcej kopci i pewnie temperatura spalania wyższa, prawda?

Dolewanie oleju do paliwa *bo pompa może się uszkodzić* jest jak chodzenie w upał w stroju przeciwdeszczowym *bo może nagle padać*.

nie trzeba w nim chodzić. Można go mieć w kieszeni.
Jak masz przebudowany silnik i KOMPLETNĄ NIEWIEDZE (bo tak jest najczęściej) jaką mieszankę i w jakich proporcjach funduje ci chińska pompka za 12zł i chiński gaźnik za 30zł to robisz mieszankę z ręki i masz 100% pewności i spokój.
Ja wlewam w ciemno na prawie pusty zbiornik oleju jak do 4,5 litra, wlewam potem paliwo i od razu się pięknie bełta i ew. uzupełniam oliwkę w baku w zależności od tego ile faktycznie paliwa weszło.
Dieslowcy dolewają uszlachetniacze, benzynowcy płyn do czyszczenia wtrysków...ja sobie moge dolewać oleju. Trwa to 10 sekund i nie widzę problemu. też myślałem że to przewalone ale w praktyce wyszło że wcale nie.

podsumowując :
nalewać olej do zbiornika na olej i paliwo do baku i bez stresowo jeździć
czy :
robić mieszankę recznie i też się nie martwić ?

Miyaga napisał:

podsumowując :
nalewać olej do zbiornika na olej i paliwo do baku i bez stresowo jeździć
czy :
robić mieszankę recznie i też się nie martwić ?

nalewać olej do zbiornika na olej, a paliwo do baku i bez stresowo jeździć.. w końcu kupiłeś Peugeota Vivacity, a nie chinola ;)
p.s. jeżeli często jeździsz na krótkich odcinkach, wystarczy olej mineralny lub półsyntetyczny, a na dalsze wypady najlepiej zalać zbiorniczek olejem 100% syntetycznym np.: Motul Scooter Power 2T lub Bel Ray Si7 (według mnie, ten drugi jest najlepszym olejem 2T do dozownika).

tzn ogólnie jedze po miescie na krótkich dystansach. a takie 30km w dwie strony na takim półsyntetykiem mu nie zaszkodzi ?
no też tym kierowałem się, ze to nie chinol tylko Peugeot chociaż przełączniki świateł i startera i kierunków prawie identyczne :P

dzisiaj probówałem odpowietrzyć hamulec. nie leci już w ogole powietrze ale nadal klamka nie jest twarda.. ta pompka jest rozbieralna ? mogła się zapchać ?

30km w obie strony możesz spokojnie śmigać na mineralnym. Jeśli masz "ciężką rękę" i jeździsz na pełnym gazie, to lepiej lać lepszy olej na bazie syntetycznej lub full syntetyku.
Co do hamulca, skoro pompka nie cieknie, nie ma potrzeby w niej grzebać. Musisz odpowietrzać tak długo aż klamka hamulca będzie "twarda" ;)

mechanik stwierdził wymiane uszczelniaczy w pompce. mam jeszcze jedno pytanie. ten skuter ma przegląd bezterminowy ale chciałbym go przerejestrować na siebie i traci wtedy ten przegląd i musze od razu go zrobić czy wpisują mi na dwa lata przegląd ?

Na 99.9% musisz zrobić:)

czyli hamulec muszę naprawic.

jeszcze jedno pytanie :)

dzisiaj miałem dziwną sytuację. wróciłem z pracy do domu (jezdziłem po tym jak padał deszcz ale stał w ciepłym budynku w pracy) bez najmniejszych problemów. po godzinie od powrotu wyjechałem z domu i za skrzyżowaniem które jest z 400 metrów od domu skuter zaczął się dusić i po dodawaniu gazu zgasł.. z trzy razy to samo powtórzyłem i odstawiłem go na praking, poszedłem coś załatwić i wróciłem do niego i objaw był taki sam. postanowiłem prowadzić go do domu na odpalonym silniku bo myslalem ze musi sie rozgrzac czy cos i z ciekawosci odkrecilem manetke a skuter wyrwał do przodu i jedzi normalnie.. co to mogło byc ?