Elon Musk wypowiedział się nt. możliwości zbudowania elektrycznego motocykla pod banerem Tesli.
Podczas corocznego spotkania udziałowców Tesli, Elon Musk – charyzmatyczny założyciel marki – odpowiedział na pytanie dot. możliwości zbudowania elektrycznego motocykla:
W przeszłości jeździłem motocykle, jeszcze jak byłem nastolatkiem. Miałem motocykl offroadowy przez osiem lat, a potem przesiadłem się na motocykl szosowy i prawie zabiła mnie ciężarówką. Dlatego nie, nie zrobimy motocykla.
To by było na tyle? Po pierwsze, trzeba wziąć pod uwagę, że Musk dużo mówi, a efekty końcowe są często zupełnie inne od założonych. Po drugie, mimo internetowych zachwytów na Teslą – nadal w kwestii ilości wyprodukowanych pojazdów ciężko mówić, żeby Tesla była jakimkolwiek graczem na motoryzacyjnym rynku.
Przykład: w 2017 roku Tesla wyprodukowała 101 312 pojazdów, a dla porównania Volkswagen wyprodukował 10,7 mln pojazdów, a Toyota 10,3 mln pojazdów.
Tak, wiem, w teorii nie ma co porównywać – ale jeśli sam Musk uderza w kierunku największych, to musi oczekiwać, że dokładnie z nimi będzie konkurować. A jakoś nieprzesadnie mu to wychodzi, biorąc pod uwagę, że najlepiej sprzedającymi się samochodami elektrycznymi na świecie są te ze znaczkiem Renault-Nissan.
Dlatego niech za elektryczne motocykle weźmie się Honda. Albo Yamaha.
Źródła: reuters.com, forbes.com
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
