Buspasy dla motocyklistów w Warszawie. Stołeczna policja mówi stanowcze NIE

Mimo pozytywnej oceny po przeprowadzonych, na zlecenie ZTM, badań. Mimo teoretycznego poparcia ze strony ratusza. I tak znaleziono sposób, żeby wykręcić się od udostępnienia stołecznych buspasów dla motocyklistów.

Warunkiem wprowadzenia motocyklistów na stołeczne buspasy była pozytywna opinia badań, zleconych przez ZTM, a wykonanych przez Politechnikę Warszawską. Najwyraźniej na złość ZTM badania były pozytywne. Zapowiedziano, że ruszy pilotażowy program, który kolejny raz sprawdzi „bezpieczeństwo”. Okazuje się jednak, żę znalazła się instytucja, która problem rozwiąże.

Z pomocą zakłopotanemu Zarządowi Transportu Miejskiego przychodzi Komenda Stołeczna Policji, która… nie zgadza się na jakiekolwiek próby wprowadzenia motocykli na buspasy. Argumenty? Na poziomie „tory były złe i szyny też”:

Podpisany pod negatywną opinią z-ca naczelnika w żadnym punkcie nie odnosi się do niezależnych badań przeprowadzonych przez Politechnikę Warszawską. Nie odnosi się także do sytuacji w innych polskich miastach, gdzie motocykle wprowadzono na buspasy bez żadnego realnego wzrostu „niebezpieczeństwa” na drogach.

Motocykli na buspasach w Warszawie nie będzie. Nie i już.

A tak na marginesie. Jednym z argumentów, punktów, jest: „Pasy BUS zaprojektowano w celu usprawniania przejazdu komunikacji miejskiej, zbiorowej”. Jak ma się to do faktu, że w myśl nowej ustawy o elektromobilności z buspasów będą mogły korzystać osoby posiadające pojazdy elektryczne? I idąc dalej: motocyklem nie mogę, ale elektrycznym skuterem już tak?

Sytuację można na bieżąco śledzić na stronie “TAK dla motocykli na buspasach”.

[trending]

 

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Inne publikacje na ten temat:

2 opinii

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button