BMW G 310 R 2016: Niemcy wchodzą w nowy segment. Zobacz motocykl z bliska

BMW G 310 R 2016 może okazać się dla wielu zaskoczeniem. Niemcy postanowili zagospodarować kolejny motocyklowy segment. Nowa trzysetka ma być wabikiem dla początkujących motocyklistów, oczekujących produktu premium w rozsądnej cenie.

BMW G 310 R 2016 jest produkowane w indyjskiej fabryce, której uruchomienie wiązało się z długim okresem szkolenia lokalnych inżynierów. Ci aby nabyć odpowiednie know-how musieli odbyć specjalny program szkoleniowy w Berlinie. Zdaniem BMW jest to jedna z najbardziej nowoczesnych linii produkcyjnych na świecie, spełniająca bardzo surowe wymagania niemieckich włodarzy marki.

Sercem BMW G 310 R 2016 jest silnik o pojemności 313 ccm o mocy 34 koni. Zoptymalizowano środek ciężkości oraz osiągi poprzez “obrócenie” jednostki. Kolanko wydechowe umiejscowiono w nietypowym miejscu, bo w tylej części głowicy.

Nowe BMW waży 158 km (gotowy do jazdy), co wydaje się rozsądną wartością mając na względach początkujących. Maszynę wyposażono w sześciobiegową skrzynię manualną, wtrysk oraz ABS i bardzo nowoczesny zestaw przyrządów na desce rozdzielczej.

To co najciekawsze to cena. BMW G 310 R ma kosztować poniżej 20 000 PLN.

Damian Śmigielski, Jednoślad.pl. Teraz jestem na stoisku BMW i oto wreszcie jest nowy motocykl o małej pojemności – G 310 R. Jest to nowość w BMW. Dawno takiego motocykla nie mieli. To co może niepokoić i wszyscy na to zwracają uwagę to to, że motocykl produkowany jest w Indiach, ale już dowiedziałem się, że Ci wszyscy Hindusi, którzy pracują przy produkcji tego motocykla bardzo długo mieszkali w Niemczech i uczyli się tej niemieckiej jakości. Motocykl tak jak BMW nas do tego przyzwyczaiło. Zrobiony bardzo dokładnie, precyzyjnie. Są takie drobiazgi, do których można się przyczepić, ale hej, pamiętajcie! To jest motocykl dla motocyklistów początkujących, którzy swoją przygodę z marką BMW dopiero zaczynają, więc nie porównujmy ją do GS 1200. Maszyna jak zwykle dobrze wykonana, przednie zawieszenie up side down, potężny zacisk hamulcowy, aluminiowy wahacz, który wydaje mi się, że już w podobnej formie w jednej z BMW widziałem, ale to było chyba Enduro. Moją uwagę przykuł silnik. Jest to jednocylindrowy silnik o nie dużej pojemności zasilany oczywiście wtryskowo, czterosuwowy, ale jeżeli bliżej się przyjrzycie to zwrócicie uwagę, że kolanko wydechowe jest z tyłu. Cylinder można powiedzieć, że jest odwrócony. Jesteśmy przyzwyczajeni, że zawsze dolot jest tutaj, od tyłu, że jest air box na górze, albo prawie że pod siedzeniem, że tutaj mamy kolektor ssący, wtryskiwacz. Tu jest na odwrót. Tutaj wtrysk i dolot jest od przodu. Jest on chłodniejszy przez co ładunek jest bardziej gęsty, więc możemy trochę zapracować na moc, a wydech jest od tyłu. Wynika to z tego, że gdy wydech jest od tyłu to nie grzeje nam chłodnicy. Bilans ciepły silnika jest lepszy. Widziałem ten motocykl z ruchu, jeszcze na nim oczywiście nie jeździłem, ale powiem wam, że to może być naprawdę bardzo fajna maszyna, która jest bardzo ważna dla BMW, bo ten motocykl będzie wprowadzał ludzi w świat BMW, więc jeżeli będą chcieli zacząć swoją przygodę z motocyklami, a jeżdżą już samochodem BMW to łatwiej będzie ich przekonać do motocykla, bo kupią sobie coś takiego delikatnego co pozwoli im odnaleźć swoją drogę w motocyklach. Czy pójdą w Customy, motocykle klasyczne, czy Adventure, motocykle sportowe to jest wielka niewiadoma, ale najważniejsze jest to, że kupią pierwszy, bardzo solidny motocykl, który podobno ma kosztować poniżej 20 tysięcy złotych, więc zbierajcie kasę, rozbijajcie świnki skarbonki i widzimy się w salonie BMW kupując g 310 R.

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

Inne publikacje na ten temat:

4 opinii

  1. Fajny motorek, niestety jeśli będzie w ofercie na Polskę, sukcesu nie wróżę. Zresztą BMW powinno być made in Germany a nie made in India.
    Redaktorze: Od kiedy ciężar podajemy w km?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button