Nagranie z monitoringu podstawą do wystawienia mandatu

Jak podaje motoryzacyjny dział Interii.pl, bielscy funkcjonariusze nie będą mięli żadnej tolerancji dla kierowców łamiących przepisy w mieście. Nowa inicjatywa ma zwalczać wypadki z udziałem pieszych – w samym listopadzie w Bielsku-Białej doszło do 14 potrąceń.

Rzecznik policji w Bielsku-Białej, p. Elwira Jurasz, w wypowiedzi dla Polskiej Agencji Prasowej informuje, że obok strażników miejskich przy monitorach siądzie także funkcjonariusz policji. W listopadzie w mieście doszło do 14 potrąceń i, całkiem słusznie, komenda chce przeciwdziałać niebezpiecznym zachowaniom na drodze. Wśród nich jest chociażby wyprzedzanie na przejściu dla pieszych czy nieustąpienie pierwszeństwa.

Oczywiście, o czym często zapominamy, nagranie z miejskiego monitoringu jest podstawą do wystawienia mandatu, a także – w sytuacjach skrajnego łamania prawa – utraty prawa jazdy. W samym Bielsku-Białej funkcjonujesz 80 kamer monitoringu miejskiego, a liczba ta ma wzrosnąć. Warto pamiętać, że w większych polskich miastach jest ich wielokrotnie więcej (np. w Warszawie działa ponad 5000 kamer).

A jak już jesteśmy przy inwigilacji, to podstawą do wystawienia mandatu są także nagrania zbierane przez GITD oraz viaTOLL. Jak czytamy w obszernej publikacji MotoFaktów:

Policjanci mogą też ukarać kierowcę na podstawie zapisów z kamer Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ułatwiających sterowanie ruchem, a także urządzeń systemu viaTOLL. Jak informuje Dorota Prochwicz z firmy Kapsch, obsługującej system elektronicznego poboru opłat, niektóre z jego bramownic fotografują tablice rejestracyjne wszystkich pojazdów. System sprawdza, czy ten pojazd podlega opłacie za przejazd i czy jest ona uregulowana.

Pointa: warto mieć się na baczności i nie przekraczać przepisów. Do tematu nagrań z kamer niedługo wrócimy.

Inne publikacje na ten temat:

1 opinia

  1. Szok i niedowierzanie, firma Kapsch Polska, została wykupiona przez S&T Polska w połowie roku (nie to nie Hyosung), ciekawe co jeszcze nakłamali ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button