Dlaczego manetka gazu nie odbija? Winna linka gazu, albo…

Niby błaha awaria – manetka gazu kiedyś odbijała samoczynnie, a teraz zbuntowała się i robi to bardzo flegmatycznie, bądź w ogóle. Pamiętaj jednak, że to bardzo niebezpieczna usterka, zwłaszcza w skuterach i motocyklach bez dźwigni sprzęgła.

Dlaczego? W momencie kiedy gaz odbija w bardzo wolnym tempie podczas hamowania jednośladem bez sprzęgła wydłuża się droga hamowania. W razie awaryjnej sytuacji nie zatrzymasz się tam gdzie chciałeś. Do tego jeszcze dochodzi spore spore nadwyrężenie sprzęgła oraz np. paska napędowego. Jeśli silnik nie zejdzie z obrotów przed zatrzymaniem najzwyczajniej w świecie palą się okładziny.

Jeszcze gorzej jest wtedy, gdy manetka gazu zablokuje się na “amen”. Jak masz słabe hamulce w swoim jednośladzie z automatem to zatrzymanie się z gazem w pozycji max może być bardzo trudne. Wtedy pozostaje Ci wycieczka w pole, do rowu, albo kaskaderski zeskok z maszyny. Niech każdy z Was sobie wyobrazi taką sytuację… Warto pamiętać o jednym z rozwiązań tego problemu, niestety to wymaga nieco cennego czasu: Wyłączenie zapłonu. Jeśli masz dedykowany przycisk odcięcia zapłonu na kierownicy to pół biedy. Jeśli musisz sięgnąć do stacyjki to… możesz nie zdążyć.

W porównaniu z powyższymi sytuacjami właściciele biegówek nie mają problemu. Wciskają sprzęgło, silnik wyje wniebogłosy, ale przynajmniej moto zatrzymuje się we wskazanym miejscu.

Jakie mogą być przyczyny problemu? Dlaczego w pewnym momencie manetka gazu przestaje odbijać?
Problem często jest prozaiczny – zatarcie się linki gazu w pancerzu. Dzieje się tak na skutek np. dostania się zanieczyszczeń, lub wody. Konieczne jest wówczas zdemontowanie linki, odczepienie jej od manetki oraz przepustnicy, wyciągnięcie z pancerza i przegląd. Sprawdźmy czy osłona linki nie jest popękana. Zwłaszcza w starszych skuterach i motocyklach guma którą powleczony jest pancerz ulega pękaniu. Nawet najmniejsza dziurka pozwala dostać się wodzie oraz kurzowi do wnętrza – to jest winowajca. Jeśli zauważycie uszkodzenia, wówczas kupcie po prostu nową osłonę. Kosztuje grosze. Podarujcie sobie klej, albo taśmę izolacyjną. To rozwiązanie “na chwilę”.

Brak smarowania. Matka wszystkich problemów z gazem. Należy pamiętać o regularnym smarowaniu linki. Jednak nie przesadzaj z ilością środka smarującego. Warto od czasu do czasu wyciągnąć cięgno, przetrzeć je czystą szmatką. Następnie nasącz ją np. olejem silnikowym. Dopiero za jej pośrednictwem natrzyj linkę. Olej można oczywiście zastąpić tradycyjnym smarem, albo środkiem typu WD-40.

Przepustnica powiedziała dość. Nie zapominajcie, że finalnie za odbijanie gazu odpowiada sprężyna przepustnicy. Zdarza się (na szczęście rzadko), że po dłuższej eksploatacji po prostu pęka. Wówczas gaźnik/wtrysk zacznie żyć własnym życiem.

Zipp Axis: Skuterowo.comWoda i mróz wrogiem gazu. Zwłaszcza w przypadku skuterów trudno jest dostrzec pęknięcia pancerza pod który wkrada się woda. Potem chwyta mróz i kłopoty gotowe. Sam opisywałem przed bodaj cztery laty sytuację w której mój skuter po prostu zamarzł na kość. Przeczytajcie, naprawdę zabawna historia. Swoją drogą producenci, zwłaszcza z Chin powinni nieco lepiej zabezpieczać swoje jednoślady przed takimi sytuacjami. Miałem spory żal.

Rada jest prosta – konserwacja plus regularne sprawdzanie gazu przed jazdą. Po opisanej wcześniej historii nabrałem śmiesznego nawyku. Zawsze, w przypadku każdego jednośladu przed odpaleniem przekręcam manetkę do oporu i następnie puszczam. Już kilka osób mnie pytało po co to robię – sami widzicie jak jedna sytuacja może na długo wbić się człowiekowi do głowy. To oznacza, że wówczas w mojej głowie pojawiła się dość spora panika.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

 

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

3 opinii

  1. Dzis mialem taka sytuacje na polu -7 ale do domu jechac trzeba bylo otacyjka intuicyjnie i zjazd na bok reszta dtogi na 1/3 gazu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button