Duże i ciężkie łańcuchy potrafią skutecznie odstraszyć niejednego złodzieja. A co w sytuacji, w której nie potrzebujemy aż tak masywnych zabezpieczeń?
Wtedy z pomocą przychodzą blokady tarczy hamulcowej. Kiedy parkujemy pod osiedlowym sklepikiem, nie będziemy przecież wyciągać masywnego łańcucha i szukać słupka do którego możemy przypiąć nasz pojazd skoro wchodzimy tylko na chwilę. Mimo wszystko nie warto ufać wyłącznie fabrycznym zabezpieczeniom. W takich sytuacjach blokada tarczy hamulcowej sprawdzi się najlepiej. Niewielkie urządzenie, które można zabrać ze sobą wszędzie. Zmieści się do schowka pod kanapą lub pod kierownicą. Głośny alarm przy wyborze blokady będzie dodatkowym atutem.
Ciekawą propozycją lekkiego zabezpieczenia może okazać się blokada Kovix KS6. Mimo swoich niewielkich wymiarów potrafi skutecznie odstraszyć niejednego „ciemnego typa”. Wbudowany alarm o natężeniu 120 dB wzbudza nawet delikatne ruszenie pojazdu. Korpus pokryty jest neonową farbą w pomarańczowym lub żółtym kolorze, którego nie można przeoczyć na tarczy. Sam zamek blokady wykonany jest ze stali nierdzewnej co zapewnia niezawodność w każdych warunkach. Blokadę ładuje się przez kabel USB więc możemy zapomnieć o kupowaniu zwykłych „paluszków”.
Jeżeli fabryczne zabezpieczenia to za mało, a masywna blokada będzie zbyt uciążliwa – warto zastanowić się nad małą ale głośną ochroną. Na rynku znaleźć możemy również masywniejsze blokady tarczy jednak system ich działania będzie dokładnie taki sam dlatego dobierając zabezpieczenie warto zadać sobie pytanie gdzie najczęściej zostawiamy pojazd i ile jest dla nas warty.
[trending]
