Ciekawostki: motocykl sposobem na korki – w USA ciągle w to nie wierzą
Samochód czy motocykl – wszyscy sprawiedliwie stoją w korkach. Takie jest właśnie amerykańskie prawo drogowe. Nie ma więc mowy o przepychaniu się czy przejeżdżaniu na początek kolejki. Wyjątkiem jest Kalifornia.
Okazuje się, że w wielu kwestiach Stany Zjednoczone są o wiele bardziej zacofane niż Stary Kontynent. Podczas kiedy w Europie motocykle wpuszczane są na buspasy, zaś kierowców zachęca się do wpuszczania jednośladów między kolumny samochodów – w USA dzieje się dokładnie odwrotnie. Praktyka współdzielenia pasa ruchu z motocyklistami jest zabroniona we wszystkich amerykańskich stanach. Wyjątek stanowi Kalifornia. Tam motocyklista powinien poruszać się zważając na ruch uliczny, jakość nawierzchni, szerokość pasa ruchu czy pogodę. Gdy jedzie tym samym pasem co samochód, może poruszać się najwyżej 10 mil (16 km) na godzinę szybciej niż wyprzedzany pojazd. Pomimo licznych obostrzeń motocykliści i tak udowadniają, że taka jazda jest bezpieczna i oszczędza mnóstwo czasu.